reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Misiejku - czekam z niecierpliwością na wyniki wizyt:)
Dziewczyny ja po prostu jestem zła, że chodzę do pracy ale u mnie nikt nic nie wie i na razie nie mogę powiedzieć:( i chodzę taka zła, że hej:) wczoraj się wnerwiłam, przedwczoraj też a cholera co jak co ale stresy to nie są mi potrzebne...
kaira, enya - możecie mi napisać o co chodzi z tym d-dimerami:) nie dają mi one spokoju.
Enya - Ty to jesteś naprawdę nakręcona nieźle:)

Dzisiaj poszłam zrobić betę, progesteron, prolaktynę (nie wiem czy mam bromek odstawiać czy nie) przeciwciała przeciw beta-2- glikoproteinie, anty-tg i anty-tpo
 
reklama
Zula robi je sie w celu sprawdzenia czy nie grozI ci zator w tetnicach glebokich czy płucach. Jesli wartosci wzrastają wtedy trzeba wieksze dawki heparyny. Oprucz tego musze robic czasy i inr. Tego badania nie robi sie rutynowo oczywiscie platne w wlasnym zakresie
 
Parę dni mnie tu nie było a tu tyle zmian :-).
Ja dziś wściekła......aż bucha ze mnie złość.3 poronienia,tyle badań a żaden lekarz nie zlecił badania w kierunku PCO.Jerzakowa kazala to zrobić.Właśnie jestem po USG - prawy jajnik 13 pęcherzyków,lewy 11.To chyba dużo.Nie czytałam nic na ten temat.Zielona jestem.Lekarz tylko powiedział że ciąża powinna być stymulowana,ale już nie wyjaśniał.Co tzn.? Stylmulacja owulacji? Czy co? Bo ja nie mam problemów z zajścim,przy pierwszym podejście zachodzę,ale się nie trzyma. Podpowiedzcie mi o co chodzi z tym PCO
 
Oleńka ja ciążę ktora mialam stymulowana donosilam bo najpierw nie moglam w nia zajsc a dwie kolejne w ktore zaszlam sama poronialm...; ale nikt mi nie powiedzial ze poronilam bo nie bylam stymulowana sama jerzakowa nie dala nic na stymulacje tylko normalnie kazała sie starac ale na razie nie mam odwagi, ale tez tak sobie myslalam ze moze dlatego ze sama zaszlam to poronilam bo komorki jakies slabsze czy co nie mam pojecia:confused:
A to Twoj Gin Ci tak powiedział czy ta od Jerzakowe? Szkoda ze nie powiedzial dlaczego skoro sama zachodzisz.. dziwne ale ciekawe , chetnie bym sie sama dowiedziala, a mozesz sie z nim skontaktowac i wyjasnic sprawe?
 
Ostatnia edycja:
Zuluś Poto sie to wszystko bada żeby za bardzo się nie rozrzedzić.U mnie dawka 60 byłą za duża mimo mojej słoniowej wadze.A jak sei czujesz moja cieżarówko:happy2:
Oleńko róznie mówią, jedna z opinii mówi ze przy pco jest trudniej donośić ciąze. W pco cykle czesto sa własnie bezowulacyjne z tego robia sie pęcherzyki.CZesco cykle są stymulowane, ale tez trzeba byc pod kontraolą usg jeśli sie stymuluje lekami bo moze sie to zle skończyc tzw hiperstymulacja..Pzry pco czesto są zawyżone normy tzw meskich hormonów andriostendium testosteron,niskie endometrium,i histuryzm czyli nadmierne owłośienie, niewspominajac o otyłości
 
kaira - no właśnie. Kurde chciałabym znaleźć normalnego lekarza, który by mnie poprowadził... Nawet nie wiem jak się czuję...
Olusia - ja mam PCO a nie mam żadnego problemu z owulacją.
 
Alokin ja gamoń jeszcze Ci nie pogratulowałam , no to Gratulacje:-):-), coś niesamowitego, jakaś dobra energia chyba na naszym forum ;-)
Wszystkie staraczki zobaczycie, lada moment też się uda :):)

Zula wystraszyłaś mnie wczoraj tym spiczniałym wpisem..:sorry2:, uszy do góry, najwżniejsze że się udało:-)
daj koniecznie znac jak beta.
no z praca to zawsze kiszka, tylko niepotrzebny stres generuje..
rozumiem że dla spokoju ducha chciałabyś isc na zwolnienie , a nie bardzo da radę ?

ja od dzisiaj tez dostałam zwolnienie , i jutro jadę ostatni raz pozamykać swoje sprawy itd..
całe szczecie wszyscy zdawali sobie sprawę że lada dzień mogę zniknąć i już od dłuższego czasu przekazywałam
swoje obowiązki..
ale wiadomo, wcale mi się nie uśmiecha przyznać o ciąży na tym etapie... ale coż zrobić...

No a po wizycie cóz.... dostałam ochrzan że nie byłam u dietetyka i nie bardzo trzymam diete,
niestety insulina mimo leków w ogole nie spadła.. zmieniła mi glucophage na większa dawkę 2x 1 dziennie..
i obowiązkowa dieta ...ehhh a myślałam że będę mogła sobie pofolgować...:zawstydzona/y:
Do tego zwiększona dawka vingatoletten , tez 2x1
Z progesteronu była bardzo zadowolona, wiec kazała odstawić dupka, podobno niezbyt współgra z lekami na insulinodporność.
Na te moje lekkie plamienia, dostałam bez recepty colo3Fort - jakieś lek uszczelniający naczynia, i ACC- 100 ( czyli ten lek na kaszel:sorry2:)
Raz dziennie zastrzyki z claxene 40 , o fraxi nie chciała słyszeć:confused: ( wiec jak któras stosuje to mam paczkę fraxi do oddania)
no a reszta bez zmian, rano acard, femibian raz dziennie, 3 xb6 , 2xb12, no i na wyciszenie emocja kazała brac magnez..

Usg ma zrobić około 17 kwietnia i wtedy znowu na wizyte , plus badania mocz i morfologia.
eh, chyba jajko zniosę, do tego czasu..

Oleńka ja ma niby zdiagnozowane PCO przez dr.przygode, jedyne moje objawy to właśnie większa ilość pęcherzyków -
ilość podobna jak u Ciebie..
U mnie reszta lekarzy wykluczyła pco, i nawet przy inseminacji, nie byłam stymulowana,
i jak widać zajść się udało..

Generalnie często przy pco , pęcherzyki nie pekaja i nie ma owulacji, ja z tym problemów nigdy nie miałam..
ale tak jak pisze Karola, jeśli jest z tym problem, to wprowadzane sa lelki stymulujące typu clo..
ale jak nie masz problemów z zachodzeniem itd.. to nie wiem czy u Ciebie będzie to potrzebne.
a jak tam insulina i witamina d3? , robiłaś tez badania ?

Enya ja szczerze to chyba bym się powstrzymała przed kokoszeniem;-), ja szczerze jestem tak przerażona tym wszystkim,
że nawet nie mam ochoty póki co, zresztą mąz chyba by się bał, teraz dobierać:-)
tak jak mówisz, trzeba sobie jakoś inaczej radzic hehe:-)
 
Ostatnia edycja:
Misiejku dzisiaj się zmobilizowałam i porobilam badania,czekam na wyniki. Z tym PCO to jedynymi objawami u mnie są te pecherzyki.Nadwagi nie mam,owlosienia także,problemów z owulacją też nie.Dziwi mnie ta propozycja stymulacji.
Joanno ja dzisiaj byłam u ginekologa zajmującego się niepłodnością.Nie jest to mój lekarz.Do Jerzakowej wybieram się w następnym miesiącu.Ale ten kazał mi pomyśleć nad tym i w razie co zaprosił di siebie a miesiąc.Cholera boję się już zachodzić w ciążę.
 
reklama
Misiejku - ja Ci zazdroszczę że masz Jerzak pod nosem. Ja chciałam umówić się na 25.04 bo 23,24 mam szkolenie w Warszawie na które bardzo chcę jechać więc byłoby za jednym zamachem ale to oznacza, że 3 noce musiałabym przespać w hotelu i może głupio to brzmi ale boję się sama spędzić w tym czasie tyle nocy sama w hotelu... Mąż nie może ze mną jechać bo ma akurat w tym czasie delegacje... Jerzak przynajmniej coś konkretnego zaleca a nie jak w mojej klinice leki i dawki biorą na chybił trafił lub takie jak pacjentka chce... Nie wiem czy pisałam, że jak powiedziałam, że chce Metypred to tylko stwierdził lekarz ile opakowań? A jak zapytałam ile będę go miała brać to powiedział, że nie wie bo oni go nie stosują... Aż płakać mi się chce więc skąd tu czerpać dobry nastrój jak się nie czuję pod dobrą opieką:sorry2:
U mnie dzisiaj beta 3100, progesteron 31, prolaktynę mam 35 przy normie do 23.... Anty-TPO i Anty-TG o dziwo mam w normie.
Enya - MAlina kazał Ci brać bromka czy od razu odstawić?
 
Do góry