reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@salsa83 - dziękuję, radzę sobie. Straciłam dokładnie 13 w piatek, w styczniu malenstwo... wiem, ze trzeba zyc dalej i walczyć. Łatwo nie jest bo na około wszystkie znajome maja swiezo urodzone dzieci albo sa juz na ostatnich nogach i tylko mi nie wychodzi... ale coz. Zycie toczy sie dalej. To ogromny bol, ale wiem, ze nie moge sie poddać. Mam mnóstwo obowiązków ktore trzymają mnie w ryzie codzienności i Dzieki temu nie siedzę i nie mysle tylko o jednym... po pierwszej stracie było duzo gorzej a jednak pozbierałam sie i po 3 miesiącach byłam juz znowu w ciazy. Upragnionej. No ale szczescie znow nie dopisalo... teraz postanowiłam zdiagnozować sie na spokojnie i zrobic wszystkie badania i przerwę w staraniach do lata przynajmniej jak nie po lecie. Zaczynam zaraz pisac magisterkę wiec chce sie na tym skupić, na co dzien mam prace wiec dni uciekają... wole sobie zdjąć z głowy jak najwiecej problemow (w tym mgr), uspokoić organizm (ostatnio duzo tragedii miałam w rodzinie) i na spokojnie zaczac starania z perfekcyjnym przygotowaniem.
Dziekuje jednak, ze zapytałaś. To bardzo miłe. [emoji6]




---
27 lat, 2x poronienie w 12tc. Dwa aniołki (*)(*) [emoji22] w trakcie diagnozowania przyczyn...
Choruje na: autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, niedoczynność.
 
reklama
Dziewczyny przesyłam link do artykułu o kirach https://www.iitd.pan.wroc.pl/opencm...stepowaniaHabilitacyjne/NOWAK_Autoreferat.pdf, miłej lektury ;)

@czarna_mala z każdą kolejną szczepionką swędzi mniej ;)

@matulkaa moja droga , masz bardzo podobne kiry do mnie, powiem ci na pocieszenie, że mi się udało zajść w ciążę z accofilem (in vitro).ale straciłam ją i tak w 10 tygodniu, wczoraj po przeczytaniu artykułu, który wkleiłam powyżej trochę się załamałam, mam wrażenie, że to wszystko to strata kasy i czasu a ja i tak nie mam szans zajść i donosić, tym bardziej, że walczę 4 lata i nigdy nie zaskoczyło naturalnie

@mała79 nie mam jeszcze wyników mlr, ale i tak nie wierzę, że coś się zmieniło, pierwsza seria nie podniosła przeciwciał nawet o 1%...mlr nie jest wg mnie największym problemem, ja podobno nie miałam żadnych szans na zajście, a jednak zaszłam...U kogo się szczepisz, Sachanie proponował pullowanych, tylko z jednego dawcy i bada się mlr dopiero po 3 szczepieniach, a Ty chyba badasz po każdym, dobrze zrozumiałam?

@Marthi nie wiedziałam, że u Ciebie taka świeża strata... współczuję, jak sobie radzisz? Ja potrzebowałam pół roku, żeby dojść do siebie, a i tak miewam chwile słabości...
Juz zapozyczylam na wątek nr 2 :) dzieki
 
Dziewczyny przesyłam link do artykułu o kirach https://www.iitd.pan.wroc.pl/opencm...stepowaniaHabilitacyjne/NOWAK_Autoreferat.pdf, miłej lektury ;)

@czarna_mala z każdą kolejną szczepionką swędzi mniej ;)

@matulkaa moja droga , masz bardzo podobne kiry do mnie, powiem ci na pocieszenie, że mi się udało zajść w ciążę z accofilem (in vitro).ale straciłam ją i tak w 10 tygodniu, wczoraj po przeczytaniu artykułu, który wkleiłam powyżej trochę się załamałam, mam wrażenie, że to wszystko to strata kasy i czasu a ja i tak nie mam szans zajść i donosić, tym bardziej, że walczę 4 lata i nigdy nie zaskoczyło naturalnie

@mała79 nie mam jeszcze wyników mlr, ale i tak nie wierzę, że coś się zmieniło, pierwsza seria nie podniosła przeciwciał nawet o 1%...mlr nie jest wg mnie największym problemem, ja podobno nie miałam żadnych szans na zajście, a jednak zaszłam...U kogo się szczepisz, Sachanie proponował pullowanych, tylko z jednego dawcy i bada się mlr dopiero po 3 szczepieniach, a Ty chyba badasz po każdym, dobrze zrozumiałam?

@Marthi nie wiedziałam, że u Ciebie taka świeża strata... współczuję, jak sobie radzisz? Ja potrzebowałam pół roku, żeby dojść do siebie, a i tak miewam chwile słabości...
Dziękuję ci bardzo za link, który wrzuciłaś. Zaraz poczytam... jest bardzo mało materiałów poświęconych receptorom KIR w polskim internecie, więc tym cenniejsze wszelkie info. Ja w obie ciążę zachodziłam naturalnie, tak więc nawet przy takich wynikach jest to możliwe. Terez tylko znaleźć receptę by udało się ją utrzymać. Musi się udać, ja w to wierzę nadal głeboko ;-) musimy walczyć o nasze szczęście!
 
Cześć z rana:)
Tak sobie myślę o Metforminie(po dodaniu na drugim wątku kolejnej pozytywnej historii).
Mam stwierdzoną insulinooporność i PCOS. Brałam kiedyś metformax,ale stwierdzono,że za bardzo mi podnosi homocysteinę, więc kazano mi odstawić. Już z dobre 2-3 lata nie biorę. Mam regularne miesiączki i owulacje. Tak się zastanawiam, czy w związku z suplementacją witaminami metylowanymi z grupy B, czy nie zacząć zaś brać Metformaxu? Jak myślicie? Jestem w 9 dniu cyklu i to jest 2gi cykl staraniowy. Proszę wypowiedzcie się:)
pozdrawiam
Burczus mi się wydaje że metka może pomóc jeśli masz coś z PCO. Ja zamim bralam homocysteine miałam niecałe 10 a gdy już brałam 5 wiec raczej mi nie podniosła (nie pisze oczywiście ze przez metke spadla) spadła bo piłam sok z burakow i brałam metyle :)
 
Burczuś jeżeli mogę doradzić to bierz metforminę .Ona reguluje całą gospodarkę hormonalną a do tego wpływa na jakość jajeczek a w razie ciąży ma działanie przeciwporonne.
Pozdrawiam Was Wszystkie :biggrin2:
 
Burczuś jeżeli mogę doradzić to bierz metforminę .Ona reguluje całą gospodarkę hormonalną a do tego wpływa na jakość jajeczek a w razie ciąży ma działanie przeciwporonne.
Pozdrawiam Was Wszystkie :biggrin2:
A jakie dawki? Bo ja tak dawno temu brałam,że już nie pamiętam dawkowania:/
 
Ja brałam Siofor500 3x1. Wrzucałam kiedyś moje wyniki insuliny,jeżeli będziesz miała czas to odszukaj ich i możesz porównać ze swoimi.
 
reklama
Do góry