Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[magdaCH]

AgnieszkaP- współczuję kolejnego zabiegu. Teraz dochodź szybko do siebie.

Kaira - ja i tak myślę, że jesteś twarda sztuka. Z Twoich postów bije taki jakiś wewnętrzny spokój i rozsądek.
Ja mimo, że mam już dziecko tak nie potrafię. I właśnie teraz jestem taką chodzącą bombą.
I masz rację - na pewno Ci się uda, po mało wkraczasz w coraz bezpieczniejszy czas.

Balbina - no własnie, gdzie nam zniknęłaś?

Dawno nie odzywała się też Guenevere, Madzik i chyba Lora? Napiszcie co u Was?

 

[GosiaS35]

Dziewczyny zabieg dopiero w poniedziałek, jeśli znów nie przesuną ze względu na nagłe przypadki... Jestem na przepustce w domu.
Chciałabym, żeby nam wszystkim wreszcie jakoś lepiej szło, a tu ciągle jakieś niemiłe niespodzianki...

 

[enya81]

Moje drogie dziewczyny otóż mój mąż wrócił z tortem dla córki i ciastem na jej urodziny. Chciał jechać do swojej babci spać a mieszka 100 km od nas. Zatrzymałam Go żeby pogadać co dalej. O dziwo dało się i teraz to dopiero mam mętlik w głowie- mój mąż na moje wyraźne pytanie stwierdził że kocha mnie bo gdyby tak nie było napewno nie rozmawiałby że mną i to amurat wiem bo ostatnio Kocham cie powiedział chyba ze 2 lata temu. Twierdzi że panuje nad sobą i dlatego wypił jedno piwo wczoraj a nie więcej. Może i ma rację....Nie wiem co będzie dalej, u nas nie ma cichych dni więc albo wóz albo przewóz. Albo mu zaufam z piciem albo nie. .. Co do dziecka powiedział że się cieszy ale nie chce o tym mówić bo się boi że się nie urodzi i znowu coś pójdzie nie tak. No spoko tylko znowu egoistycznie bo ja co mam powiedzieć? Może powinien jechać na to usg i zobaczyć dziecko? Tylko czy ja chcę? Bo jak znowu coś chlapnie to nie liczę za siebie. ...

Misiejku ale Jerzak uważa że za dużo ważysz? Przecież Cię widziałam i jestem w szoku.

Zula a Ty nie masz zespołu drażliwego jelita? Mój brat ma i meczy się czasami strasznie. Jemu pomaga coś ziołowego, mogę zapytać, wiem że Enterol też łyka. No ale w ciąży to inaczej.

Gosiu kurcze lipa że tak Cię zwodzą bo miałabyś to za sobą. Ale co się odwlecze to nie uciecze.

Agnieszka czyli z tym krwawieniem paradoksalnie dobrze się stało bo tak nie wiadomo czy nie dostałabyś zakażenia. Przykro mi że w ogóle tak wyszło. ..

Kaira wiem o czym piszesz, mnie ta ciąża właśnie dała dużego kopa i jestem silniejsza niż wcześniej. Owszem załamuję się chwilami ale zaraz się ogarniam i już nie wyrywam włosów z głowy. Samo posiadanie dziecka na świecie też ale inaczej niż u Ciebie bo ja właśnie po pierwszej ciąży zaczęłam ronić czyli bez takiego wsuper przekonania że akurat tym razem się uda. Ale już powoli zaczynam; ) Trudno to wyjaśnić ale wiem ze to dziecko rośnie Teraz tylko żeby było zdrowe i będzie super; ) Dziewczyny mają rację- teraz bijez Twoich postów siła i spokój

 

[kaira24]

Witam
I jeszcze alusia neli karola adidka olusie sa 2 i koszyczek pietrucha jeszcze od poczatku forum polece kogo nam tu brakuje ale to jutro.
WSZYSTKIE dziewczyny te ktore wywolujemy lub nie wypisalysmy postow odezwijcie sie!!!!
Enya ja jak dziewczyny jakos uwazam ze bedziecie razem.
Ps kurde ile razy w nocy mozna wstawac sikac 6 to mało buuuuuui

 

[aditka]

Melduje się :-) ja Was podczytuje caały czas dziewczyny :-) ja leze i leze... Wcziraj dopiero odwazylam sie cos kupic dla synka, bo tak nie mialam odwagi...

Enya tez mi sie zdaje ze wszystko dobrze sie skonczy. Porozmawiacie i na spokojnie gdy emocje opadna dojdziecie do porozumienia.

Agnieszko trzymaj sie :-)

 

[kaira24]

Adidko no najwyższy czas zaczac kupowanie. Mnie tak postraszylo po tym szpitalu ze mam juz wszystko. Stwierdziłam ze i tak moze sie wszystko stać ewentualnie wszystko oddam w świat.
Za pobyt w szpitalu z pzu dostalam jaks karte apteczna i moge za 300 zl w aptece wybrac co chce. Wiec wydam wssytsko na chemie kremy plyny itp. Super

 

[aditka]

Ja czekam tylko do remontu i zaczne bardziej szalec :-) co nie oznacza ze boje sie ze jak cos kupie to cos znow sie spierdzieli... Mam taki jakis stres...:-(

 

[kaira24]

Adidka w ciazy z córką, pokój i reszta byłą dopiero gotowa jak poszłam do szpitala, po porodzie jak wróciłąm było wsyztsko przygotowane wcześniej nie chciałam o tym słyszeć.ubranka tylko te co dostałam wyprałąm mama prasowała.Sama zaczełam kupowac po urodzeniu wiec wiem co czujesz

 

[alokin]

AgnieszkaP współczucia-nie jestem w stanie sobie tego nawet wyobrazić:-(
magdaCH powodzenia w obecnym cyklu
Enya mam nadzieję że wszystko Ci się ułoży -najważniejsze to szczęście które jest w Tobie:-)
Zula no ładne jaja z tym nocnym atakiem-a jak samopoczucie na dziś?

U mnie znów kiepski dzień i jak tak to ma wyglądać każdego dnia to ja szybciutko zwariuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Od rana znowu mnie boli po prawej stronie -jakoś dziwnie i wyżej jakby kolka -sama nie wiem jak mam to określić -zjadłam już 3 nospy i nic a do tego złapały mnie z dwa skurcze na dole
Nie wiem jak to dalej bedzie-jutro będę chyba musiała poszukać u siebie ginekologa i zobaczyć co się dzieję

 

[joanna634]

Misiejku chetnie i ja skorzystam z tej diety bo niestety nie jestem z Wawy a nie dało sie załtwić tej wizyty przy okazji wizyty u Jerzakowej. Jeśli chodzi o insuline to ja wyjsciowa mialam 9,5 a po 3 tyg brania leków bez specjalnej diety zrobilam dla kontroli i wyszlo mi 3!
A czy ktoś pytał o ta metylowana b 12?