Beta spada takze po wszystkim. Nie mam sily.
Ja pierdziele!! Kurde czemu to tak??
Szlag mnie trafia kiedy widze te wasze bety . Wiem,wiem że to po to aby w razie czego zwiększać dawki ale jakby nie te badania nie było by stresów i wiadomej ,że coś było na rzeczy po prostu okres się spóźnia!!
Strasznie Ci współczuje. Jesteś super i szybko się pozbierasz z tego potknięcia. Nie doradzam bo sama nie wiem co bym zrobiła. Wiesz dobrze ,że w tym wszystkim co się stało to to ,że po bioch można zaraz się nadal starać.
W ogóle mam dziś zły dzień więc może nie powinnam się wypowiadać ,ale się wypowiem
Najwyżej ktoś mnie przestanie lubić
.
Nie podoba mi się to że wypowiadamy się o osobie ,która nie uczestniczy lub rzadko zagląda na forum . Uważam ,że to nie fair. Mówię tu o Plastulince. Odsyłamy kogoś do jej starych postów gdzie napisała co ją spotkało ,a czy nie wystarczyłoby to ,że napisałam Motylkowi żeby poczytała o zaśniadzie?! Dla mnie to coś w stylu obgadywania, szukania sensacji i nakręcania się czyimiś wynikami ,potknięciami czy upadkami.
Jeśli kogoś urażam w tej chwili to cóż zawsze mówię co myśle.