reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Neli gratuluję, strasznie się cieszę, ja wiedziałam że 2014 będzie dla wielu z nas szczęśliwy a w sumie dopiero niedawno się zaczął:) Ja też miałam krwiaka i też leżę bo plamię więc liczę na to że to pomoże i u mnie też za 1,5 tygodnia zobaczę dzidzię z machającymi rączkami:)

Misiejku w szoku jestem - z tego co piszesz to potraktowali Cię tak "na sztukę". Mialam się jutro pytać Ciebie o IUI a tu niespodzianka.Ale nie martw się. Ovitrelle niby najoptymalniej powinno się podawać ok. 36h przed owu i wtedy IUI powinna być niby na niepękniętym pęcherzyku i z większymi szansami. Ja też nie miałam książkowo bo u mnie to było to prawie 48 h czyli niby już po owu i się udało:) Myślę że jeśli wcześniej, przed szczepieniami nie miałaś problemów z zajściem to teraz też się uda. Plemniczki poczekają w razie czego na jajeczko a jak już są w środku to nawet lepiej bo nic im się nie stanie i od razu zaatakują:) Tak jak piszesz oni je odwirowują i tylko te najlepsze i najsilniejsze stają do wyścigu:-)
Jesli chodzi o progesteron - ja zaczęłam brać 3 dnia po IUI i powiem Ci że to nie był pierwszy gin który mi tak zalecił. Wbrew pozorom za wczesne branie progesteronu moze spowodować że do zapłodnienia nie dojdzie więc nie spiesz się z tym. Encorton zaczęłam łykać 9dpo jak miałam pierwszą pozytywną betę a fraxi 2 dni później jak potwierdziłam:)
A co czułaś po IUI??? Miałaś jakieś bóle, plamienie???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mnie Malina kazał brać Acard od 11dc. Robiłam kilka dni temu progesteron i mam w normie, lekarka kazała mi powtórzyć w przyszłym tygodniu. Byłam na monitoringu w poniedziałek, z badań wyszło, że owu mam mieć wtorek- środa rano. Na szczęście wiedziałam, że z prawego jajnika, to łatwiej było mi się wsłuchać w siebie i faktycznie po południu we wtorek zaczął szaleć.
Enya czy jakaś nowa "Gwiazda" jest w rejestracji u Maliny?, dzwoniłam wczoraj zapisać się na szczepienia i jakaś taka była nie w temacie. Umówiłam się na 31 w poniedziałek, bo mój luby będzie w weekend w Łodzi, więc dojadę do niego. Nie cierpię jeździć tam w środę.
 
Balbina widziałam nową leliję więc może to Ona :-) O dziwo Helga była dla mnie ostatnio bardzo miła, naprawdę ucieszyła się że ciaża jest żywa i stwierdziła że Ona nigdy o dzieciach nie marzyła (domniemuję z tego że chyba ich nie ma) ale rozumie jak ktoś bardzo chce. Nie dziwię się że mnie już kojarzą bo miałam już 11 szczepionek:eek: Mnie Malina też jakoś acard kazał brać po @ ale ja to olałam i brałam cały czas, przestałam brać dopiero jak mi kazał po tych plamieniach. Ale w poniedziałek jedziesz na wizytę?? Bo szczepień wtedy chyba nie robią?? Jak robią to jestem mega zaskoczona bo ja na wszystkie 11 jeździłam w środę a tylko raz byłam w poniedziałek za pierwszym razem.

Dzwoniłam umówić na na te prenatalne i tu zonk bo terminów za miesiac już nie ma:( Dziewczyna umówiła mnie niby wstępnie na 23.04 z możliwością przesunięcia terminu wcześniej (ostatnio tak własnie wpadłam na sobotę). Ale dopiero będę wszystko wiedziała na poczatku kwietnia więc tak czy inaczej muszę zadzwonić do Gamety a najwyżej tam odwołam.
 
Ostatnia edycja:
Enya już kilka razy szczepiłam się w poniedziałek i jest to możliwe, trzeba tylko wcześniej przed weekendem do nich zadzwonić i się upewnić, że będą mieć szczepionkę. Wkurzające, że nie informują o tym ludzi.
Słyszałam wczoraj w słuchawce jak Helga wydzierała się, że jacyś ludzie jechali przez osiedle, ta.... każdy tak, jak my jeździ tam już naście razy. Tragiczne jest to podejście. Bywam teraz w Invicie i Gynemed się nie umywa, mocno widać na tym tle, że liczy się tam kasa, kasa...
 
Kochane ja w szpitalu. Podejzenie wyplywania wod.Liwka dostala sterydy na plucka dopiero 25 tydzień wazy 700g.leze na porodowcebo na patologi nie mieli miejsc podobno.odezwe sie jak bedzie cos wiadomo wiecej.
 
Kaira trzymam kciuki, u nas tez podejrzewali ale paskami pomierzyli i okazalo sie ze to nie wody. Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze. W srode tutaj w szpitalu urodzil sie hipotrofik w 27tc(ale wielkosciowo 24) i ma sie dobrze juz 3 dobe, wazyl 550g. Najwazniejsze ze sterydy dostala:-) trzymam kciuki i modle sie o Was!
 
reklama
Po długiej nieobecności witam się i ja. Podczytuje w miarę regularnie, ale ze względu na awarię laptopa nie mogłam pisać. Przez telefon z kolei logowac się nie mogę.
Karola i Enya - moje gratulacje, trzymam mocno za Was kciuki i za Wasze silne dzidziolki. Teraz musi być już dobrze.
Neli - nie poznałyśmy się, ale jak szukałam tu informacji to poznałam również Twoją historię. Gratuluję i bardzo kibicuję.
Kaira i aditka - trzymajcie się mocno, będzie dobrze kochane.
Misiejku - && za IUI.
Zula - na jakim Ty jesteś etapie? A z tą kradzieżą współczuję.

My już drugi cykl starankowy. W pierwszym strasznie się pochorowaliśmy, mam nadzieję że przez to się nie udało. Zawsze zachodziłam od razu a teraz taki zonk... Ogólnie po tych wszystkich lekach żle się już czuję, jest mi wciąż niedobrze a rano dobudzić się nie mogę mimo zmiany z bromka na parlodel. Mimo wszystko staram się wierzyć, że będzie dobrze.

Gogac - ja też mam podniesiony stosunek CD4/CD8 (wynik 3,2 przy normie do 2,8). Wartości CD4 i CD 8 mam w normie. Badałam tydzień po poronieniu i już nie powtarzałam badania bo się bałam. Jerzak to olała. Sama zakombinowałam z ginem encorton 5 mg. Z tego co wyczytałam najczęściej ma to związek z nieprawidłowymi wartościami cytokin Th1 do Th2, ale tych ostatnich już nie badałam. Ogólnie każda infekcja, alergia może powodować ten wzrost i ja próbuję tego się trzymać. Jak będziesz miała więcej informacji na ten temat to daj znać.
 
Do góry