reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

a co u @Lilia♥ , @tęczowa89 ?

@Ilis91, niektóre dziewczyny biorą tutaj takie dawki kwasu i b12 +3x25 mg b6.
Ja łykam metafolin (kwas) 400ug- genetyczka powiedziała, ze więcej moze byc szkodliwe.
b12 1000ug
b6 25 mg
Ważny jest też czas przyjmowania, minimum 3 miesiące przed ciążą.
 
Ostatnia edycja:
reklama
@Kas90,a kwas metylowany bierzesz sam czy po prostu femibion? Do tego juz nie bierzesz kwasu 5mg albo 15?

Biorę sam kwas metylowany (metafolin 400 ug).
Są różne szkoły, ginekologowie najczęściej zlecają jeszcze przy mutacjach mthfr kwas 5 lub 15 mg, z tego nam się przetworzy tylko mała część, reszta zaśmieci organizm. Nie chodzi o to, że przy mutacji potrzebujemy aż tyle kwasu, ale o to, że go bardzo słabo przetwarzamy. Kwas foliowy to sztuczny suplement, nie wystepuje w naturze. W naturze są foliany (b9), łatwoprzyswajalne, tak samo działa metafolin. Wchłania się chyba cały (b6 i b12 wspomagają dodatkowo jego wchłanianie)
 
Ostatnia edycja:
Też biore metafolin 400.
Moja ginka która zawsze dawała dodatkowo 15 mg zwykłego zmieniła radykalnie zdanie .......o dziwo ........i zakazuje brania zwykłego kwasu foliowego ...
 
Susana, moja też do tej pory dawała 15 mg. Ale jak zobaczyła moje zalecenia od genetyk, to kazała metyle. Na ostatniej wizycie rozmawiałam z nią, mówiłam jak dobrze się czuje po metylach, opowiedziałam co i jak. I chyba się przekonała, sama dodała, że miesiączki teraz nie bolą, bo dzięki witaminom endometrium lepiej pracuje. Chyba poczytała też o tym. Więc myślę, że warto też dawać im taką inf zwrotną i komuś następnemu możemy pomóc.
 
Kas super gratuluję Ci bardzo i trzymam kciuki za betę we środę ale wiem ze będzie szybować.

Jeśli chodzi o metyle i wieksza dawkę kwasu to ja biorę tylko metyle boje się brać tego zwykłego kwasu.

My zaczęliśmy staranka w sobotę miałam 2 pecherzyki 14 mm w każdym jajniku lekarz powiedział ze pękna sroda wtorek 2 dni szaleliśmy dziś spokój i jutro powtórka z rozrywki zobaczymy co czas przyniesie
 
Witam wszystkie dziewczyny. Mam kilka pytań, mam nadzieje, że tutaj uda mi się uzyskać na nie odpowiedź. Ostatnio się dowiedziałam po raz kolejny, że mojemu dzidziusiowu stanęło serduszko . Jest to już moja 3 strata. Piersza w 13tyg ale ponoć serduszko stanęło około 10 tygodnia . 2 ostatnie dokladnie 9tydzień +3 dzień. W ostatniej trzeciej ciąży byłam na clexane 0.2 , acardzie 75mg, 2x dziennie duphason. Niestety nie udało się. Porobiłam bardzo dużo badań z nieprawidłowości wyszły mutacja MTHFR A1298C , mutacja PAI-1 , przeciwciała przeciwjądrowe ANA typ homogenno - plamisty, ANA 3 wyszedł wynik graniczny w dsDNA i RNPC. .
Obecnie się suplementuję metylowanyn kwasem foliowym i metylowanymi witaminami B12 ,B6 przy następnej ciąży mam mieć włączone clexane 0.6 ..

Czytałam dużo o tym przeciwciłach , że kobietom udawało się tylko na sterydach m.innymi encortonie .
Mi żaden z lekarzy nie chce dać tych sterydów a ja okropnie się boję ,że znów poronię mimo clexane.

Może jest tu na forum jakaś dziewczyna której udało się donosić ciążę bez sterydów mając dodatnie przeciwciała przeciw jądrowe.
 
reklama
@Porzeczka1234 U mnie kiepsko jestem przerażona tym wszystkim martwi mnie cały czas to NK i IgM fakt , że tylko nie które wyniki się polepszyły. Nie umiem do końca zrozumieć jaką strategię obrał Malinowski. Czytając forum od początku i historię dziewczyn zastanawiam się jak dostaliśmy zielone światło przy tak wysokim NK , które wśród amerykańskich naukowców stanowią najgroźniejszy czynnik w problemach immunologicznych do tego dodatnie IgM . Nie wspomnę już o cytokinach i reszcie przeciwciał. Czy doktor sądzi że encorton i MRL są w stanie pomóc. Po przeczytaniu kilku historii zaczynam wątpić. Dosyć smęcenia cieszmy się pozytywnymi testami.
 
Do góry