reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Mocno trzymam kciuki za Piertuche. Mam nadzieję że wszystko jest ok.
Weekendowe pozdrowienia z kanapy w salonie ;)
 
reklama
Pietrucha &&&&&

Iris ja w ciąży na czczo miałam ok, dopiero po obciążeniu wyszła cukrzyca ciążowa. Jeśli masz możliwość to badaj godzinę po posiłku, nie wyciskaj krwi, pocwicz dłonie wcześniej. Norma to, o ile mnie i męża pamięć nie myli to 120.

Apolinko mam nadzieje, ze u mamy to nic poważnego &&&&&&&

A ja Was pozdrawiam z weekendowego wyjazdu do Bydgoszczy :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Pietrucha trzymam kciuki oby było wszystko dobrze to pewnie ta kosmowka przesuwa sie z nad ujscia i stąd to krwawienie u mnie z tego powodu to byl 2 razy szpital i 3 razy obfite krwawienie w domu:baffled:
 
Mam nadzieję, że u Pietruchy będzie wszystko dobrze.
Misiejek nawet nie myśl, że jesteś złą matką bo tak nie jest, ja też swojego małego musiałam dokarmiać i też czułam się z tym źle ale teraz bym już się tak tym nie przejmowała. Na pewne sprawy nie mamy wpływu, jedne kobiety maja nadmiar mleka inne mają za mało. Ciesz się macierzyństwem, karmieniem się nie przejmuj.
 
Hej..
Wczoraj wieczorem zaczelam bardzo mocno krwawic...przyjechalam do szpitala,na usg z dzidziusiem wszystko ok, krwiaka nie widac,szyjka zamknieta...nie wiadomo skad krwawienie...pani mnie polozyla na oddzial i nie pozwolila wstawac w ogole..wczoraj mnie cewnikowali wiec mialam spokoj z siku..
W Nocy nie przespalam ani minuty..
Dzis juz Jestem po wizycie i po kolejnym usg. Pobrali mi wymazy,no i krew,na usg wszystko ok z dzieciatkiem,rusza sie i serduszko pieknie bije.. Lozysko z tylu,zachodzace. Nie widac krwiaka a ja nadal mocno krwawie;((
Lezymy, teraz lekarz powiedzial,ze moge chodzic siku do wc..uff..bo szlam na usg zgieta w pol,bo mialam tak pecherz pelny,bo nie potrafilam sie wysikac do basenu...
Wiec do wc moge chodzic i tyle,reszta lezec,lezec i lezec. Boje sie strasznie...prosze o kciuki modlitwe...:(((((
 
_pietrucha_ trzymamy kciuki z całej siły. Moja koleżanka miała identyczny przypadek, dostała silnego krwawienia w 20 tygodniu, przyczyny nie znaleziono, krwotok trwał kilka dni. Lekarze podejrzewali krwiaka w pochwie, niewidocznego w badaniu usg. Z dzieckiem było wszystko w porządku, sytuacja się nie powtórzyła. Leż i odpoczywaj, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze :*
Modlę się codziennie za nas wszystkie :*
 
Ostatnia edycja:
Pietrucha w modlitwie pamiętamy... I cały czas o Was myślimy...

Apolinka zdrówka dla mamy...

Truskawko ja tez wierze, ze kolejna Twoja ciąża będzie zakończona sukcesem... Kto wiem może podwójnym ;) życzę Ci tego z całego mojego serduszka...

Zulka jak tam u Ciebie kochana ?
 
reklama
Do góry