Dziewczyny chyba w kazdej z nas jest troche zazdrosci. Ja tez zazdroscilam niedawno jak moja siostra zaszla w ciaze tym bardziej ze ma synka i z drugim zaszla w ciaze bez problemu. ale zmienilam troche moje podejscie jak poronila..troche mialam pozniej zal do siebir ze tak jej pozazdroscilam.
musimy sobie z tym radzic cjociaz czasami jest ciezko,ale w koncu dla kazdej z nas zaswieci sloneczko :-)
a co do palenia w ciazy to w zeszlym roku w lecie jak bylam w szpitalu na lawke zeszla kobieta w ciazy z duzym juz brzuchem i odpalila papierosa nie kryjac sie z tym. delikatnie zwrocilam jej uwage i dostalam za to taka zrypke ze jest to jrj sprawa i jej dziecko ze to ja a nie ona mialam ochote zapasc sie pod ziemie.
takze nieodpowiedzialnosci niektorych mamusiek nie przeskoczymy niestety..
milej niedzieli Wam zycze Dziewczynki :-*
musimy sobie z tym radzic cjociaz czasami jest ciezko,ale w koncu dla kazdej z nas zaswieci sloneczko :-)
a co do palenia w ciazy to w zeszlym roku w lecie jak bylam w szpitalu na lawke zeszla kobieta w ciazy z duzym juz brzuchem i odpalila papierosa nie kryjac sie z tym. delikatnie zwrocilam jej uwage i dostalam za to taka zrypke ze jest to jrj sprawa i jej dziecko ze to ja a nie ona mialam ochote zapasc sie pod ziemie.
takze nieodpowiedzialnosci niektorych mamusiek nie przeskoczymy niestety..
milej niedzieli Wam zycze Dziewczynki :-*