reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Susana przykro mi bardzo.
Teraz Adas bedzie czuwal nad Toba/Wami.
Fruwa juz sobie na pieknej chmurce.
Modle sie za Niego/Was.
 
reklama
Witam was Wszystkie .
W środę o 23.00 urodził się martwo mój maleńki syneczek .
Urodziłam go siłami natury . w bólach jak moich dwóch synów .
Śliczny Cudowny ..tylko taki malutki ....
Przytuliłam go , pocałowałam i ochrzciłam .Dałam mu na imię Adaś .
Jestem już w domu teraz trzeba żyć dalej .Tylko jak ???? .Serce rozerwane na tysiąc kawałków .
Bardzo za nim tęsknię .
Boze Susana, az mi sie plakac chce:(
Nawet nie chce sobie wyobrazac co Ty teraz przezywasz:(
Zycie jest niesprawiedliwe.
 
Moim fetyszem jest obecnie chodzenie w sukienkach bez majt :D eliminuje wszystko co ciśnie hehe żeby mi tak nie zostało :D

Nom ciekawe czy Ci tak zostanie jak mąż cię będzie ciągle pejczem chlastał to zaraz majtasy ubierzesz :p

Susanka. Pewnie czujesz sie przez ból taka malućka...ciężko jest .Chciałoby się napisać będzie dobrze ,z czasem siła bólu i tęsknoty maleje..Ciągle myślę o Tobie i trzymam Cię za rękę. Wiem ,że nie jest łatwo wrócić do zwykłego życia :( Pamiętaj jakich cudownych synów masz oddaj się teraz im całym sercem. Jesteś cudowną matką.
Adasiu buziaczki przesyłam do Ciebie do nieba.*****
 
ja pilam ale do 3dni po szczepionkce czyli do momentu kiedy mialam cos widoczne na rekach nie pilam. :)
a opowiesz tzn przypomnisz gdzie sie szczepilas i jak ?

Szczepiłam się w Łodzi, moje allo mlr 28, miałam 2 szczepionki

susana - nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić co teraz czujesz :( Sercem jestem z Tobą i trzymam kciuki, żebyś jakoś przetrwała ten trudny czas. Wierzę, że posklejasz Swoje serce i znajdziesz w Sobie siły do dalszych działań. Trzymaj się.
 
reklama
Do góry