reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

ImageUploadedByForum BabyBoom1457437720.990094.jpg


Wszystkiego najlepszego z okazji naszego dnia !!! Wspaniałego dnia i cudownej nocy .

Fondie współczuje !!! Zabiła bym i moj M rozwnież !!!! Co za baby wredne !!!
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1457437720.990094.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1457437720.990094.jpg
    55,5 KB · Wyświetleń: 270
reklama
Bertha faktycznie czasem ktoś złośliwie mnie przezywał Berta :p Wszystkiego dobrego podwójnie :D

Strawbelka miałam Ci pisać że szybko Ci przeszło życie pracą ;) Dobrze ,że mężem się tak nie znudziłaś. Myśli ciężko jest prowadzić. Ja też niby luz blus a ciągle sprawdzam kiedy była @ kiedy mogę testowanko , tyle że ja to ja . Zaraz wskakuję na kompa i się wyłączam KLIK ;)
 
Bertha faktycznie czasem ktoś złośliwie mnie przezywał Berta :p Wszystkiego dobrego podwójnie :D

Strawbelka miałam Ci pisać że szybko Ci przeszło życie pracą ;) Dobrze ,że mężem się tak nie znudziłaś. Myśli ciężko jest prowadzić. Ja też niby luz blus a ciągle sprawdzam kiedy była @ kiedy mogę testowanko , tyle że ja to ja . Zaraz wskakuję na kompa i się wyłączam KLIK ;)
Beata zrezygnowalam dzis z pracy. Nie pytaj co sie stalo. Ale wstalam, podziekowalam za prace i wyszlam.
Bylo dzis strasznie nieprzyjemnie.
Sama sie dziwie ze tak sie to skonczylo, bo w zyciu bym nie przypuszczala. Wszystko bylo super, a dzis od rana zmiana o 180 stopni. Od rana wszystko bylo zle.
Nie wiem...sama nie potrafie tego wytlumaczyc, wiec nie pytajcie;)
Bede dalej szukac pracy, ale teraz sprawy osobiste zostawiam dla siebie i juz nie bede taka szczera z nikim.
 
Strawbelka to musiało ostro być...

Fondie mnie też byłoby przykro. Ja mam specyficzne stosunki z moją teściową, ale nie czas i pora na pisanie o niej, bo szkoda moich nerwów i czasu ;) po krótce nie przepadamy za sobą, ale tolerujemy się :) ze szwagierką wogóle się nie lubię, a za szwagrem wskoczyłabym w ogień, z resztą mój mąż też :)

A u mnie z @ nadal cisza...chyba pójdę do jakiegoś czarodzieja, niech ją odczaruje, bo miała zniknąć jak na teście 2 krechy będą, a tu ani dwóch kresek ani okresu [emoji30]
 
Czarna mala, ostro nie bylo, raczej wszystko grzecznie, ale atmosfera byla gesta juz od wczoraj chyba, rano jak tam weszlam to chcialam stamtad uciec. Nie wiem co sie stalo i czemu tak wszystko sie o 180 stopni odwrocilio. Wersji mam kilka, ale tak naprawde to mnie to juz nie obchodzi. Bylo minelo. Bede szukac dalej jakiejs pracy.
 
Berta
to wszystkiego najlepszego w dniu święta , podwójnego Twego (ale się zrymowało):-D

Czarna
Może mąż cię wieczorem odczaruje
solidnie ekscytująco.....:hmm:

Beatka
To myślisz że już @ nie nadejdzie?
To jutro Przybycień ci już leki musi włączyć na wszelki wypadek ....

Strawbelka
Nie wiem co mam powiedzieć z tą twoją pracą ??Nie bede cię dreczyć jeżeli nie chcesz o tym mówić .
Jak ci minie to powiedz o co chodzi .
 
Strawbelka to mnie zaskoczyłaś. No cóż szkoda . Takie to wszystko pogmatwane.
Co do teściowych to wiecie ,że w sobotę był dzień teściowej?Wysłałam wtedy męża do sklepu i kupił na dół mopa (ja mieszkam na tzw.górze) Jak usłyszałam ,że dzień teściowej to wzięłam wiadro mopem i zaniosłam teściowej ,że w prezencie ;) Heh ale miała minę. W poniedziałek kasę chciała oddawać i mówi ,że jej prezentów nie będę kupować. Żebyście słyszały jak głośno się w aucie śmiałam mało szyby nie popękały, wytłumaczyłam jej wtedy ,że mąż odkupił jej wiadro ,bo wcześniejsze złamał a ,że takich prezentów nikt nie dostaje nawet teściowa :p

Susana od piątku już dufaston biorę :p
 
Susana napisałam tylko co powiedział mi lekarz, nie wiem czy każdej po histeroskopii zakładają zabezpieczenie na szyjkę ale mi powiedział, że ja będę miała jak donoszę jeszcze trochę. Ja też miałam 6 razy łyżeczkowanie, 2 histeroskopie i laparoskopie pewnie to też ma u mnie znaczenie.
 
Hej
Wszystkiego Najlepszego Kobietki!!!

Nafoczka jest na oddziale, robią jej badania i kazała Was wszystkie pozdrowić!!!!!!

Agnieszka, ja miałam jedno łyżeczkowanie i 2 histeroskopie ale mi gin nic nie mówił o zakładaniu czegokolwiek na szyjkę, nawet pomimo tego, że mam lekkie rozwarcie ale od strony zewnętrznej (po poprzednich ciążach), podobno niegroźne. Moja szyjka miała na ostatniej wizycie 2 tyg temu 40 mm więc długa. Nie wiem jak teraz bo czasami mam skurcze.

Strawbelka, a Ty chyba niedawno poszłaś tam do pracy? I już się zwolniłaś? Gdzie pracujesz, tzn w jakim zawodzie?
 
reklama
Doris ja jeszcze umowy nie dostalam. Mieli mi dac w marcu, przynajmniej tak mowili.
Nie zwolnilam sie tylko wstalam, podziekowalam za prace i wyszlam. Pierwszy raz w zyciu cieszylam sie ze nie mam umowy i moge sobie tak wyjsc.
 
Do góry