reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Dziewczyny a jak myslicie, moge jechac po poludniu na bete? Czy lepiej jeszcze nie wstawac z lozka???
Mam nadzieje ze ten zarodek/zarodki zostaly, a nie wyplynely wczoraj:(
Juz nic nie leci, tylko wczorajsze resztki z lutinusem wyplywaja, przynajmniej tak to wyglada.
Wczoraj strasznie bolaly mnie jakniki i raz mnie zaklulo tak gdzies na dole w brzuchu jakby mnie ktos czyms uklul i brzuch zaczal bolec jak na @. Potem za jakies 2 godziny byla ta krew.
 
Strawbelka, a daleko masz na ta betę? Bo jeśli blisko to ja bym jechała (też ze względu na komfort psychiczny) ale jeśli masz 20 km telepać się w aucie to może lepiej jutro. Ale to moje zdanie.
Miałaś wczoraj jakies skrzepy czy tylko sama krew?
 
Strawbelka, a daleko masz na ta betę? Bo jeśli blisko to ja bym jechała (też ze względu na komfort psychiczny) ale jeśli masz 20 km telepać się w aucie to może lepiej jutro. Ale to moje zdanie.
Miałaś wczoraj jakies skrzepy czy tylko sama krew?
Doris na bete mam 10-15 min autem w jedna strone.
Skrzepow nie mialam tylko krew.
 
Gabis strasznie mi przykro.. Ja narazie za tydzień mam kolejne usg... Więc niepewność od usg do usg.. A mnie właśnie raz bolą raz ie bolą raz mam objawy raz wszystko znika.... Można oszalec.. W pierwszej ciąży piersi bolały w drugiej też a w tej nic.... W dwóch poprzednich miałam nudności już przed miesiączka.. A teraz a raz są raz Noe ma.... A patrzyłas pod kątem immunologii... Gdzie się leczysz jakie miasto
.?
 
Riri - ja jestem z miejscowości między Bydgoszczą a Toruniem. Gina i większość lekarzy mam w Bydgoszczy. Mój gin na żadne badania mnie nie kieruje. Jedynie reumatolog, do którego zapisałam się jeszcze przed pierwszą nieudaną ciążą (czekałam 8 m-cy na wizytę prywatną), wysłuchał mnie, przebadał i wziął na oddział gdzie jest ordynatorem i zrobił masę badań, m.in. wykluczył zespół antyfosfolipidowy.
 
Strawbelka najważniejsze że już ustało .Ja też niby ok ale cała w nerwach jestem i chyba na usg pojade
Susana my to juz chyba nigdy nie bedziemy spokojne...
Ile bierzesz progesteronu?
Ja bralam 3× lutinus i lekarz na wizycie w poniedzialek powiedzial ze jakbymvmiala plamienia krwia to mam odstawic lutinus a zamiest brac 2×2 duphaston.
Wczoraj jak dzwonilismy to mowi ze brac 2×2 duphaston, ale o lutinus nie spytalam tylko powiedzialam ze biore i nie wiem co powiedzial. Teraz nie wiem czy brac czy odstawiac, a juz nie chce dzwonic ani pisac.
 
reklama
Strawbelka, to jeszcze nie tak daleko. Ale zrobisz jak uważasz. Jak nie było skrzepów to wszystko jest dobrze.

Susana, idz, idź, będziesz spokojniejsza Ty też.

Ja jak miałam plamienia to odstawiałam wszelki progesteron dowcipny żeby tam nie podrażniać jeszcze, zwiekszałam za to tabletki doustne.
 
Do góry