Dziewczyny dziękuję za wsparcie. Jest mi przykro bo wciąż dochodzi jakiś nowy problem.Staram się wierzyć pomimo przeciwności , ale czasami jest to bardzo trudne i wymaga dużego samozaparcia i czystego umysłu. Nie dosyć , że tyle mi powychodziło w immunologi to teraz jeszcze ta niedrożność .. Biorę clostylbegyt , ale z marnym skutkiem. Jak nie zajdę to w styczniu laparoskopia Malina chce zrobić ją sam . W grudniu czeka mnie kolejne doszczepianie. Jestem trochę zmęczona . Tak bardzo chciałabym już mieć to za sobą i cieszyć się ciążą choć pewnie w naszym wypadku to bardzo trudne . Smutno mi bez dziecka. Poszłam do kościoła dzisiaj koronka więc się pomodliłam za nas.
@porzeczka 1234 Kochana pęcherzyk w prawym jajniku pękł , ale moja Pani doktor powiedziała dzisiaj , że czekamy na @ więc musiałby wydarzyć się cud.
@bobasek1990 Wiele bym dała aby znaleźć się na twoim miejscu dlatego kochana uwierz w swój cud i nie doszukuj się złego. Wierzę , że będzie dobrze.
@bertha @czarna_mala Kochane życzę z całego serca tak jak reszcie dziewczyn cudu. Co do fryzjerki to byłam u mojej stałej do tamtej trafiłam przypadkiem.
@Funia90@Destino
@bea25ta Zostało już tak nie wiele czasu do spotkania po tej stronie brzuszka.
@marshia Ściskam
@roxie123 Cieszę się z optymizmu jaki tobie towarzyszy.