reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Felicja biorę też acard a badania appt mam co 3 tyg- ostatnie tydzień temu i raczej ok -lekarz nic nie mówił.
Właśnie wróciłam z apteki- dostałam akutol w sprayu i specjalne plastry. Jak to nie pomoże to wiedzorem będę zmuszona zajecha na IP :-(
 
reklama
Koszyczku, ja tez traktuję szczepienia jako ostateczność;/ Nie byłam jeszcze u Jerzak z tym wynikiem, czekam na wynik mutacji i wtedy do niej się wybiorę, muslę, że będzie to za koło 3 tygodnie, bo ponoć tak dlugo czeka sie u mnie na ten wynik;/ Mysle, że jak u reszty dziewczyn zabagatelizuje ta sprawe... ;/ ale sobei tak mysle, ze jesli ona to calkowicie olewa to moze faktycnzie to az takie wazne nie jest - łudzę się! :)
Ostatnio jak byłamu hematlogoa to on stwierdził, że wynik jest dobry, chociaz za bardzo na tym sie nie zna! Ale w sumie nic nie powiedzial, dlatego dobry i jakos w ogole go wiecje nie komentował...
Widziała na bocianie kilka opinie lekarzy odnosnie 0% MLR:
Wyświetl temat - Allo-MLR (mieszana hodowla limfocytów) 0% |
Wyświetl temat - hamowanie 0,0% test MLR |
Wyświetl temat - SZCZEPIENIA LIMFOCYTAMI PARTNERA |

Także i dla nas jest nadzieja, że bez szczepień sie uda!:)
 
Felicja zastrzyk wit k dostaje kazde dziecko po porodzie zeby wlasnie nie dostac krwotoku. W polsce w kazdym szpitalu dzieci dostają a matki karmiace piersia daja wit k+d zeby uniknac niby w pozniejszych dniach możliwość krwotoku

Alokin tamowanie ci zostalo jak nie pomoże szpital. Wbilas sie w male tetniace naczynko lub mikro tetniczke może
 
Apolinka, koszyczek ja też myslałam, że szczepienia to już za dużo dla mnie, że nie dam rady a teraz poważnie się nad tym zastanawiam, zrobię MLR i wszystko będzie jasne, u mnie żelazny zestaw nie pomógł, muszę zrobić coś więcej.
 
wczoraj pierwszy raz wylądowałam na IP bo wylało się ze mnie mnóstwo jakiegoś szituuuu. Fuj. Podejrzewałam, że to infekcja ale tak się przeraziłam, szczególnie, że usg miałam 3 tygodnie temu, że pojechaliśmy. No i to faktycznie infekcja. Z nerwów brzuch mi stwardniał, chcieli mnie na oddział na obserwację zostawić ale przy diecie szpitalnej jelit napewno nie podleczę. Jutro idę do mojej lekarki. Zobaczymy...
Alokin- możesz mi napisać czy faktycznie jakbym miała receptę na ultrogestan to jesteś w stanie ją kupić?Muszę koniecznie załatwić sultrogestan lub lutinusa bo przy lutce to chyba nie dam rady wygrać z taką infekcją... Wydaje mi się że ktoś gdzieś pisał, że można kupić internetowo ale znaleźć nie mogę. Wogóle nie wiem jaką receptę muszę mieć. Też są 100 i 200? Bardzo mnie cieszy, że przestała lecieć Ci krew. Ja też tak miałam likakrotnie i lekarka kazała mi brać rutinoskorbin
 
Zula po niedzieli wybiorę się na Czechy i dowiem się jakie są dawki i ceny .
Ja go brałam 6 lat temu więc nie pamiętam jak to było ale z zakupem nie ma żadnego problemu.
 
alokinku, mam nadzieję, że ten spray pomoże i na strachu się skończy.
zula, może trzeba było zostać na obserwacji? Jedzenie mogliby Ci dowozić. A lekarka jakaś sensowna?
Anieszko, a do kogo Ty chodzisz? Przed tą ciążą robiłaś badania? Byłaś u immunologa i genetyka? Jak się czujesz?

Któraś dziewczyna pytała o dr Sydora. Jeżeli to inka - odpisałam na priv, jeżeli ktoś inny - proszę, żeby na priv się skontaktowała ze mną. Ogólnie po pierwszej prywatnej wizycie jestem pozytywnie nastawiona i do samego lekarza i do tego, co proponuje. Zobaczymy co dalej. Na razie zrobiliśmy MLR - czekam na wyniki, mają być 26-27 sierpnia.
Wiecie, że szpital w Prokocimiu podniósł ceny od sierpnia za badania krwi?:baffled:
 
Cześć Dziewczyny
Jestem nowa, postanowiłam sie w końcu ujawnić
Mam za sobą już 2x :(
Mam Hashi, mam ANA 640, chyba zakrzepice
Właśnie dostałam wyniki genetyczne
jestem hetero C677T, hetero A1298C
wyszła mi też hetero H1299R (ale wyczytałam że to "wzmacnia" leiden a ja leiden nie mam)
Czy wiecie może czy te hetero A i C mogło wpłynąć na poronienie?
po pierwszym razie wiedzialam o hashi, brałam euthyrox i acard a od pozytywnego testu clexane 0,4. Niestety nie brałam przed ciążą encortonu, dopiero 4 dni po pozytywnym teście zaczelam brać encorton (mam TG 540 i TPO 40, więc dużo) ale juz wtedy były problemy, beta raz zle przyrosła, potem przyrosla dobrze a potem znowu źle. Ogólnie moje ciąże trwały max 6tyg.

Zastanawiam się czy te mutacje (o nich nie wiedziałam, brałam folik 0,4) mogły mieć wpływ?
Na wizycie prof. Jerzak powiedziała, że jeszcze nie jest pewna czy da mi encorton. Musze powtórzyć jeszcze badania zakrzepowe (mi.n p/kardilipinowe) - raz wyszły mi iGM słabododatnie - miesiąc po pierwszym poronieniu, potem w trakcie drugiej ciąży i zaraz po poronieniu - ujemne, homocysteina zaraz po poronieniu wyszła mi 9.
Teraz prof. Jerzak zaleciła mi powtórzyć p/ciala anty po 3 miesiącach - czy raczej powinnam po 2 miesiącach od poronienia ? bo juz sama nie wiem???? napiszcie mi proszę.

z USG wyszły mi ostatnio policystyczne jajniki ale to chyba nie ma wpływu na losy ciąży? aha i jeszcze przepływy wyszły mi 2,5 i 3,3
leczę się u prof. Jerzak, tzn bylam u niej raz, teraz mam powtórzyć te pare badań i znowu przyjechać.
Pozdrawiam Was i liczę na Waszą pomoc
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Cześć Nut4nut, może rzeczywiście zabrakło u Ciebie sterydu od początku, szczególnie że ANA są już u Ciebie wyraźne. Jaką dawkę brałaś? Clexanne 0,4 też może za niski? Jerzak jakoś inaczej podchodzi i chyba woli działać na odporność przez regulację cukru we krwi, podobno to też dobre rozwiązanie, ale wydaje mi się że encotron chyba jest pewniejszy. CO do przepływów to 2,5 chyba jest ok, ale 3,3 już trochę więcej, Magda z naszego forum fajnie wyleczyła to u Jerzakowej chyba wit E i kwasami omega. Masz ten sam zestaw MTHFR, co ja, ale szczerze wątpię czyta mutacje powoduje nasze problemy, chyba co 3 człowiek to ma, a nie słyszałam żeby 30% kobiet nawykowo roniło ciąże. Na wszelki wypadek biorę B12, B6 i kwas foliowy metylowany i zwykły ale w większej dawce 5mg (homocysteina spadła po witaminach z 8 do 5).Jerzak każe robić badania 3 miesiące po poronieniu. W czwartek będę po wizycie u niej to może odpowiem Ci na pytanie o policystyczne jajniki. Pewnie jesteś teraz na etapie wybierania rozwiązania dla siebie, sposobu leczenia i lekarza. Możliwości trochę jest, najważniejsze nie tracić nadziei :-)
 
Do góry