reklama
Dziewczyny, ja dziś byłam 3 dzień w pracy i wogóle energii nie mam i jakaś taka senna...Przesilenie wiosenne?
Postanowiłam się zapisać do ginekologa na nfz i pokazania mu swoich wyników przede wszystkim insuliny i mthfr. Ciekawa jestem co powie. W sumie to chciałabym już rozpocząć odpowiednią suplementację, moze mi coś przepisze. Narazie biorę Folian z Solgaru oraz Femibion i mam zamówiony Modulator Homocysteiny, biorę też D3, B12 i żelazo (ferrytyny za mało) z magnezem i B6 a i staram się od czasu do czasu pić sok z buraka ze względu na betainę.
Caly czas czekam na pierwszą @, żeby móc sie zapisać na usg (PCO) i z tym wynikiem do prof. po Gluco. i dalsze ewentualne zalecenia.
Czas leci szybko, jutro już miesiąc jak straciłam swoje maleństwo.
Na szczęście znalazłam prawdopodobne przyczyny i dzięki temu będę mogła działać, aby zapobiec kolejnej stracie, bo najgorsza chyba jest bezradność i mam nadzieję i próbuję wierzyć, że więcej nas to nie spotka, że tym razem się uda. Wam też się uda, trzeba w to wierzyć, bo wiara czyni cuda.
Pozdrawiam Was i jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wsparcie, za rady i za to, że poprostu jesteście. :-)
Postanowiłam się zapisać do ginekologa na nfz i pokazania mu swoich wyników przede wszystkim insuliny i mthfr. Ciekawa jestem co powie. W sumie to chciałabym już rozpocząć odpowiednią suplementację, moze mi coś przepisze. Narazie biorę Folian z Solgaru oraz Femibion i mam zamówiony Modulator Homocysteiny, biorę też D3, B12 i żelazo (ferrytyny za mało) z magnezem i B6 a i staram się od czasu do czasu pić sok z buraka ze względu na betainę.
Caly czas czekam na pierwszą @, żeby móc sie zapisać na usg (PCO) i z tym wynikiem do prof. po Gluco. i dalsze ewentualne zalecenia.
Czas leci szybko, jutro już miesiąc jak straciłam swoje maleństwo.
Na szczęście znalazłam prawdopodobne przyczyny i dzięki temu będę mogła działać, aby zapobiec kolejnej stracie, bo najgorsza chyba jest bezradność i mam nadzieję i próbuję wierzyć, że więcej nas to nie spotka, że tym razem się uda. Wam też się uda, trzeba w to wierzyć, bo wiara czyni cuda.
Pozdrawiam Was i jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wsparcie, za rady i za to, że poprostu jesteście. :-)
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Motylek, to nie rozumiem.... Robiłaś ta betę dzisiaj czy piszesz bzdury na innych wątkach?
Susana, dziękuję ze pytasz bo mam wrażenie ze ostatnio moje posty są tutaj całkowicie pomijane. Ja wiem ze ja teraz na innym etapie jestem
Brzuch mi przestał twardniec, nospa pomaga i chyba już mam stres za duży bo dawno na wizycie nie byłam a mam dopiero 21 kolejną i wszystko mnie martwi
Susana, dziękuję ze pytasz bo mam wrażenie ze ostatnio moje posty są tutaj całkowicie pomijane. Ja wiem ze ja teraz na innym etapie jestem
Brzuch mi przestał twardniec, nospa pomaga i chyba już mam stres za duży bo dawno na wizycie nie byłam a mam dopiero 21 kolejną i wszystko mnie martwi
Ale obydwa suplementy zawierają kwas foliowy, którego zwykła forma przy MTHFR może działać toksycznie.Beatka czasami jest tak, że przegrodę trzeba kilka razy naciac, a bywa i tak że potrafi odrosnąć. Z tego co zobaczyłam Ovarin ma 550 mg inozytolu ,a Inofem 2000 mg.
bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
Nic sie Doris nie stresuj, będzie dobrze, znowu będziesz miała piękna nowa fotkę twojego maleństwa!Susana, dziękuję ze pytasz bo mam wrażenie ze ostatnio moje posty są tutaj całkowicie pomijane. Ja wiem ze ja teraz na innym etapie jestem
Brzuch mi przestał twardniec, nospa pomaga i chyba już mam stres za duży bo dawno na wizycie nie byłam a mam dopiero 21 kolejną i wszystko mnie martwi
Nafoczka, trzymamy kciuki za Ciebie!!
Doris, nie ma się czym stresować. A czym się martwisz? Może coś pomożemy? Ja też w 2 giej ciąży miałam twardnienia brzucha, chyba w 5 miesiącu, ale samo przeszło a synek skończy w sierpniu 10 lat. Wszystko będzie dobrze, zlelaksuj się...spraw sobie przyjemność. Jak Ty się denerwujesz to maleństwo też to odczuwa.Motylek, to nie rozumiem.... Robiłaś ta betę dzisiaj czy piszesz bzdury na innych wątkach?
Susana, dziękuję ze pytasz bo mam wrażenie ze ostatnio moje posty są tutaj całkowicie pomijane. Ja wiem ze ja teraz na innym etapie jestem
Brzuch mi przestał twardniec, nospa pomaga i chyba już mam stres za duży bo dawno na wizycie nie byłam a mam dopiero 21 kolejną i wszystko mnie martwi
reklama
Tak też właśnie czytałam, dlatego muszę unikać zwykłego kwasu foliowego. Zastanawiam się jeszcze jak to jest z tym kwasem w pożywieniu np. w soku pomarańczowym, czy on się wchłania czy też odkłada w organiźmie?Asia ją mam hetero i mogę brać ty masz homozygote i tylko formy metylowe. Gdzieś czytałam, że można oddzielnie kupić myoinozatol.
Podziel się: