reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Enya no mam nadzieję że będzie widać- sprzęt mają niesamowity w klinikach więc zobaczymy :-)
Za tydzień w środę chce jechać do Łodzi na wizytę, doszczepianie i te jego badania- pamiętasz ile kosztował Cię ten wypad ?
Jeju jak ja bardzo chciałabym być już w 12-tygodniu !!!
A jak szanowny małżonek?
 
reklama
A ja byłam dzisiaj u radioterapeutki, jak to się mówi tonący brzytwy się chwyta. Mam zakwaszony, zagrzybiony organizm wg niej i jakieś pasożyty. Leczy się to homeopatycznie więc już zamówiłam leki i przeprowadzę kurację. Skoro medycyna konwencjonalna rozkłada ręce to spróbuję niekonwencjonalnej. Jedno jest pewne, do 20 roku życia na nic nie chorowałam, chodziłam do żłobka, przedszkola, szkoły i nic nie łapałam, bardzo mało w swoim życiu brałam antybiotyków, a po ślubie, po ciąży zaczęłam słabnąć, mąż leczył się na helicobacter i jakieś inne candidie i przepuszczam że mnie zaraził. Może to tu tkwi przyczyna moich niepowodzeń, próbuję zrozumieć jak to jest możliwe, że mam zdrowego 6 letniego syna a teraz nie jestem w stanie donosić ciąży. Co o tym myślicie?
 
Hej dziewczynki. Mam dylemat, może to niezbyt poważne przy naszych problemach ale mam do Was pytanie, farbujecie włosy w ciąży? Wiem, że niby można, a szczególnie po 1 trymestrze (zaczęłam 15 tydz), i zakupiłam już casting bez amoniaku, ale ciekawi mnie jak to jest u Was? Ja już mam takie odrosty że chcę coś z tym zrobić, w ciąży też przecież mamy prawo wyglądać dobrze.. Tak więc pytanie do tych z dziewczyn które już są w ciąży- farbujecie? jeśli tak to czym?
 
Neli farbowałam 2 razy w ciąży z Alą (w tym raz w I trymestrze), w pozostałych też. Teraz nie farbowałam bo byłam zaraz przed ciążą ale na pewno będę to jeszcze robić. Ja osobiście związku nie widzę. Moja fryzjerka u której byłam właśnie w styczniu była wtedy w 9 miesiącu ciąży i do końca pracowała, w pierwszej zresztą też a Ona miała gorzej bo kontakt z farbami non stop. Sama nie farbuję bo nie umiem. Włosy są martwe a skóry czy cebulek nikt przecież nie farbuje. Ja robie kolor na grube folie więc skóry nie sięgają.
Alokin mnie to kosztowało - 650 + 300 + badania ok. 1 000. Ale ja miałam jeszcze dodatkowe drugie doszczepienie w ciąży.
 
Ostatnia edycja:
Neli a ja farbię własnie tą farbą bo jest bez amoniaku.Juz nową zakupiłam. I napewno nie zaszkodzi ;-) miałąm juz takie odrosty ze ombre był na połowe głowy. Zastanawiałabym sie nad rozjasniaczami bo sam zapach zabija haha
Enya nie mysl teraz o tych wynikach tylko zrób je kiedy masz bo naprawde niepotrzebnie sie nakręcisz
Aga warto spróbować.takie moje zdanie.

Alokin mi było widoczne chyba 6 tyg a z lenką w 5 i kilka dni.A moja kol to wogóle miałą opóznione, czy Karola nasz to samo. NApewno zobaczysz. Przedewszyskim usg dopochwowe
 
Dzięki za odzew dziewczynki, ja właśnie używam farby, więc skóra chcąc nie chcąc też zafarbowana.. robię odcieniem blondu, wcześniej garnierem, ale bardzo śmierdzi amoniakiem, dlatego kupiłam blond z castingu, kiedyś próbowałam i wiem że nie śmierdzi. Spróbuję w sobotę;)
 
Witajcie dziewczyny!

Misiejku jak się czujesz? Kiedy podążasz do tego dietetyka??? Znalazłam jakieś info na necie dotyczące diety o niskim IG... ale pewnie to nie to samo...
Ja postanowiłam skorzystać z porady internetowej :
Opinie
Moja znajoma dzięki tej Pani ma śliczną i zdrową córeczkę... Niestety jest z Ełku... stąd droga mailowa....
Wcześniej bez skutku starała się zajść w ciążę przez dwa lata....
Ja dziś umówiłam się do ginekologa... Niedzielski w Szczecinie... wizyta dopiero 6 maja.... akurat jak wraca mój T :-)
16 kwietnia pomykam do Pani Reumatolog... Muszę wypytać ją o te immunoglobuliny... niewykluczone , że będziemy na nich działać.... Ech.... bierzemy wszystkie za i przeciw.... Ech...

Dziękuję za info o metylowanej B12, że jest w F:tak:

Postanowiłam jeszcze zrobić sobie Witaminę D, skoro wszystkie ją bierzecie....

Pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Felicia - witaj. Ja co prawda nie jestem homozygotą MTHFR ale podwójną heterozygotą w pkt. C i A. Wydajność mojego aparatu enzymatycznego jest na poziomie 30% czyli tyle ile u homozygot. Też mam synka ze szczęśliwie donoszonej ciąży - na feminatalu i kwasie 0,4.
Co do suplementacji witamin dotarłam kiedyś do źródeł amerykańskich , gdzie cała rodzina miała ta mutację (w różnych konfiguracjach) i po wysokich stężeniach kwasu i wit. B skutki mutacji były jeszcze bardziej odczuwalne. Sama nie wiem co o tym myśleć.Mam nadzieję że ten niewchłonięty nadmiar jest wydalany z organizmu ( zaleta witamin rozpuszczalnych w wodzie nie w tłuszczach).
Co do omega-3 ja stosuję Omega-3 forte z firmy Natur Kaps. Myślę że są niezłe za przyzwoitą cenę i wysoka dawka oleju rybiego -1000mg/kapsułkę.
AgnieszkaP- jak czytam o tobie to jakbym czytała o sobie. Też zaczęłam chorować po urodzeniu syna - 6 lat temu. Zimą potrafię łapać jedną infekcję za drugą. W ubiegłym roku zaczęłam chorować w listopadzie skończyłam w kwietniu - 9 antybiotyków. Wyniki krwi zawsze dobre, więc skąd taki spadek odporności. Fajny pomysł z tą radioterapeutą. Trzymam kciuki aby pomogła.

Pozdrawiam Was wszystkie .
 
Do góry