reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@roxie123 Ja bym na twoim miejscu zapisala sie na ten styczen. Co Ci zalezy, nic nie tracisz. Wizyte zawsze mozna odwolac. Oczywiscie mam nadzieje, ze w styczniu bedziesz juz z brzuszkiem ale wiesz moze warto sie zabezpieczyc skoro to dobry fachowiec znajacy sie na naszych przypadkach. Na wizyte idz dopiero jak skonczysz miesiaczke. Wczesniej to zupelnie bez sensu, kazdy lekarz chce widziec pacjentke po okresie.
 
reklama
@roxie123 maleńka a ja Ci powiem zupełnie inaczej niż dziewczyny tutaj. Po pierwsze przestań pier****dolić mężowi o szukaniu innej ? Bo nie chcesz tego a po drugie nie po to sie wychodzi za maz składa przysięgi i odstawia cala przedstawienie żeby potem takie rzeczy mówić człowiekowi którego się kocha. I wierz mi ja Wiem co czujesz nawet pewnie bardziej ale takim gadaniem ani sobie ani jemu nie pomagasz. Ja bym kariotypow nie robiła jeżeli w rodzinie nie macie osób z wadami rozwojowymi. Przynajmniej na razie. Patrząc na Ciebie jak bys dostała zły wynik zalamalabys się a po co Ci to na razie. Ja bym brnela w Przybycienia całym sercem Ci go polecam pomimo tego że i teraz byłam obstawiona lekami astracilam u niego ciążę to nie szukam innego rozwiązania ani lekarza. Dzwoń do Krakowa do macierzyństwa lub Tarnowa co dziennie i pytaj czy coś się nie zwolnilo. Bo często się zwalnia ja tak miałam Wizytę po dwóch tygodniach dzieki temu. Kochana bardzo bardzo Ci współczuję.
 
@roxie123 - okropnie mi przykro :( tyle było szczęśliwych brzuszków przez wakacje a teraz jakaś dolina tutaj, co za fatum! :( japierd....

@pixi.nova @magda1208 @marzycielka81 - weekend może być :) kawka też :))) 14-15.10 miałam iść na panieński, ale chyba odpuszczę, bo mój M. wyjeżdża za granicę i nie mam z kim psa zostawić... chętnie więc w ten weekend się zobaczę z Wami :*
A może zrobimy sobie prywatną konferencję w wiadomościach prywtanych co by tutaj dziewczynom naszymi ustaleniami dot. terminu nie zaśmiecać? :)
 
@roxie123 ja wiem że boli boli tak że trudno oddychać, żyć a jednak. Tylko wiesz mi się wydaje że jak mowisz tak mężowi to jesteś pewna że Cię nie zostawi że będzie ,tylko się wyladowywujesz a to przykre jest bo robisz sobie tym krzywdę. Ja straciłam trzy ciążę już, we wszystkich widziałam dzieciaka serce a nigdy by mi nie przyszło do głowy powiedzieć tak mężowi. Bo co by było jakby po którejś stracie powiedział "dobra mam dość pakuje się ?". Kocha walcz, ale razem wspólnie bo jesteście małżeństwem i na tym to polega.
 
@roxi123 kiedy sie rejsyrowalam do przybycienia podobniez byl koniec roku i dopiero od 8 stycznia mowili by dzwonic. Nie wiem jak u niego teraz z rejestracja w krakowie.

@matulkaa o tyle bezposrednio nie polecam milewicza, ze trzeba byc zawzietym by do niego chodzic, bo czasem sprawia wrazenie, ze jest gburowaty, ma cukrzyce i duzo pracuje wiec zdarza mu sie zasypiac na wizycie. Ja juz to wiem, i mnie nie potrzebny lekarz na dobrevpogaduchy. Od tego mam moja ginke. Ale pomiary, leki, badania, to trzyma w ryzach i do tego sie przyklada. Moi lekarze sie uzupelniaja. Samego milewicza miec ciezko. Jest jednak tani, badania tez zleca z lista. Bardzo przezywa ciaze i cieszy sie jak male dziecko jak sie udaje. Ma wtedy zupelnie inne oblicze. Jak trzeba wciska miedzy pacjentami. Na swoj sposob stara sie bardzo. On nie pociesza. Mowi wprost ze nie ma sie co cieszyc przed 10 tc. Trzeba naprawde zacietosci, by przy nim zostac. A pomogl wielu... Jak sie chce to stymulacje robi. Trzeba tylko z nim pogadac

@ovli22 Dobrze myslisz, trzeba myslec ze bedzie super i ze tym razem sie udaja. Strach pozostanie, mozliwosc rozczarowania tez. To wprowadza zamet. Tez sie balam rozczarowania. Mialam zelazny, ale wiedzialam, ze na nim tez moze sie nie udac. Jednak mialam alternatywe, acofil i in vitro.
Jestem z toba calym sercem. Walcz pomimo tych przeciwnosci. A jak braknie sil przyjdz po kolejne...

@roxi123 mozesz siedziec pol roku i czekac, bo ten czas przeminie i w koncu sie doczekasz. A jak bedziesz sie miotac, to mozesz nic nie zalatwic. Jest niewielu specjalistow. Trzeba czekac na wizyty do nich dlugo, bo wiele par ma problemy. Jednak warto. Jak chcesz na szybko to idz do milewicza. Jak bedzie niskie allo to tez wysyla do sachy na szczepienia. On robi immunologie, ale nie pelna. Jak ci sie spieszy to sprobuj.


Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Weszłam specjalnie dzisiaj żeby obejżeć wasze bety .
@roxie123
Hmm
Co ci mam napisać ?????
Wiem, że ci smutno ,a może jesteś bardziej zrezygnowana i zła ,
ale postaraj sie może nie traktować bety 6 jak ciąże ...Bo tam tak naprawde jej wcale jeszcze nie było .Ja tak to sobie tłumaczyłam ....
Miałam dwa takie zdażenia miesiąc po miesiącu .I wmawiałam sobie że następnym razem sie uda i tego sie trzymałam .Dwa dni spóżniona miesiączka i nowy cykl .
Co do kariotypów to myślę że 400 zł to za jedną osobę.Jeżeli nie szkoda ci kasy to rób ,ale ja jestem tego samego zdania co @anetkruczek .
Zapisałabym sie na kariotypy na fundusz i spokojnie poczekała
Bo co zrobisz jeżeli wyjdą zle ?
Mam troje zdrowych dzieci , kariotypy prawidłowe a Adaś który był przed Zuzką miał trisomię 13 i duże wady genetyczne .U mnie zadziałało to że podawałam heparynę już od 10 dnia cyklu i encorton też wcześniej a nie po dodatnim teście .
Życzę powodzenia w kolejnym cyklu a w międzyczasie rób reszte badań
 
Gdzieś przewinęła mi się wiadomość od dziewczyny, która ma/miała problem z refundacją heparyny. Ja mam jeszcze miesięczny zapas. Ale mogę jutro poprosić o receptę. Zawsze to 30 zastrzyków ze zniżką. Tylko, że ja biorę neoparin.
hej, to ja pisalam ze nie dostalam ryczaltu na clexane. Jesli tylko neoparin moge zamiennie stosowac z clexane (jednego dnia skoncze clexane, a nastepnego wezme neoparin) to chetna jestem na przejecie recepty :)

Roxi tak bardzo mi przykro :( walcz o szczęście! Ja dlugo czekalam na wizyte u dr P. Potem dlugo musiałam czekac na starania bo zanim zrobilam badania, zanim skonsultowalam, zanim umowilam sie do Sachy, zanim zrobil.szczepienia minął dokladnie rok od poronienia. Tez chcialam.wszystko tu i teraz. Ale nie zniosla bym wiecej w tym momencie i wiedzialam, ze musze zaczekać. Zreszta dla mojej psychiki to bylo takie odetchnienie. I w koncu sie udalo. A jak juz calkiem odpuscilam, zdarzyla sie nam niespodzianka. Do mnie tak naprawdę jeszcze nie dociera, ze jestem w ciąży. Brzuch mi juz wypchalo i gdyby nie to i leki ktore musze brac nawet bym.nie wiedziala że w ciąży jestem.
Panika mnie nie opuszcza, ale co.poradze... inaczej nie umiem. I chodzby skaly sraly i zabami pralo nie przestane sie martwic.
I Ty tez Roxi, nie przestaniesz sie martwic a z kazda ciąża bedzie coraz gorzej. Strach nas nie opusci do konca a po urodzeniu dopiero sie zacznie prawdziwy strach.
Ale jedno.wiem, dopóki nie ma menopauzy walczymy dziewczyny!!! Szczęście tez nam.sie należy!!!
Marshia moj przyrost bety tez nie byl spektakularny bo tylko 86% a jednak jesten juz w 14 tc.
Kwiatuszek, a z ciekawosci - teraz jak bierzesz duzo lekow ze wzgledu na ciąże, to mozesz dalej karmic piersia, czy musialas odstawic?


Dziewczyny!! mam czyste posiewy!! AAAAAA!!!!! mam tylko nadzieje, ze nie są przekłamane, bo teraz robilam mega czyszczenie psioszki - Tantum rosa, nasiadówki, probiotyki doustne i dopochwowe. Ale skoro nic nie wychodowali, to nie wychodowali!! :) mega sie ciesze :) odetchnelam :) teraz juz moge spokojnie sie kłuć tymi hormonami :) uffffff...........
 
Weszłam specjalnie dzisiaj żeby obejżeć wasze bety .
@roxie123
Hmm
Co ci mam napisać ?????
Wiem, że ci smutno ,a może jesteś bardziej zrezygnowana i zła ,
ale postaraj sie może nie traktować bety 6 jak ciąże ...Bo tam tak naprawde jej wcale jeszcze nie było .Ja tak to sobie tłumaczyłam ....
Miałam dwa takie zdażenia miesiąc po miesiącu .I wmawiałam sobie że następnym razem sie uda i tego sie trzymałam .Dwa dni spóżniona miesiączka i nowy cykl .
Co do kariotypów to myślę że 400 zł to za jedną osobę.Jeżeli nie szkoda ci kasy to rób ,ale ja jestem tego samego zdania co @anetkruczek .
Zapisałabym sie na kariotypy na fundusz i spokojnie poczekała
Bo co zrobisz jeżeli wyjdą zle ?
Mam troje zdrowych dzieci , kariotypy prawidłowe a Adaś który był przed Zuzką miał trisomię 13 i duże wady genetyczne .U mnie zadziałało to że podawałam heparynę już od 10 dnia cyklu i encorton też wcześniej a nie po dodatnim teście .
Życzę powodzenia w kolejnym cyklu a w międzyczasie rób reszte badań
@susana ja miałam to samo,żeby odeprzeć te wszystkie uczucia po poronieniu,nie brałam pozytywnych testów jako ciążę...tylko jako pozytywny test. I ktoś może wierzyć lub nie,mi to pomagało nie katować się. Niestety za każdym razem miałam czyszczenie i to potęgowało ból,ale wypierałam to myślami właśnie,że tam jeszcze nic nie było. Wiem,że różne można mieć podejście i niektórzy moje podejście uważali za okropne (nawet na tym forum), ale g**no mnie to obchodziło. To mi pomagało i koniec.
 
reklama
@bertha nie ma najmniejszego problemu [emoji4] wiem, że dziewczyny wykupują na receptę Neoparin zamiast clexane - tańszy zamiennik. Mam dawkę 0,4. Dam Ci znać po wizycie. Powodzenia w przygotowaniach.

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Do góry