reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Cześć dziewczyny
Bertha jak tam Twoje jajca!?!

Pozdrawia Was wszystkie!?!? :)

Avitka kochana, pamięta :*
No u mnie słabo z jajkami i cyklem. Śluzu prawie brak w szyjce, endometrium tylko 7,4mm, jajca 3 ale każde innej wielkości, wiec ginowi to wszystko sie nie podobało i odwołaliśmy iui... :( Jutro ide podglądać co z jajkami.. Temp jest z doopy, ani niska ani wysoka, ten największy pęcherzyk (w piątek miał juz 23-24mm) pewnie zrobi sie torbielą, śluzu płodnego nie miałam ani troche jeszcze, takze słabo.
Następny cykl jesli pójdzie owu z lewego jajnika to ide na laparoskopię wyciąć jajowod lewy :'( i torbiel czekoladowa i zrosty wyczyścić..

Jak u ciebie cykl? Ktory teraz dc lub dpo juz?

Avitko ja zabralam się za siebie i biegam średnio 5km dziennie :*. Doktorek co ma mi robić HSG to jakiś sklerotyk i ciagle zapomina o mailu ze spisem badan koniecznych do zabiegu.Chyba trzeba być aktorem melodramatu w poniedziałek ;-).

P.S ale dziś poszalalam na wyprzedaży heh ubralam siędo biegania pd stóp do szyi :-).
Wow!! 5km biegasz regularnie?! Szacun! Jak zakwasy? Juz minęły po tygodniu biegania ? Ja po tym jednym biegającym incydencie (15min po mieszkaniu ;)) miałam zakwasy 4 dni!!! :D teraz z ruchu to jeżdzę do pracy na rowerze. :) no ale pogoda mi sie popsuła, zobaczymy ile jeszcze pojeżdżę..

Dobry wieczór...ja tu chyba dawno nie smęciłam ani nie panikowałam co? Chyba nigdy... to może zacznę? :'(
Generalnie to schowałabym się w krzaczorach...czytam tu o Waszych cudownych wieściach ( Mickey buziaki) o mega wielkich betach ( Lamia słońce Ty moje), o cudnych fotkach 4D czy E (Fondie kochana) i płakać mi się chce, bo ani objawów nie mam, beta szału od początku nie robi, progesteron do dooooopy, brzuch pobolewa..... Jeszcze męczą mnie biegunki ( pewnie znów nadczynność wróciła, albo organizm walczy)....Boję się masakrycznie, do wtorku będę klebkiem nerwów, a dziś jeszcze zrobiłam wyniki na betę i tsh... zobaczymy w poniedziałek. Najbardziej boję się swojej reakcji na złe wiadomości przy usg...masakra... zamiast się cieszyć to rycze... głupek ze mnie. I tyle.
]

Gabiśku, tulę, trzymaj sie tam mocno, dotrwasz do wtorku, trzymam mocno kciuki!!! :*
 
reklama
Avitka kochana, pamięta :*
No u mnie słabo z jajkami i cyklem. Śluzu prawie brak w szyjce, endometrium tylko 7,4mm, jajca 3 ale każde innej wielkości, wiec ginowi to wszystko sie nie podobało i odwołaliśmy iui... :( Jutro ide podglądać co z jajkami.. Temp jest z doopy, ani niska ani wysoka, ten największy pęcherzyk (w piątek miał juz 23-24mm) pewnie zrobi sie torbielą, śluzu płodnego nie miałam ani troche jeszcze, takze słabo.
Następny cykl jesli pójdzie owu z lewego jajnika to ide na laparoskopię wyciąć jajowod lewy :'( i torbiel czekoladowa i zrosty wyczyścić..

Jak u ciebie cykl? Ktory teraz dc lub dpo juz?


Wow!! 5km biegasz regularnie?! Szacun! Jak zakwasy? Juz minęły po tygodniu biegania ? Ja po tym jednym biegającym incydencie (15min po mieszkaniu ;)) miałam zakwasy 4 dni!!! :D teraz z ruchu to jeżdzę do pracy na rowerze. :) no ale pogoda mi sie popsuła, zobaczymy ile jeszcze pojeżdżę..



Gabiśku, tulę, trzymaj sie tam mocno, dotrwasz do wtorku, trzymam mocno kciuki!!! :*

U mnie 17 dc i 5 dpo nie byłam teraz na monicie więc nie wiem co tam wychodowałam :( niby mnie jajnik prawy bolał i nieraz jeszcze boli ale tak już było nie raz i nic z tego:(
U mnie endo prawie zawsze jest 11-15 mm więc oki ale za to jajca mam wielkie do 30 mm:( zawszwcoś musi byś nie tak!!! I zaczynam też myśleć o niedrożności jajowodów. Na najbliższej wizycie pogadam o tym z maliną.
Szkoda że u Ciebie też cykl stracony:(
A tak to niestety chyba też załapałam od mojego syncia choróbsko bo zaczyna mnie boleć gardło i mam katar.

Gabiś każda z nas świruje ale mamy powody bo dla każdej z nas urodzenie dziecka to prawdziwy CUD a nie prosta i oczywista sprawa jak dla wielu kobiet!!! Trzymam &&&& mocno :)

Beatka to Ty na maraton się zapisz jak tyle biegasz;) ja po 500 m mam zadyszke i kolka mnie kłuje:( dlatego jeżdże wszędzie autkiem!!! Lenistwo!!!! :(
 
Bertha bierzesz cos na śluz?Wiesiołek mam na myśli. Moje zakwasy hmm pierwszy tydzień było cudnie kolejnyasakra bo się przeforsowalam teraz w buty zainwestowałam i jest jeszcze lepiej.Tylko prawa noga jakby miała opaskę nad kostka i ciągle boli.

Nafoczka jemu nie mamzlotej rady dla skarbusiow ale mogę byc na 3 zmianę dla Was. Jaki rozmiar nosi Wikus teraz??

Avitka trzymamy kciuki za Ciebie. Strasznie Ci dopinguje.
 
Bertha bierzesz cos na śluz?Wiesiołek mam na myśli. Moje zakwasy hmm pierwszy tydzień było cudnie kolejnyasakra bo się przeforsowalam teraz w buty zainwestowałam i jest jeszcze lepiej.Tylko prawa noga jakby miała opaskę nad kostka i ciągle boli.

Nafoczka jemu nie mamzlotej rady dla skarbusiow ale mogę byc na 3 zmianę dla Was. Jaki rozmiar nosi Wikus teraz??

Avitka trzymamy kciuki za Ciebie. Strasznie Ci dopinguje.
Kochana ciociu, rozmiaru Ci nie podam ale tylko dlatego ze chce cię zmobilizować do spotkania a wierzę że jak tak daleko biegasz to i do mnie dobiegniesz :) biegaj biegaj dajesz motywacje :*
Pozdrawiam słonecznie w bardzo depresyjny dzień brrrr i brzuchatki, i staraczki (zazdroszczę bzykAnia :D ) i te które szukaja jeszcze gdzie jest ich droga :*
Stres przy dzieciach jest i nam mamom będzie juz towarzyszył wiec trzeba oswoić tego zwierza :p
 
Gabiś, Lamia, Mickey - myslę, że każda z nas rozumie wasz strach, chyba takie dni mijają powoli. Ale jaką dają szansę :))

Nafoczka
- ciągle się nie mogę nadziwić jak ty to wszystko ogarniasz i masz jeszcze czas dla nas tutaj. Ja bym chyba wymiękła przy 2/3 Twoich obowiązków, albo może takiego powera daje rodzicielstwo :)

Dżoł, wydaje mi się, że jesteśmy na podobnym etapie diagnozy :) Ja nie badałam poziomu kw. foliowego, bo wiem, że pewnie będzie go dużo, a informacja to chyba żadna ( z tego co się zdążyłam dowiedzieć). Mnie ostatnio genetyk na NFZ nie zlecił badań na trombofilię i zalecił tylko zwykły kwas foliowy (folik 3x1), ale zrobię te badania na własną rękę (Link do: Trombofilia badanie - Katowice, Sosnowiec, Mysłowice, Jaworzno, Będzin, Dąbrowa Górnicza, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Chorzów, Tychy | Test DNA - 100% pewny wynik - aż 24 markery DNA ) One tutaj nie kosztują bardzo drogo. I wtedy już będę wiedziała jaki kwas foliowy i witaminy brać i czy folik na pewno jest odpowiedni dla mnie. Poza tym staram się jeść dużo warzyw zielonych, bo myślę, że to najlepsze źródło witamin. Dżoł, jeśli chcesz, to odezwij się do mnie na priv jakie badania już zrobiłaś, to sobie porównamy czego nam brakuje :)
 
Hej po badaniach u Maliny wyszły mi przeciwciala przeciw łożyskowe 1:10, przeciwciala przeciwplemnikowe 23,57 (norma20) i mężowi przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu IgG 50,0 (norma10) i jeszcze test limfocytotoksyczny 0,07 . Strasznie tego dużo Malinowski twierdzi ze ustawi nam leczenie jak nam mlr wzrośnie . Ja jestem jeszcze zielona w temacie jak się któraś orientuje o co w tym chodzi to będę wdzięczna za info. Pozdrawiam i trzymam za wszystkie kciuki:)
 
reklama
Pożeczka1234 Genetyk powiedziała że Trisomia chromosomu 10 występuje bardzo rzadko, i że nie mamy na to wpływu była zdziwiona bo kariotypy mamy prawidłowe. To była moja trzecia ciąża.
 
Do góry