reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
doris dla ciebie nie wiem czycos widać zdjęcie z środy. Nie lubie tego zdjęcia bo jest śliczne i jak patrzę na niego.ogromnie się boję dziś zaczynam 10tydzień ale plamienia są.
Mogę ci wysłać pełne opakowanie sioforu 850i pół blistra z innej paczki tyle mi zostało ale nie wiem kiedy.
 

Załączniki

  • 20160910_172330.jpg
    20160910_172330.jpg
    420,4 KB · Wyświetleń: 110
doris dla ciebie nie wiem czycos widać zdjęcie z środy. Nie lubie tego zdjęcia bo jest śliczne i jak patrzę na niego.ogromnie się boję dziś zaczynam 10tydzień ale plamienia są.
Mogę ci wysłać pełne opakowanie sioforu 850i pół blistra z innej paczki tyle mi zostało ale nie wiem kiedy.

Matko, jakie cudne!!!!
 
Dziewczyny, mam w domu chyba z 15 zastrzyków clexane 0,4. Może któraś chętna? Bo mi się raczej już nie przyda. :-D

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka
 
Ale cisza :) chyba wszystkie były proszone na ślub do Rozenek :p :D

Fondi super dzidzius :D

Beata i jak z lekarzem? Masz już termin?

Czarnamala ja mlr miałam na poziomie 20 ale się szczepilam bo z testu cyto wyszło ze M nie może być dawca i dlatego dr nas skierował. A tak dr P nie kieruje na szccepiwnia jeżeli ma się jakieś mlr bo tak jak dziewczyny pisały ono w ciąży rośnie.

I dalej nie pamiętam co miałam komu pisać.

Wiecie co? Jestem okropna.... Odkąd jestem w ciąży byłam na cmentarzu u Krzysia tylko dwa razy. Boje się tam chodzić, serce mi peka ze cieszę się z ciąży a mój mały synek sobie tam lezy :( ale wczoraj byłam bo mój tata miał rocznicę śmierci. Jakoś dalam radę. Ale dalej nie mogę się przełamać. Jak się modle to go przepraszam za to ze mnie nie ma przy nim. Ze go nie odwiedzam. Mam nadzieje ze wybaczy mamie.
 
Fondie!! Boże ale cudo.

Kwiatuszek nie dziwie Ci się że omijasz źle kojarzące się miejsca. Hormony i strach przed zlymi emocjami robi swoje.Kiedyś w ręce wpadł mi wierszyk o Aniołku który nie może się bawić przez łzy swojej mamy.Znajdę to Ci przęśle. A Ty ciesz się że nad kolejna strata nie musisz płakać!!.

Dziewczyny zauwazylyscie. Statystyki się poprawiają. Lepsza fala trzeba na nią wskoczyć
 
Bea nie wklejaj go czasem tutaj proszę bo rycze okropnie na nim to jest nacudniejszy wiersz oddający ból po stracie.
Kwiatuszek a w którym tyg stracilas krzysia bo nie wiem:/ ją często mam wyrzuty sumienia że nie pochowalam moich dzieci straciłam 5a żadne nie ma ma grobu ciągle mówię że kupie 5aniolkow(całej piątki jeszcze nie mam) i położę na oknie ale.powiem wam że nawet tego momentu nie przelamalam bo.co.modlę się wkosciele o moje maluchy to rycze jak bóbr i jakoś omijam ten temat w kociele bo.nie.chce się rozkleic. I czuje się przez to straszna osoba. Przełamałam moment gdzie biorę małe dzieci na ręce tule i zjadłabym jes wszystkie a nie umiem modlić się bez łez za aniołki.
I nie wiem czy lepiej mieć grób czy nie ale myślę że jeśliczne urodzeni mojego robaczka z brzuszka to zakończeniu prokreacje bo za dużo mnie to kosztuje i zakupie te 5aniolkow i myślę że to będzie dla mnoe moment gdzie te łzy tak nie będą napływać jak będę się o nie modlić:(

Kwiatuszek hahaha poplulam komórkę jak prEczytalam że przeżywają wszystkie ślub rozenek jhaahahahaa

Tak wogóle obudzulam się o 3i nie spalam do 6bo myślałam ciągle o mojej córce że nie ma.mamy bo ją ciagle leze ona jest teraz taka tatusiowa że nawet w nocy go wola do spania...i tak się przejelam nią że spać nie mogłam że co że mnoe za matka ale teraz jak wstalama to przecież myślę że robie to dla jej dobra żeby rodzeństwo miała no i gdzie nie pójdzie zawszw wróci do mamy na "łóżko"przez ta ciążę mam taka rozklejana jestem heheehe nie mówię o snach są jawa normlanie.
Dziś latalam w deszczu po blokach w.koszuli haahhahaha
 
Ostatnia edycja:
reklama
Beata oczywiście ze się cieszę :) ale tak się mi ciężko na sercu zrobilo, zemusialam się Wam wygadać.
Wiem o jakim wierszu mówisz. O tym co gubi skrzydełka gdy mama placze? Wszystkie chyba wiersze o aniolkach i ich mamach znam.

Fondi Krzysia stracilam w 9tc. Czułam potrzebę żeby go pochować. Widział jak bije mu serduszko. Inaczej nie potrafiłam. Chociaż w ogóle sobie tego nie wyobrażałam jakie to będzie ciężkie.
 
Do góry