reklama
lamia mnie malina mówił żebym nie badała nigdy w ciąży prolaktyny bo mi pierdoly wyjdą i każe odstawic z dnia na dzień ale polowke. więc zacznijak już zmiejszac ją bym tak zrobiła ale wiesz żeby nie było na mnie. który tc masz ?ale chyba od 4tc się odstawia bromka nie wiem.... zależy od szkoky
przepraszam ale niestety nie pomogę ci z endokrynologiem bo nie pojechalm dziś przez plamienie.
przepraszam ale niestety nie pomogę ci z endokrynologiem bo nie pojechalm dziś przez plamienie.
motylek1234
Fanka BB :)
Kwiatuszek ten strach zawsze niestety bedzie.. ale nie daj sie! Wierz że wszystko będzie dobrze 3mam kciuki za was oj same nie bedziecie zawsze masz nas na forum kochana ja chciałabym miec chociaz 1 żywe i zdrowe dziecko bylambym z M szczęśliwa ehh..marzenia..
lamia nie wiem jak brać ją miałam od maliny 2x1 lutce w ciąży. a potem że względu najpierw na pierwsze palmienia dostalam jeszcze dwa dupki a potem jeszcze jeden dolozylam ale to że względu na plamienia.
więc nie wiem niech dziewczyny pomogą ale chyba tylko bym lutke brała 2x1 jak malina kazał mi
więc nie wiem niech dziewczyny pomogą ale chyba tylko bym lutke brała 2x1 jak malina kazał mi
Motylek kiedys i Ty sie doczekasz na Dzieciaczka. Jedziesz do Maliny bo to jakos teraz mialas miec wizyte?Kwiatuszek ten strach zawsze niestety bedzie.. ale nie daj sie! Wierz że wszystko będzie dobrze 3mam kciuki za was oj same nie bedziecie zawsze masz nas na forum kochana ja chciałabym miec chociaz 1 żywe i zdrowe dziecko bylambym z M szczęśliwa ehh..marzenia..
Fondie na temat jechania na IP nic nie bede pisac bo My swoje a Ty swoje.dopiero 8 ale dziś jak.wstalam nie chluslo tylko polecialo troszkę w drodze do wc i to dopieropo zaaplikowaniu luteiny.
Ale jesli chodzi o luteine to chybaBertha Ci pisala o doodbytniczej aplikacja,sprobuj moze jak ja sobie aplikujesz to sie podrazniasz
Napisane na LG-H340n w aplikacji Forum BabyBoom
bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
Motylek kiedys i Ty sie doczekasz na Dzieciaczka. Jedziesz do Maliny bo to jakos teraz mialas miec wizyte?
Fondie na temat jechania na IP nic nie bede pisac bo My swoje a Ty swoje.
Ale jesli chodzi o luteine to chybaBertha Ci pisala o doodbytniczej aplikacja,sprobuj moze jak ja sobie aplikujesz to sie podrazniasz
Napisane na LG-H340n w aplikacji Forum BabyBoom
Tak, to ja pisałam. Tak miałam zalecone przez lekarza.
reklama
Cześć dziewczyny, dzieciaczkowo tu trochę gratuluję wszystkim zaciążonym.
Lamia jak dołożysz progesteron, to może wielka krzywda się nie stanie, bo masz acard i heparynę. Przeważnie na podtrzymanie i tak jej dużo dają.
Witaj Motylku po przerwie. Młodziutka jesteś dziewczyno, jeszcze trochę lat przed tobą na walkę o dziecko. Marzenia potrafią doskwierać, jednak masz duże szanse.
Pozdrawiam wszystkich i wybaczcie, że się do postów nie odniosę. Ja odpadam ze starań. Co prawda w tym cyklu spróbujemy ale szansa jest znikoma. Piszę w sumie za łzami w oczach... muszę przywyknąć do myśli, że nie będę miała dzieci, a to trudne. U mnie wraca endometrioza i muszę wrócić do leczenia. To trochę błędne koło, bo mam APS, a będę brać duże dawki progesteronu. Bardzo mi przykro Bea, to ja dołączam do trójki bez happy endu. Dziewczyno ty walcz. Mnie uziemią na co najmniej rok, potem nie wiem, czy okres jeszcze wróci. Lata swoje robią.... eh nasmęciłam. Przeczytaj to uważnie Fondi. Mnie udało się zajść w ciążę zaledwie 2 razy. Dwa razy poroniłam. Jakie to szczęście móc być w ciąży, z plamieniami i innymi cudami. Dla mnie to dosłownie CUD. Przyznam, że walczyłabym jak Kaira, gdybym tylko zachodziła w ciążę. Ale u mnie nie jest problemem tylko immunologia i utrzymanie ciąży. U mnie problemem jest też zajście. Wiem, że Strawbuś i Bea rozumieją to szczególnie. Powodzenia życzę każdej z was i starającym się, i zaciążonym (choć walka trudna i stresująca) i tym, co mają dzieci (dziewczyny ucałujcie ode mnie maluszki - och wyściskałabym je wszystkie), a ja uciekam w krzaczory
Lamia jak dołożysz progesteron, to może wielka krzywda się nie stanie, bo masz acard i heparynę. Przeważnie na podtrzymanie i tak jej dużo dają.
Witaj Motylku po przerwie. Młodziutka jesteś dziewczyno, jeszcze trochę lat przed tobą na walkę o dziecko. Marzenia potrafią doskwierać, jednak masz duże szanse.
Pozdrawiam wszystkich i wybaczcie, że się do postów nie odniosę. Ja odpadam ze starań. Co prawda w tym cyklu spróbujemy ale szansa jest znikoma. Piszę w sumie za łzami w oczach... muszę przywyknąć do myśli, że nie będę miała dzieci, a to trudne. U mnie wraca endometrioza i muszę wrócić do leczenia. To trochę błędne koło, bo mam APS, a będę brać duże dawki progesteronu. Bardzo mi przykro Bea, to ja dołączam do trójki bez happy endu. Dziewczyno ty walcz. Mnie uziemią na co najmniej rok, potem nie wiem, czy okres jeszcze wróci. Lata swoje robią.... eh nasmęciłam. Przeczytaj to uważnie Fondi. Mnie udało się zajść w ciążę zaledwie 2 razy. Dwa razy poroniłam. Jakie to szczęście móc być w ciąży, z plamieniami i innymi cudami. Dla mnie to dosłownie CUD. Przyznam, że walczyłabym jak Kaira, gdybym tylko zachodziła w ciążę. Ale u mnie nie jest problemem tylko immunologia i utrzymanie ciąży. U mnie problemem jest też zajście. Wiem, że Strawbuś i Bea rozumieją to szczególnie. Powodzenia życzę każdej z was i starającym się, i zaciążonym (choć walka trudna i stresująca) i tym, co mają dzieci (dziewczyny ucałujcie ode mnie maluszki - och wyściskałabym je wszystkie), a ja uciekam w krzaczory
Podziel się: