reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Riri wiem coś o kolce u maluszka:( Tak mi było szkoda tego mojego synka, wrzeszczał non stop ale te niemieckie krople dały radę kolce:)
Teraz też wrzeszczy jak mu zabieram telefon i nie może grać;)
Agatuś ja WC obejmuje do dziś :( A w pracy zawsze małam coś w kieszeni do przegryzienia tic-taci, mentosy itp tylko bez czekolady bo po tym znowu zgaga mnie męczyła!!
Asia, Gabiś ale "pocieszyłyśmy" dziś nasze staraczki;)
Napisze tak, mimo tych wszystkich dolegliwości i tak ciąża to cudowny stan:) A najbardziej od samego początku chce mi się wiśniówki i tych wiśni ze spirytusu ktõre teraz wpiernicza mój wkurzający mąż!!! ;)
 
reklama
U mnie bardzo spokojnie. Jest już po leczeniu. Teraz tylko co miesiąc jeżdżę na kontrolę do centrum onkologii. Miałam ostatni IV stopień kosmowczaka. 15 guzów przerzutowych. I żyję. Ale bardzo tęskno mi do małej kruszynki. .. na ostatniej wizycie usłyszałam że za pół roku rozpoczniemy diagnostykę A za około1,5 roku starania. Ale czy ja chcę? Nie wiem...
 
U mnie bardzo spokojnie. Jest już po leczeniu. Teraz tylko co miesiąc jeżdżę na kontrolę do centrum onkologii. Miałam ostatni IV stopień kosmowczaka. 15 guzów przerzutowych. I żyję. Ale bardzo tęskno mi do małej kruszynki. .. na ostatniej wizycie usłyszałam że za pół roku rozpoczniemy diagnostykę A za około1,5 roku starania. Ale czy ja chcę? Nie wiem...
Życzę Ci w takim razie dobrych wyborów, doskonale rozumiem Twój strach i mając Twój przykład na uwadze, zawsze badam czy beta spadła do zera. Mimo wszystko chciałabym żebyś wróciła tu na "pełnym gazie" i tuliła swoją Kruszynkę [emoji8]

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
 
Hej dziewczyny! Niektóre z Was pewnie mnie jeszcze pamiętają. Czytam cały czas Wasze historie z sentymentem. Kibicuję Wam i przeżywam razem z Wami. Może to trochę dziwne, ale tęsknię za tym wszystkim.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Tez o tobie myślę kochana. Walcz o zdrowie i ciesz życiem :* nie miałam odwagi pisać i pytać. Ciesze się ze sama napisałaś. Tez tesknimy :*
mój M. tez tez choruje (może nie aż tak) ale za każdym razem gdy się do niego przytulam to boje ze los mi to odbierze i wtedy myślę "Boże...."

Destino ty tez coś napisz :*
 
Witajcie
Mam do Was ogromną prośbę w imieniu mojej koleżanki. Niestety prawie rok temu jak każda z nas tutaj zebranych doświadczyła tragedii. M. po ogromnych bojach i walce straciła synka w 23 tc :/ ma już jedną pociechę, ale pragnie mieć jeszcze jedno dziecko.
Poszukujemy dla niej lekarza, który dobrze by się nią zajął.
Czy możecie mi polecić jakiegoś lekarza z terenu: Ełk, Elbląg, Olsztyn lub Białystok?
Bardzo proszę napiszcie :*
 
DOBRA TO I JA PONARZEKAM:happy:
brzuszek rośnie ,buty zakłada mi M :eek:
Mała w nocy jest aktywna ,spać nie mogę do tego :eek: 5 razy siku-masakra
często mam zgagę ,i ciężko mi się oddycha,ale piszą ,że to norma.
Tez bym chciała mieć już ją i przytulać:frown: jak nie kopie jakiś czas to detektor idzie w ruch.
Do tego mam anemie i infekcje w moczu a gin mówi ,że przy lutce tak jest i nie chce nic dać!!:wściekła/y:
myślę o urofuraginum na własną rękę:sad:??
jutro wizyta i zobaczymy:sorry:
SUSANA PROSZĘ O NOWE WIEŚCI ???
 
Lamia, nie pomogę niestety, moze brzuchatki.
Rozpoczynam nowy tydzien i nowe postanowienia, nie chce zyc tylko od owulacji do owulacji. Zobaczymy jak wyjdą :D Postanowilam robic cos dla siebie i M. W poniedzialki (dzisiaj:D) basen. Ogolnie więcej luzu i małych przyjemnosci:cool2:
 
reklama
Kochne ja tak na szybko. Maly urodzil sie w 37tc waga ,2,750 i 52 cm. Zakochalam sie po uszy. Wszystko Wam opowiem co i jak jak dojde do siebie. Bo z wrazenia cala noc nie spalam a teraz zasypiamz tel w reku. Nie moge dodać zdjęcia. Za duzy plik.

Kwiatuszek, gratulacje!!!!


Brzuchatki, ale fajnie macie :) zazdroszczę!! :)
Ale juz jestescie wszystkie daleko!!!

Bea, dzięki za link do bloga, na razie nie wczytałam sie jeszcze, jakos przytłaczająco wyglada ten blog, taki czarny :) zacząć go od początku czytać, czy od któregoś momentu jest najciekawszy?

Ja wlasnie cierpię z powodu zapalenia pęcherza. Tak dawno nie miałam i juz zapomniałam jaki to okropny typ bólu..
Weekendzik mieliśmy wyjazdowy, w Warszawie, przytulanki były, owu dzisiaj potwierdzona monitoringiem, teraz czekać 2 tyg na rezultaty. W międzyczasie kończymy badania do in vitro. Zostały jeszcze wymazy i badanie nasienia.



--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
Do góry