reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Zulka pieknie przyrasta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zmien gina jak ci nie odpowiada A lekarz w ciazy naprawdę trzeba miec do nich zaufanie.Moja sprawdziłą sie rewelacyjnie i moge na nia liczyc w kazdej sytuacji.Nawet jak leżałąm w szpitalu zreszta u niej na odziale, napisałm jej sms ze jestem sama dzwoniłą 3 razy do mnie jak sie czuje i do dziewczyn na dyzurki ze jestem odniej.Jak przyszła po week todrazu do mnie na sale.Wyjezdza teraz na 2 tyg na narty wiec jutro mam gratis wizyte w szpitalu zeby ona miala spokój ze mnie zostawia.Moi poprzedni PORAŻKA ja zmieniałam w tej ciazy obawiałąm sie ale niezałuje.Moze nawet na nia nie trafic przy cc ale wiemze bede bezpieczna w szpitalu
Misiejku ciesze sie że po wizycie ok i czekam 17 na seruszko>:)
.
 
reklama
Oleńko nie panikuj:) Jeśli zachodzisz w ciążę to wielotorbielowate jajniki nie mają nic do rzeczy:) Ja też mam PCO, kiedyś miałam z tym większe problemy, głównie mega nieregularne i długie cykle + pryszcze, pisałam już o tym ale "wyleczyłam się" ziołami księdza Sroki, castagnusem i duphastonem w odpowiednich dniach cyklu. Poronienia też wg mnie nie mają nic do rzeczy, czasami przy pełnoobjawowym PCOS jest problem z zajściem w ciążę ze względu na podwyższoną prolaktynę, testosteron itd. Wtedy jest to problem do leczenia. Czy u Ciebie tak jest?? Z tego co piszesz to raczej nie...
A ja brałam bromka bo podczas pobytu w szpitalu i badaniu profilu prolaktynowego wyszło że mam skoki prolaktyny. Tak ogólnie kiedy badałam na własną rękę nigdy nie miałam podwyższonej ( jedynie po obciążeniu była dużo za duża).

Zulka betka rewelka!!!! Teraz już jej nawet nie badaj bo pięknie wzrasta - po co Ci dodatkowy stres;-) Ja brałam bromek jeszcze chyba przez 2 tygodnie w ciąży żeby nie odstawiać gwałtownie, w tym jakiś czas po pół tabletki. Badanie prolaktyny w ciąży nie ma sensu bo naturalne jest że ona wzrasta - tym się nie sugeruj:) Normalna sprawa...
Z praca rozumiem - ja też miałam się nie przyznawać do 12 tygodnia ale wyszło jak wyszło że wylądowałam w szpitalu i samo poszło. A czym sie tak kochana denerwujesz?? Pracą czy ciążą??

Misiejku ulalala dużo tej witaminy masz brać - ja biorę tylko 1x B12, 2xB6 , 1x D3 no i femibion:) Ale ogólnie z wizyty jesteś zadowolona?? Ja optuję na fraxi ale biorę teraz 0,3 więc sama mam jeszcze odłożone parę zastrzyków 0,4 na podobno później jak powiedział Malina.

Co do mojego męża hmmmm - jakoś sobie poradziliśmy obydwoje zadowoleni :-):-D
Misiejku ja też nie miałam wcześniej ochoty, nawet o tym nie myślałam, a teraz powoli wkraczam w II semestr i robi się to co w ciąży z córką że libido mi szaleje:-) Tylko z córką to nie była zagrożona ciąża więc chciałam męża wykończyć :szok: W III trymestrze znowu oklapłam....

Podjęliśmy z mężem decyzję że badania prenatalne robimy w Gamecie w Łodzi bo jakoś przekonuje mnie gin który będzie robił mi USG (ma bardzo dobre opinie a ja bardziej ufam USG niż Pappa) , w Kielcach odwołuję. A Malinie na wizycie 14.04 powiem że udało mi się Pappa zrobić na NFZ i tyle. W poniedziałek robię znowu badania krwi, mocz, HIV,HBS,HCV,AFP i APTT. Co do mojej ginki w Kielcach to raczej będzie jej wszystko jedno gdzie zrobiłam prenatalne.
 
Ostatnia edycja:
Enya bo prenatalka jest tak naprawdę dla ciebie.A gdzie ty sobie zrobisz towja sprawa, tylko zebyś miałą za free, bo poco płącić jak można mieć za darmo.
 
Dobry wieczór!
Wpadam pogratulować wszystkim zaciążonym! Misiejek, Zula (tu chyba będą bliźniaki, coś czuję ;-)),Alokin. Przesyłam moc uścisków.
Co do dawki heparyny do osoby - warto zrobić badanie anty XA (tak się nazywa, w Diagnostyce można zrobić). Dziewczyny to polecały na bocianie. Warto też d-dimery dorobić.

Pozdrawiam!
 
Witam wszystkie przyszłe Mamusie, Staraczki i kobietki w trakcie leczenia!:-D

Misiejku! O ile dobrze pamiętam Jerzakowa zleciła Ci dietę o niskim IG??? Kurcze, może i ja wybiorę się do dietetyka.... Z moją cukrzycą... hmmmm W sumie pomyślałam, że powinnam też sobie zrobić to badanie na witaminę D! I zrobię...

U mnie już pierwsze roboty ziemne, dziś miały być pierwsze roboty tzw. "betonowe" jakoś tak:cool2:Zdjęcia domku wam pokażę...a teraz mogę pokazać Wam filmik z naszego osiedla:
Słoneczna Przystań - YouTube

Ja dziś mam nockę, jestem po spacerku z pieskiem.... zaraz jadę na szoping do naszych niemieckich sąsiadów.... Muszę zaopatrzeć się w chemię niemiecką, bo jutro frunę do przyjaciółki na otwarcie sezonu grillowego:)

Życzę dobrych, rosnących betek.... okrągłych brzuszków.... i pawików!

Buziaki!:happy:
 
Co do radzenia sobie "inaczej" to też nie bardzo polecam bo tu chodzi głównie o orgazm, on powoduje skurcze macicy więc dziewczyny nie ryzykujcie. Ja wczoraj przez to trafiłam do szpitala z krwotokiem, tak sobie "inaczej" poradziłam ;-) Lekarz się pyta czy współżycie było, no nie było, nic więcej mu nie zdradzałam ale myślałam że się wykrwawię na śmierć, mój mąż był przerażony, ogromne podpaski zapełniałam w 15 min. To mi wybiło z głowy wszelkie igraszki a przecież jestem już 3 tyg. po łyżeczkowaniu. Lekarz mnie nastraszył powtórnym zabiegiem jak to się powtórzy.
Co do wizyty u Jerzakowej to nie bardzo jestem zadowolona. Nie zleciła mi żadnych badań, kazała tylko w czerwcu powtórzyć NK, kazała brać leki jak dotychczas i tylko wspomniała że w następnej ciąży dostanę steryd. Nic o żadnych szczepieniach czy wlewach, może jestem przypadek beznadziejny, chwilowo straciłam nadzieję, do wakacji i tak jestem zblokowana.
Trzymam kciuki za wszystkie brzuszki!
 
Witam ja mam całkowity zakaz orgazmów. a o współżyciu nie mam mowy. Celibat od początku hahaah Życie eh... ale już nie długo
moja gwiazda ma już prawie 1200 wiec teraz grubnie i to jest piękne. JAk wszytsko dobrze pójdzie 23 maja rozwiazanie w 36 tyg.
 
Kaira - Kochana jak to leci:) po prostu nie mogę się naczytać Twoich postów:) co do zmiany lekarza to na razie jest to niemożliwe - teraz prowadzi mnie klinika w której robiłam in vitro - dopiero później mogę sobie wybrać lekarza prowadzącego. Oczywiście mogę sobie iśc do normalnego gina ale na takim etapie po in vitro to nikt nie chce się mieszać w kompetencje kliniki
 
Kaira dobrze pójdzie - to już tak niedługo ten maj...:-)
Truskaweczko pięknie to wszystko wygląda zwłaszcza z lotu ptaka:);-) A osiedle jest daleko od centrum?? Mój mąż też był u nas na budowie wczoraj - już robią uliczki, sieją trawkę itd bo to będą 3 małe bloczki po kilkanaście mieszkań na strzeżonym osiedlu. Mało tego, okazało sie że mojego męża ciotka wygrała przetarg na zarządzanie tym terenem więc pewnie bedziemy mieć chody u dewelopera hehehe:-)

AgnieszkaP no to nieźle się stało.....:no:

Zula kurcze no jesteś w sytuacji faktycznie patowej. Musisz chyba poczekać do 6-7 tygodnia jak juz będzie serduszko i po prostu wystartować do jakiegoś gina. Widzisz ja wybrałam moją ginkę w mieście bo Ona sama jeździła do Łodzi (poroniła wiele razy) i udało jej sie urodzić córkę dopiero w wielu ponad 40 lat. Znam jej historię bo była sąsiadką mojej ciotki. I teraz prosto z mostu ją uprzedziłam że tak jest, wiedziała o szczepieniach - sama sie o nie pytała, przeglądała moje badania. I pomimo że jest oschła dla mnie ważne że nie podważa kompetencji Maliny, wie jakie biorę leki i nie próbuje tego zmieniać. Więc wizyty są krótkie ale treściwe. Jestem raczej zadowolona.Ona mi zleca badania moczu, morfologii i te wszystkie podstawowe ale już np. tych związanych z krzepliwością już bnie więc dlatego póki co działam na II fronty aż podejrzewam do III trymestru.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny jestem załamana :-(
Wczoraj dostałam silnego -nieprzyjemnego bólu na dole brzucha-dziś powtórka a do tego od 13-tej w pełnym ciągu kłuje mnie w brzuchu-nie jajniki tylko na dole.
Lekarz w środę kazał mi brać no spę 3x dziennie ale ona nie działa nic a nic!!!
Dziś dzwonię do lekarza -odbiera i mówi że nie ma czasu rozmawiać bo czeka na telefon, na smsa też nie odpisuję-KOSZMAR-nie wiem co mam robić aby nie nadszedł KONIEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry