reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@nevergiveup nie denerwuj sie ,pewnie to nic zlego.
Ja jechalam w 5t5d na ip i ku mojemu zdziwieniu serduszko bylo.
Tez mialam torbiel 3cm,ale nie wiem czy ona moze powodowac plamienie.
Moze przy aplikacji luteiny sie podraznilas.
Generalnie brazowe to nie powinno byc nic groznego.
Ja mialam nawet zywa krew.
Moze tez zrobil Ci sie jakis krwiaczek,lez spokojnie i odpoczywaj,musi byc dobrze dobrze[emoji5]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Dzięki :*
 
reklama
@nevergiveup brazowe plamienie nie musi znaczyc konca. Czesto zdarza sie w dniu okresu. Aplikujesz luteine, wiec moglas uszkodzic sluzowke ktora teraz jest szczegolnie ukrwiona. Mimo wszystko kazde plamienie czy krwawienie warto skonsultowac z lekarzem, by sprawdzil co sie dzieje. Torbiel raczej nie da takich objawow. Czesto przy ciazy sie pojawia, tez mialam. Ja krwawie, a nie plamie zywa krwia, ale mam polip doczesnowy i on cala ciaze bedzie tak robil. Warto zobaczyc czy nie zrobil sie krwiak. A zeby ograniczyc takie ekscesy lekarze tego nie mowia, ale mozna luteine pod jezyk od nich dostac, albo dopochwowa aplikowac do odbytu. Unikasz w ten sposob mozliwosci podraznienia sluzowki i zakazenia. Tak czy inaczej dla wlasnego spokoju skonsultuj to z lekarzem chocby przez tel.

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny!! Odczytuje na bieżąco. Strach i stres... Długo można o nim pisać i każdy podchodzi do tego inaczej.... Ja po drugim poronieniu po badaniach czekałam 6 miesięcy na dwie kreski.... Pomimo tego że starałam się nie nastawić, nie myśleć, każdy negatywny test i okres okupiony był łzami.... Było to silniejsze ode mnie.... Najpierw myślałam - byleby zajść, będę na lekach będzie dobrze... Później - byłyby było serduszko.... Następnie - byle do końca 1 trymestru.... Później.... Byle do połowy... Później byle do 30 tygodnia, a teraz byle do rozwiązania.... Po osiągnięciu żadnego z tych etapów nie czułam się spokojna.. wręcz przeciwnie boję się jeszcze bardziej że coś może być nie tak.... Ale taki nasz urok :-*

Nie mniej jednak - warto.... Dzieci to skarb :-*
 
@Marthi tak jak Ty piszesz o sobie tak ja o sobie :)
... ale czy myślisz że za miesiąc będzie mi lepiej ? i zostane cudownie uzdrowiona , a moja psychika działać idealnie , wszystko będzie super . Ja nie biorę każdej tabletki z myślą o dziecku ,ale żywię w nich nadzieję tak samo w zastrzykach , no i nie bzykam się tylko "po to " ... a , że napisałam ,że po prostu zrobiło mi się trochę żal kiedy się dowiedziałam , że kolejne w ciąży po 2 tygodniach odkąd inne urodziły to chyba nie świadczy o tym ,że nie mam poukładane , urzędowanie w domu jest niezależne ode mnie to raz .
Czekałam długo na starania ... po badaniach jeszcze się zeszło zanim unormowałam wszystkie wyniki ileż można czekać . I tak zawsze będzie strach . Poza tym nawet jeśli urodzę i będę mieć dziecko to i tak uronię nie jedną łzę za tymi ,które straciłam ... może po prostu jestem wrażliwa w większym stopniu a czekanie mi na pewno nie pomoże .
Cieszę się ,że masz inne podejście ... mi jest ciężko momentami ale nie zwariowałam jeszcze .
To ,że jestem młoda nie oznacza , że mam czas ... nigdy nie znamy przyszłości .
Ale Tobie życzę powodzenia , może będziesz miała łatwiej :)
Kochane, jedna i druga ma rację. Ja rozumiem @Marthi o czym mówi, tu nie o stres chodzi ale o pewną blokadę w głowie o której czasem nawet nie wiemy, gdy bardzo chcemy zajść, a jeszcze jak wiecie musimy pilnować leków (te od owu, tamte od poz testu itd.), to nawet nieświadomie możemy się zablokować. Nasz umysł do końca jest niepoznany. Wiadomo że każda chce mieć dziecko nie ważne czy młoda czy trochę starsza...każda pragnie tak samo i robi wszystko aby to osiągnąć. Wyluzowanie wg @Marthi nie oznacza żeby przestać się starać na jakiś czas, tylko żeby uwolnić głowę...(ciężko wytłumaczyć naturę naszej/mojej psychiki), co nie oznacza że po dwóch kreskach można odetchnąć...nieeer, dopiero wtedy zaczął się stres i pełna głowa obaw...
Ja dosłownie na niecały miesiąc zniknelam z forum bo czułam złość, przykrość, niemoc że co chwilę któraś się chwalila testem a ja nie...i pomogło, w następnym cyklu było bingo i teraz leży obok mnie...i tego Wam życzę.

1499266283-aaaaaa.jpeg


Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Już po siedzi w brzuszku bardzo kochana psotna zdrowa dziewczynka :) 431g z om 20+5 z usg 21+1. Kocham

@Marthi ja Cię poprę w całości z luzem chodź pewnie ile osób tyle zdań. Ja po szczepieniach w pełnym luzie podeszłam do starań i udało się w pierwszym cyklu a dodam ze nigdy naturalnie nie zaszłam więc czasem sie to sprawdza ten luz.

@nevergiveup kochana trzymaj się pomodle się za was wszystko będzie dobrze
 
@agatush ja mam podobnie ,najpierw byleby pecherzyk byl w macicy,potem zwby bylo serduszko,teraz czwkalam do mometu w ktorym tracilam dzieciaczki ,a natepnie czekam do konca 1 trymestru,ale ja wejde w drugi to strach i tak sie nie skonczy,bede miala inny etap strachu i tak do konca[emoji4]
Caluje w brzuszek[emoji8]

@Porzeczka1234 ale super[emoji5][emoji5][emoji5]bardzo sie ciesze [emoji4]
A Ty stawialas na chlopczyka czy dziewczynke?mialas jakies przeczucie?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@agatush ja mam podobnie ,najpierw byleby pecherzyk byl w macicy,potem zwby bylo serduszko,teraz czwkalam do mometu w ktorym tracilam dzieciaczki ,a natepnie czekam do konca 1 trymestru,ale ja wejde w drugi to strach i tak sie nie skonczy,bede miala inny etap strachu i tak do konca[emoji4]
Caluje w brzuszek[emoji8]

@Porzeczka1234 ale super[emoji5][emoji5][emoji5]bardzo sie ciesze [emoji4]
A Ty stawialas na chlopczyka czy dziewczynke?mialas jakies przeczucie?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
@Funia90 wiedziałam ze będzie psotna dziewczynka
 
reklama
Porzeczka, superasnie :) a masz fotę??

Ja powiem szczerze ze tez nie wiem co to znaczy "wyluzować", uwolnić umysł. Nie wiem czy ja jestem już wyluzowana czy jeszcze nie, czy muszę dotkną prawa ręka lewego ucha czy zrobić skłon żeby wyluzować. No naprawdę nie wiem jak to osiągnąć. Wiec jeśli ktoś wie, ma receptę, to napiszcie nam, może nam się tez uda to osiągnąć. A może już jesteśmy z definicji wyluzowane np., dlatego nie wiemy o czym mowa :)

Pozdrowionka z w końcu słonecznego wybrzeża (Niechorze) :)

Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry