reklama
K
kaira24
Gość
Enya szczerze z tylka ta twoje lezenie.Ja tylko po lyzeczkowaniu i porodzie dostalam imu. Nawet sie pytalam powiedzialo ki kilku lekarzy ze po samoistnym nie trzeba bo by jazdej musili co miesiac podawac.U mnie tobi sie tylko przeciwciala jesli wyjda dodatnie to wtedy badanir powtarzam 3 krotnie.Moze do swietego spokoju jak tyle kasuje wolal coe zostawic na nfz a za ciaze zagrozona dostanie szpital kasiorke
Moja mala ma juz 630g nic nie widac tylkiem dalej odwrocona.przeplywy wszystkie dobre rosnir symetrycznie i kolejny wymaz pobrany.dieta cukrzycowa i acard do 34tyg i szpital do konca.edit. a o lutrinie doustnej mam zapomniec jak nie chce przedwczesnie urodzić.
Moja mala ma juz 630g nic nie widac tylkiem dalej odwrocona.przeplywy wszystkie dobre rosnir symetrycznie i kolejny wymaz pobrany.dieta cukrzycowa i acard do 34tyg i szpital do konca.edit. a o lutrinie doustnej mam zapomniec jak nie chce przedwczesnie urodzić.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
enya81
Fanka BB :)
Miałam przed chwilą USG i umieram ze stresu. Według moich obliczeń powinnam być w ostatecznosci dzisiaj w 7tyg.ciąży wg owulacji a wg USG które mi robili ( kiepskiej jakości) jestem w 6t6d tzn że dzidek zmalał (?) od wtorkowego USG bo już wtedy było 7 tygodni też na kiepskim sprzęcie u mojej gin. Serduszkobije 143 uderzenia na minutę wiec dobrze ale jak to jest z tymi wymiarami? Pęcherzyk też jest wg nich na 6t6d. Dla nich Ok dla mnie nie bo tak było w mojej ostatniej ciąży. Boję się strasznie że ciąża obumiera.... Próbowali mi wytłumaczyć że w tak wczesnej ciąży ciężko zrobić pomiar bo w sumie dzidek na ich sprzęcie to zamazana plamka i każdy mierzy inaczej. Do mnie nie dociera, wiem że jest już coś nie tak
Krwiak jest nadal daleko od ciąży i nie ma na nią wpływu. Co o leżenia tutaj to już pozamiatane, szefowa moja już wie o ciąży i o co chodzi więc zostane to do poniedziałku ale sikam ze strachu. Plamienie mam bardzo malutkie.
Krwiak jest nadal daleko od ciąży i nie ma na nią wpływu. Co o leżenia tutaj to już pozamiatane, szefowa moja już wie o ciąży i o co chodzi więc zostane to do poniedziałku ale sikam ze strachu. Plamienie mam bardzo malutkie.
Ostatnia edycja:
Oleńka1984
Zaciekawiona BB
Nie panikuj!!!Żyje,serduszko bije.Stres też źle działa!!!Sprzęt jest różny i każdy lekarz zrobi inny pomiar!
Enya ale to sa 2 dni roznicy, to pomiar na takim sprzecie moze byc nieprawidlowy albo sprzet ma inne widelki!! Jakby to byl tydzien roznicy to mozna sie martwic, ale serce jest, bije odpowiednio szybko. Ten stres ktory mu wlasnie fundujesz nie jest dobry! I pecherzyk i maluch sa prawie idealne...! Hej! Glowa w gore cycki do przodu, Twoj maluch musi chciex przyjsc na swiat ale nie zestresowany
enya81
Fanka BB :)
Jak wrócę do domu to pójdę do tego radiologa który robił mi pierwsze USG przez brzuch i u niego będzie wszystko widać.
Oleńko, Aditko ja juz nie umiem nie panikowac tym bardziej ze jestem tutaj sama jak palec i nawet nie mam z kim tego skonsultować.
Oleńko, Aditko ja juz nie umiem nie panikowac tym bardziej ze jestem tutaj sama jak palec i nawet nie mam z kim tego skonsultować.
Oleńka1984
Zaciekawiona BB
Kochana ja wiem jak jest w szpitalu,ale pomysl chwilę...Aditka dobrze Ci napisała to tylko parę dni różnicy.To są tylko orientacyjne pomiary.Musi być wszystko ok
Pamietaj ze inaczej widac na usg przez brzuch a inaczej sonda sopochwowa, nigdy nie beda takie same wymiary. Moj maly w 7/8 tygodniu mial roznice chyba 3 dni jak byl mierzony przez moja pania dr i sonda przezbrzuszna i sonda dopochowowa. :-) i idz i popros cos na uspokojenie, nerwy tylko szkodza ... Ja dzis po clotrimazolum zaczelam plamic na rozowo... I troszke sie zdenerwowalam nie mowie nie, ale poczytalam ze tak duzo dziewczyn ma i sie uspokoilam. Enya spokooooojuu duzo :-*
reklama