reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Kochana, ja mam lutkę od 2 ginów niezależnie, więc na pewno mi nie braknie, jeśli to Cię martwi :*
Odkopałam normy z Diagnostyki - faza lutealna to 1,7 - 27, więc nie miałaś za niskiego, tylko prawie w połowie!
Ja miałam w 3dc wynik 1,02 dla norm 0,2-1,5. Zestresowałam się teraz, że ja mam taki niski i zaczęłam przekopywać wyniki. Jak tak dalej pójdzie to mnie zamkną w domu bez klamek.
 
Ewa Ty się nie stresuj tym progesteronem.... Jesteś dużo lepiej obstawiona niż ja... A po za tym nie Twój dodatkowy stres był celem moich postów... Pisze bo próbuje się uspokoić... Kochana zamkną nas obie w tym pokoju bez klamek...
 
Kaira, kochana córcia...
Dziewczyny czy ktoraś z was miała robione u genetyka CATCH 22? Byłam dziś u pani genetyk, no nie sadze aby to cos wiele wniosło bo fachowo porysowała drzewka w kilku pokoleń wstecz i równolegle blablabla że wszystkie badania są ok i nie ma się czego z jej strony przyczepić... fakt bardzo miła Pani ale za dużo to się nie dowiedziałam... skierowała mnie jeszcze na takie właśnie badania ale że na fundusz to dopiero na 23.02 trudno- CHYBA mi się nie spieszy aż tak :) wiecie co to? tzn co to mniej więcej poczytałam, tylko czy któraś z was miała robione te badania? a w ogóle to jakieś badania macie od genetyków?
 
Ostatnia edycja:
Ale naskrobałyście :szok:

Esperanza n
ic z tym nie robiłam, bo gin nic nie mówił. Może inne badania, które robiłam Go uspokoiły. Bladego pojęcia nie mam. Rozumiem Cie z tymi choróbskami. U mnie w rodzinie wszyscy zdrowi, ja byłam pewna, że tez jest ok, a wystarczyło kilka miesięcy bym poczuła się jak emerytka z garścią leków do połknięcia. Powiem Ci, ze jak gin mi czegoś nie mówi to i ja póki co uważam, że mnie to nie dotyczy.
Zaczne się martwić jak mi nie wyjdzie z kolejna ciążą.
Nie wiem skąd to się wszytsko bierze. Moja mama urodzila ósemke zdrowych dzieciaków. Ma 5 rodzeństwa, tak jak i mój tata. Wszyscy zdrowi. Zastanawiam się czy udział w tym całym badziewiu może mieć stres.

Iris
wow! Gratulacje! Naturalsik oczywiście jest możliwy. Trzymam kciuki za jutrzejsza betę &&&&&&&&&&&&& Znajoma walczyła dłużej niż Ty i przy badaniach do in vitro booom ciąża naturalna :) Ma sliczną córunię :)
Twoja mina pewnie była bezcenna :-)

Magda ja teraz taki cwaniak jestem, mam nadzieje, że nie wymięknę, gdy szczęśliwie zaciążę :-)

Alusia rzeczywiscie tak jak Iris pisze, przyszły poniedziałek to może być jeszcze za wcześnie na serduszko. Może poczekaj jeszcze kilka dni, by się niepotrzebnie nie denerwować.

Gogac
maleństwo pięknie rośnie :) Przydałby się suwaczek, chyba był tylko zniknął.

Ewa mam nadzieję, że z tą opryszczka nie będzie już gorzej. I to trochę wiary dziewczyno :-)

Gosia a ta temperaturę to gdzie masz mierzyc? Normalnie temp ciała? Powodzenia w leczeniu :-)

Kaira Twoja Gwiazda jest cudna :-)

Misiejek fajnego masz lekarza :) Tez się trochę uspokoiłam z tymi szczepieniami, bo trochę to przezywałam, mój M mówi, ze wydziwiam oczywiście ;-) Ale z drugiej strony to jest chore, ze trzeba dopalacic za to sczepienie bez rtęci. Dlaczego nie mówia o tym głósno. Czyli mój Franio tez dostał z rtęcią. Jestem pewna, ze kazda kobieta dopłaciłaby za mozliwośc zaszczepienia tą druga szczepionką.
A nie wim czy pisałaś, w którym szpitalu będziesz rodzila?

Truskawka a na co Ci ta reumatolog oczy otworzyła :eek: tak jak pisałam wyżej, ja więcej żadnych badań nie robiłam.

Olusia mysle, ze skoro tak piszą to lepiej wykonać. Ja mam mutacje w tymże ta drugą CT...blablabla (musze się tego w końcu nauczyć) i badanie homocysteiny w normie, kwasu nie miałam badanego.
Homocysteine zlecil lekarz wraz z innymi badaniami.
 
Nafoczka całkiem nie wiem co to za badanie... Z genetycznych miałam tylko kariotyp, layden, i chyba jakiś czynnik 2...
Kruszka przytulam, ściskam i trzymam kciuki za cykl... Fajnie by było żeby ktoś dołączyć do tych zamykanych w pokojach bez klamek ... :)
 
dziekuje dziewczyny to byla moja 8 ciaza zakonczona szczesliwie. Wiec same wiwcie ze bylo bardzo ciezko najpierw zajsc potem.donosic ale jest moj 2 cud. Warto dla kazdej sekundy sie tak poswiecic
I kazda z Was doczeka malenstwa zobaczycie!!!!
 
nafoczka ja też nie miałam tego CATCH. Z genetycznych miałam MTHFR, mutacja Leiden i genu protrombiny tylko. Na kariotypy się nie zgodziłam. Genetyk mówiła, że nic oprócz kariotypów mi już nie brakuje, więc zaciekawiłaś mnie, poczytam co to za badanie.
Kruszka ja też byłam cwaniak i pełna wiary, do pierwszego skurczu :-)
Dziewczyny moja przyjaciółka właśnie wpadła z drugim dzieckiem, pierwsze dzieci rodziłyśmy w tym samym czasie. Najpierw był płacz i rozpacz, a po dzisiejszym usg było za wcześnie na serduszko i mówi, że lekki stresik jest, "[FONT=&amp]bo już się przestawiłam na myślenie dzieciate i nie chciałabym znowu wszystkiego przemeblowywać w głowie[/FONT]". Bardzo ją kocham, to moja najlepsza przyjaciółka, ale tutaj działa zasada, że kto nie przeszedł nie zrozumie. Dla niektórych to przemeblowanie spowrotem w głowie, dla mnie serce rozerwane na kawałki. Przepraszam, że Wam tutaj zamulam.
 
reklama
Alusia zamierzam dołączyć zamierzam :-) ale jeszcze nie teraz, @ zapukala do drzwi. Od dwóch dni już miałam niską temperaturę, więc się jej spodziewałam. Jeśli w następnym cyklu będę miała podejrzenie, że coś jest nie tak z owulka to po nowym roku monitoring zrobię.

Kaira dzielna jesteś, ja bym chyba nie dała rady w takiej sytuacji.
 
Do góry