@Marthi tak jak Ty piszesz o sobie tak ja o sobie
... ale czy myślisz że za miesiąc będzie mi lepiej ? i zostane cudownie uzdrowiona , a moja psychika działać idealnie , wszystko będzie super . Ja nie biorę każdej tabletki z myślą o dziecku ,ale żywię w nich nadzieję tak samo w zastrzykach , no i nie bzykam się tylko "po to " ... a , że napisałam ,że po prostu zrobiło mi się trochę żal kiedy się dowiedziałam , że kolejne w ciąży po 2 tygodniach odkąd inne urodziły to chyba nie świadczy o tym ,że nie mam poukładane , urzędowanie w domu jest niezależne ode mnie to raz .
Czekałam długo na starania ... po badaniach jeszcze się zeszło zanim unormowałam wszystkie wyniki ileż można czekać . I tak zawsze będzie strach . Poza tym nawet jeśli urodzę i będę mieć dziecko to i tak uronię nie jedną łzę za tymi ,które straciłam ... może po prostu jestem wrażliwa w większym stopniu a czekanie mi na pewno nie pomoże .
Cieszę się ,że masz inne podejście ... mi jest ciężko momentami ale nie zwariowałam jeszcze .
To ,że jestem młoda nie oznacza , że mam czas ... nigdy nie znamy przyszłości .
Ale Tobie życzę powodzenia , może będziesz miała łatwiej