Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[marshia]

Tyle co czytałam w grudniu to puste jajo to zazwyczaj przypadek. O ile zdarza sie raz. Nuestety @roxie123 moze się zdarzyć ponownie.
Winą jest wadliwa komórka jajowa lub wadliwe nasienie. Raz mogą się źle połączyć, ale 2 razy - wtedy jest powód. Albo genetyka właśnie, albo teraz jak poznałam historie z forum to immunologia. Wczesniej (nawet w grudniu) nie słyszałam przecież o NK, kirach, allo itp......

 

[roxie123]

@marshia ja miałam raz...i już myślałam że mam to za sobą a tu nigdy nie wiadomo :/
A Ty robiłaś te wszystkie nk itd
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[marshia]

@marshia ja miałam raz...i już myślałam że mam to za sobą a tu nigdy nie wiadomo :/
A Ty robiłaś te wszystkie nk itd
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

Nie. Ja miałam puerwszą biochem - usłyszałam zdarza się każdej. W grudniu miakam puste jajo i usłyszałam, ze to pech. W czerwcu zarodek przestał się rozwijać. Zbadałam trombofikię, ASP, ANA, przeciwciała, białko c i s. Antykoagulant. Wyszło mtfrfr i homocysteina 9 i gin uznał, ze polecimy faktycznie żelaznym zestawem. Nie badałam więcej, bo uwierzyłam w te leki.
Teraz gin mówi, ze wyglada na puste jajo....
Nie będę na razie myśleć o badaniach, bo ja wierzę w kropka. Zakładam, ze nie będę musiała tego badać, ale co bedzue to życie okaże

 

[roxie123]

@marshia Kochana to mamy tak samo tylko ja pierwsza przestała się rozwijać druga puste jajo i teraz biochemiczna...
Też chce wierzyć w te leki ...
Ale coraz bardziej się boje ze problem jest poważniejszy : (
Kropek niech tam sobie rośnie trzeba w niego wierzyć ♡
A Twój luby badał się?

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[marshia]

Mieliśmy zrobione badanie podstawowe - rozszerzone. Ilość, ruchliwość, wadliwość itp.
Posiewu i chromatyny nie, bo podstawowe badanie wyszło ok. Ja zachodzić zachodziłam. Wiec na poczatku wydawało się, ze więcej nie trzeba szukać niczego

 

[bobasek1990]

W ubiegłym roku byłam dwa razy w ciąży puste jaja w tym roku biochemiczna u mnie jest sporo nieprawidłowości poszłam w immunologie mąż robił badania w Łodzi ibyly ok ale ja już nie wiem czy podejść do in vitro z badaniem zarodków a jeśli to immunologia to wystarczy próbować na żelaznym do skutku jutro zrobię zdjęcia moich wyników od maliny

 

[roxie123]

My posiew robilismy . Myślałam żeby zrobić chromatyne ale lekarz kazał na razie dać sobie spokój bo to bardziej już z nastawieniem na in vitro a tego nie chcemy póki co mamy czas .
W poniedziałek ma mi robić te posiewy powiedział jak i u mnie coś wyjdzie to obydwoje do przeleczenia. Ogólnie z moich badań to też tylko mutacja wyszła homocysteine mam już między 4/5 tsh też już ok cały czas tabletki biorę . I w sumie zglupialam co się dzieje może faktycznie tak jak lekarz mów I organizm jest agresywny i odrzuca zarodek na samym początku i trzeba atakować lekami tyle ze od razu też się nie da . Histeroskopie miałam wszystko ładnie w środku . Wszyscy lekarze zawsze mi mówią że endo ładne jajniki tez ładnie pracują to ja mam takie nerwy ze nie wiadomo co nie hula . Zrobię te krzywe i zobaczymy co dalej . Ale próbować będziemy dalej może kolejna ciąża będzie w końcu szczęśliwa

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[roxie123]

@bobasek1990 moim zdaniem in vitro to sposób ale tez nie daje gwarancji , często jest tak że się nie udaje nawet z tym . No ale jak nic innego nie pozostaje to wiadomo trzeba brac co dają
Ja bym jednak walczyła z żelaznym . Cały czas widzę historie dziewczyn i w końcu się udało nam też musi ; *

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[bobasek1990]

Teraz jak znajdę w ciążę i coś pójdzie nie tak na żelaznym to zdecyduję się na in vitro z badaniem zarodków bo w invimedzie lekarz powiedział że ciekawe jak się dzielą te nasze komórki może tutaj jest problem chociaż u mnie to immunologia hashimoto wszytko składa się na to że nie mogę mieć dzieci wierzę bo historia Destino mnie tego nauczyła tylko że ja za wcześnie tracę te ciążę i nawet żelazny zestaw może nie pomoc

 

[bea25ta]

Nic 2azy nie powinno sie zdazyc ,ale sie zdaza stad sie wzielo pewnie do 3razy sztuka. Czytalam kiedys forum mam dzieci z ZD i kilka kobiet mialo np. Aniolkiz ZD i kolejna ciaze rowniez z ZD . Ja mialam takie mysli. Jedna ciaza zatrzymanie akcji serca na szczescie go nie slyszalam ufff ,drugim razem puste jajo, teraz co mialo byc puste to sobie mysle aa ok jak puste sprawdzam nasienie meza daje witaminy i probujemy raz jeszcze. Wiec jak widze to na razie historia powtorzyla sie u @bobasek1990 ale ja winie tu nasienie. Zbadajcie je raz jeszcze , maz ma witaminki?? A mialas droznosc?? Ja np u siebie nie spodziewalam sie ,ze jak pojde na laparoskopie po pol roku od poronienia to ze wyjdzie mi noedroznosc bo niby skad jak dopiero w ciazy bylam - a jednak wsstko jest mozliwe.