reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Witajcie! Enyo, trzymam za Was kciuki... oglądałam właśnie koncert na TVP2 ... Ten dla Kasi... ryczałam jak bóbr... Szczególnie na pierwszej piosence Steczkowskiej...

Misiejku... :*
Pozdrawiam forumowe koleżanki!
 
reklama
Alokin widzisz ja właśnie takie bóle miewam, wcześniej częściej teraz rzadziej - takie jak promieniująca kolka. Trwa to chwilę i przechodzi ale potrafi z bólu zgiąć w pół. Mnie właśnie gin powiedział że takie bóle kłujące po bokach są normalne. Teraz o dziwo już mnie nawet brzuch nie boli, piersi lekko.

U mnie dzisiaj były urodziny córki dla rodziny, mój mąż zachowywał się średnio poprawnie, ogólnie złośliwości biły od niego na kilometr. Póki co wojna trwa....
 
Nic się nie odzywam, bo mało się dzieje i generalnie jestem w czarnej d...
Zeszłotygodniowa wizyta w Łodzi mnie raczej wkurzyła niż zadowoliła, ale to zapewne przez moje fatalne nastawienie. Widziałam nową "gwiazdę" w recepcji, kupę nowych ludzi na pierwszej wizycie, aż żal mi było na nich patrzeć;/
W domu moje dziecko walczy o suche majtki a chłop ciągle chodzi i pyta, kiedy to my mamy "te dni". Nawet nie będę pisać, jak bardzo mnie tym swoim gadaniem wkurza.
W ubiegły piątek byłam na urodzinach przyjaciela, boże, jak ja dawno tak się nie wytańczyłam! Ale jednak jestem już stara dupa, do domu wróciłam taxówką, nocne autobusy zupełnie nie są już dla mnie.
 
Witajcie dziewczyny !
Ciągle Was podczytuję, cieszę się z każdej naszej forumowej kruszynki... żyję Waszymi rozterkami, bólami, krwawieniami... i radościami, trzymam kciuki, modlę się o Was dziewczyny !!!
A sama jakoś tak nie wiem ... miałam już zawalczyć o dzidzię i trafiłam do endykrynologa... jeszcze doszła mi tarczyca: skoki TSH, niskie D3 i w efekcie wstrzymanie starań i kolejne leki ... jakoś entuzjazm mnie opuścił ...
 
Balbina aż się rozmarzyłam jak przeczytałam o tańcach wywijańcach:)
Enya- ten Twój mąż to jakąś schizofrenię ma... sorki za kiepski żart ale on z zachowania tak jest podobny do mojego byłego:) raz słodziutki jak miodzik a raz do ukatrupienia...
Magda - widzę, że znasz temat... ja już siły tracę bo ileż można na waflach ryżowych z jabłkiem i bananem ciągnąć. Wczoraj zjadłam rosołek. I wraca mi ból kręgosłupa szyjnego od tego leżenia
Misiejku - trochę porannych mdłości chętnie oddam. Ledwo się obudzę - jeszcze oka nie otworzę a już mi niedobrze:)
Alokin - a kiedy masz usg? mnie też tak kłuje. Raz z jednej, raz z drugiej... ale rzadko... po tamtym ekscesie:) biorę nospę na noc i jest w nocy ok
Gosia - przeogromne kciuki. Dodatkowy stres Ci dziady serwują
kaira - dla mnie też jesteś wielka. Już sam fakt, że zdecydowałaś się na kolejną ciążę po takich przejściach świadczy o tym, że strong woman jesteś. Cieszę się przeogromnie, że już jesteś prawie na mecie walki. Sukces Ci się należy bez gadania:)
Alusia - TSH i D3 bardzo ważne więc dobrze, że się suplementujesz. Będziesz na maksa obstawiona i będzie dobrze. Wiem jak czas się wlecze bo sama tego zdzierżyć nie mogłam ale doczekasz się:) Nawet nie wiesz jak często myślę o Tobie:)
 
Ostatnia edycja:
Dzięki Zula ;-) wsparcie duchowe bardzo ważna rzecz !!!

Jesteście dla mnie bardzo, bardzo ważne !!! Nawet mój ślubny kojarzy Wasze ksywy i często podpytuje jak tam Enya, Kaira, Misiejek, Barbinka, Zula, Gosia, Aditka itd.
Niekiedy tylko myli, która na jakim etapie ;-) ale to można mu wybaczyć ... a i pojęcie boboseksów podoba mu się najbardziej :tak:
 
Jerzakowa powiedziała że metylowana wit. B jest w femibionie i jak chcę to mogę sobie kupić, nie powiedziała że jest to konieczne
 
Melduję się i ja wywołana przez Kairę:)
Codziennie Was podczytuję, u mnie dziś początek 15 tyg, trochę mi dziś słabo (mam tak od początku ciąży) , na szczęście brzuch póki co nie boli, ale tydzień temu miałam naprawde silne bóle jak na @.. :/ w środę byłam u gina i z dzidzią wszystko ok na szczęście:)

Gratuluję nowo zaciążonym;) Zula, Misiejek, Alokin! Przepraszam jeśli kogoś pominęłam. Naprawdę ta wiosna jest niezwykła, tylu z nas się udało! :)

Enya, podziwiam Cię naprawdę! Dajesz sobie radę z tyloma problemami, dziecko, niełatwa ciąża, mąż za granicą, a teraz jeszcze problemy z nim, ja sama bez wsparcia mojego M już dawno bym się poddała. Silna babka z Ciebie! Ale teraz takie stresy naprawdę nie są Ci potrzebne.. jednak mam przeczucie, że się pogodzicie i będzie ok.
Co do snów erotycznych, ja miałam to samo na początku ciąży praktycznie co noc, i kończyło się orgazmem i bolesnymi skurczami, jednak nic złego się nie stało. Teraz już rzadziej te sny mnie nawiedzają;) i orgazm nie powoduje skurczy, ale i tak mam zakaz współżycia..

Pozdrawiam: *
 
Zula Neli dołączam do grona nocnych orgazmów też mi się to pare razy zdarzyło w poprzednich ciążach:sorry: byłam mega przestraszona a męzowi się nie przyznałam bo mi było wstyd...

Aditka pełni cię rozumiem znam kobietę która donosiła dopiero 4 ciążę i nawet z remontem pokoju czekali do narodzin na szczescie wszystko się dobrze skończyło:-)

Kaira nasz dobry duszku:-)

Misiajek:-)

Alusia w końcu jesteś:-) zobaczysz z tym tsh szybko będzie ok i zaczniesz starania:-)

AgnieszkaP trzymaj się dasz radę ważne żeby do żadnej infekcji nie doszło

Gosia dziękuję za przesyłkę dotarła do mnie w weekend niech Bóg ci w dzieciach wynagrodzi:-) powodzenia na laparo..
 
reklama
Enya podziwiam cię za twoją cierpliwość do męża silna z ciebie babka ;-)ja nie wiem czy bym to wytrzymała ale ja nie jestem obiektywna w tych sprawach bo mój ojciec jest alkoholikiem i pije do dziś:wściekła/y: alkohol wyniszcza osobę pijącą i całą rodzinę:no: zniszczył mi dzieciństwo zaburzył poczucie bezpieczeństwa ...ale nie będę się nad tym rozwodzić ... gdybym widziała ze jakiś moj chłopak ma ciągoty uciekałabym gdzie pieprz rośnie
na szczęście mój mąż nie lubi alkoholu i źle sie po nim czuje :-)

jedno jest pewne potrzebujesz teraz spokoju na pewno dojdziecie do porozumienia w końcu macie kolejną pociechę w drodze:happy: a co na to twoi rodzice? widzę, że masz w nich wsparcie:tak:

  • biggrin.gif.pagespeed.ce.jYY3-3XSUx.gif



Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, ktore pominęłam ale jest nas już tyle, że się gubię
 
Do góry