Avita współczuje tych stresów.Może powinnaś częściej widywać sie maluchami i przestalabyś tak się spinać. Nie rycz ""głupia" przecierz też będziesz mieć dziecko. Ja też czasem łapie doły ale przecież lepiej odczekać a jak już zajść to na 100%.Mój synek też bardzo pragnie rodzeństwa to karze mu iść do koscioła prosić Bozie. Filipek nie lubi koscioła i karze Bozi powiedziec że chce braciszka bo bociana prosił a noe słuchał.;-)
Susana no ,no. Gdzie szalejecie?
Mnie jajniki bolą jutro na podgląd i zastrzyk. Więc proszę o kciuki.
Susana no ,no. Gdzie szalejecie?
Mnie jajniki bolą jutro na podgląd i zastrzyk. Więc proszę o kciuki.