Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[agatush]

@Avita nie bój się i tak już masz drogę jednokierunkowa ale na jej końcu czeka cię nagroda.
@susana ty może nie pracuj tyle. Wiem ze to lubisz ale twardnienia to nie jest dobra oznaka. Uważaj na siebie
@mickey* a ty wogole to co teraz?
@kas90 kciuki za wizytę :*
@bea25ta dbaj o naszą fasolkę :*
@czarna_mala wizyta domowa specjalnie dla ciebie Zobacz załącznik 801365
@agatush twój M nie czuje żeby robił się twardszy? Teraz nie musi
@dżoł super kociak

A co do ciąży to fakt, moja była dluuuga jak u słonia za to teraz oblecialabym kolejna bo Wikus skończył 9 mcy a Lolus dziś 6
Zobacz załącznik 801366

Pozdrowki dla reszty

Brzuch Foczuniu brzuch twardy :-* [emoji23][emoji23][emoji23] na co innego szansy nie ma bo u nas posucha a ja "te" sny mam już prawie codziennie :-* o 12.15 mam wizytę - trzymajcie kciuki :-*

 

[Adeline89]

Bea gratuluję wkoncu się udało długie oczekiwania a jaka radość beta cudna, idziesz do naszego doktorka z nowina?
Adeline bardzo mi przykro,współczuję bólu leki miałaś wdrożone te same co przy donoszonej ciąży?

Przy synie miałam tylko luteine koło 13 tyg, bo miałam krwiaka i krwawiłam, a tak nic poza tym donosiłam spokojnie do terminu ,aż nie chciał wyjść . Teraz ciąża rozwijała się prawidłowo zero oznak jakiś złych rzeczy cały czas było ok, więc nic lekarz nie przepisywał. Dopiero na prenatalnych wyszło,że coś jest nie tak no i mieli racje w 18 tyg przestało bić serduszko Marcelkowi. Nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek będę chciała mieć dzieci, ale porobię i tak te badania. Wczoraj byłam na genetycznych, za 4 tyg wyniki zobaczymy może coś w nich wyjdzie i będzie wiadomo.

 

[dżoł]

witam sie i ja
nie wiem czy ogladacie m jak milosc ale we wczorajszym odcinku ewa poronila i wiecie co, poryczalam sie jak glupia, jak maz wszedl do pokoju to udawalam ze do oka cos mi wpadlo.
Niby tylko film ale wydarzenia z zycia wziete

 

[burczuś]

Brzuch Foczuniu brzuch twardy :-* [emoji23][emoji23][emoji23] na co innego szansy nie ma bo u nas posucha a ja "te" sny mam już prawie codziennie :-* o 12.15 mam wizytę - trzymajcie kciuki :-*

Obowiązkowo Nie wychwyciłam,że i Ty masz dziś wizytę kciuki będą zaciśnięte
@dżoł miałam to samo. film filmem, a my to mamy na "lajfie"...ehh życie;/

 

[marzycielka81]

Trzymam kciuki za wizytujace.

U mnie dzis sluz podbarwiony krwia. Test ciazowy negatywny. Takze nie udalo sie. Powinnam sie cieszyc, ze wylecze pecherz ale sie poryczalam.

Napisane na LG-K500n w aplikacji Forum BabyBoom

 

[czarna_mala]

Witam się z łóżka, zaraz Was nadrobię :

@marzycielka81 przykro mi Kochana, kolejny cykl będzie Twój [emoji8]

 

[burczuś]

Trzymam kciuki za wizytujace.

U mnie dzis sluz podbarwiony krwia. Test ciazowy negatywny. Takze nie udalo sie. Powinnam sie cieszyc, ze wylecze pecherz ale sie poryczalam.

Napisane na LG-K500n w aplikacji Forum BabyBoom

@marzycielka81 ja wcześniej nie znałam uczucia rozczarowania,że test nie wychodzi. Teraz rozumiem rozgoryczenie. Ja zareagowałam złością. Wszystko mnie irytowało,każde słowo mojego męża. Nawet irytowało mnie to,że mnie uspakaja,że nie pozwala mi się złościć na tą sytuację. Na drugi dzień już zeszło ze mnie ciśnienie i wróciłam do "normalności". Także przykro mi,ale już nie ryczymy nad rozlanym mlekiem, tylko skupiamy się na następnym cyklem ok?

 

[marzycielka81]

Burczus wiesz co tez w sumie bylam wkurzona rano napierw naburczalam na niego a potem sie poplakalam. On tylko powiedzial to wiem juz jak test wyszedl. Potrzebuje chwili, zeby sie ogarnac. Nawet nie wiem czy dostane zielone swiatlo od urologa na nastepny cykl. Teraz zastanawiam sie czy brac juz leki od urologa ktore dostalam w razie jak sie nie uda. Czy czekac na krwawienie?
Druga kwestia ten cykl byl dziwny. Naprawde nie wiem kiedy mialam owulacje. Mam metlik mysli w glowie. Priorytety mi sie pomieszaly i to pierwszy raz kiedy nie wyszlo za 1 razem....

Napisane na LG-K500n w aplikacji Forum BabyBoom

 

[burczuś]

Burczus wiesz co tez w sumie bylam wkurzona rano napierw naburczalam na niego a potem sie poplakalam. On tylko powiedzial to wiem juz jak test wyszedl. Potrzebuje chwili, zeby sie ogarnac. Nawet nie wiem czy dostane zielone swiatlo od urologa na nastepny cykl. Teraz zastanawiam sie czy brac juz leki od urologa ktore dostalam w razie jak sie nie uda. Czy czekac na krwawienie?
Druga kwestia ten cykl byl dziwny. Naprawde nie wiem kiedy mialam owulacje. Mam metlik mysli w glowie. Priorytety mi sie pomieszaly i to pierwszy raz kiedy nie wyszlo za 1 razem....

Napisane na LG-K500n w aplikacji Forum BabyBoom

No widzisz to tak jak i mój cykl-też był dziwny. Też owulacja była dla mnie po raz pierwszy od roku "niewidoczna". Co do leków to chyba bym jednak poczekała. A nie ma opcji-że u Ciebie to plamienie to implementacyjne? i za 2 dni by test dopiero wyszedł? który masz dc?

 

[marzycielka81]

Burczus 31 dc. Cykle 35 dniowe. Owulacja wg ginekologa w 21 dc. Temperatura dzis spadla. Poczekam do jutra ale watpie w plamienie implantacyjne. Mam wrazenie, ze za bardzo mi zalezalo. Zbyt to bylo wazne

Napisane na LG-K500n w aplikacji Forum BabyBoom