Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Arda]

Powiem lekarce jak jest, ze ta beta tak wczesnie. Ja mam cykle 27 dni naturalne. W 27 dc to w ostatniej bochemicznej mialam bete 80.

 

[Arda]

Ja mam owu w okolicy 12-14dc, ale tym cyklu nic juz nie wiem, chyba antybiotyk mi namieszal.

 

[Gość]

Arda ja kiedys tez poszlam sobie na wypalenie nadzerki, tydzien wczesniej mialam owu i dorwalam meza, ale dla zabawy bo szkoda mi bylo cyklu i tylko dlatego sie staralismy, nie sadzilam ze sie uda, bo nawet nie myslalam ze cos z tego bedzie. No i sie zdziwilam bo @ juz nie przyszla

 

[bertha]

Beta 17.8 niska ale będzie dobrze !!!!!!

Gratulacje!!!
To kto do pary dołącza do Martaha??

Greyswan witaj!
MTHFR - ja mam mutacje A i C, heterozygotę. Nie wiem mega dużo, ale chodzi o to że zaburzony jest proces metylacji, co oznacza, że nie przyswaja się syntetycznego kwasu foliowego i chyba tez B12. moze jeszcze jakiś witamin, natomiast te są wazne. Przy tych mutacjach wzrasta poziom homocysteiny we krwii, co moze prowadzic do jakiś zatorów żylnych itp. Generalnie z przepływami krwi jest cos nie tak.
Ale rozwiązanie jest dosyc prost
1. bierze się duże dawki normalnego kwasu foliowego 5mg lub 15mg, albo na zagranicznych portalach piszą jednak, że kwasu foliowego syntetycznego nalezy jak ognia unikac, a brać po prostu taki w postaci metylowanej (ja biore np Actifolin (to na wlasna reke biore, bo lekarze przepisali mi oczywiscie zwykly kwas w duzych dawkach) i w witaminach Femibion).
2. w czasie ciąży Acard (mozna juz wczesniej brac, bo ponoc lepiej zarodek sie zagniezdza) i heparynę.

Przeciwciala przeciwplemnikowe z krwii tez sobie sama zrobilam i wyszedł mi jeden plus na cztery. Niby nie ma to znaczenia klinicznego, ale któż to wie jak jest naprawdę.. ponoć mogą przeciwciala powodowac wczesne poronienia i problemy z zagniezdzaniem. ale jeden lekarz powiedzial mi ze to bzdura..

a powiedz Greyswan, piszesz ze robilas wiele badan sama - czy robilas moze Allo-MLR? szukam laboratorium gdzie to mozna zrobic i nie potrafie znalezc...

 

[plastulinka]

Martha, gratuluje
Nie uciekam od was, siedzę cały czas w krzakach i was codziennie czytam. Nie mam po prostu o czym pisać
Czuję się osłabiona bardzo. Mam przerzuty do płuc pochwy i usunietego guza muzgu. Tyle ten mój ostatni dzieciaczek namieszał ;/
Obecnie jestem w domu mam przerwę 2 tyg od chemii.
Też mam mutacje MTHFR A. homozygote. Niestety przez nią najprawdopodobniej dostalam zakrzepicy w nodze. I choć mówiłam o tym onkologii, że chce clexane profilaktycznie to nic z tym nie zrobił bo nawet naie wiedział co to jest za mutacja. No i mam teraz clexane 2razy dziennie. Ehh trzeba mieć cierpliwość do lekarzy.
Teoretycznie po 2 latach od choroby można się starać o dziecko ale balabym się Nawrot choroby więc pasujemy ze staraniami. W grę wchodzi jedynie adopcja, Ale musi minąć 5 lat od zakończenia choroby.

 

[Doris:-)]

Martaha, gratuluję!!!! Teraz bierz leki i staraj sie nie stresować, wiem, wiem, że będzie ciężko i te pierwsze tygodnie są stresujące ale ja przetrwałam Ty też dasz radę!
To kto dołączy????

 

[greyswan]

Gratulacje!!!
To kto do pary dołącza do Martaha??

Greyswan witaj!
MTHFR - ja mam mutacje A i C, heterozygotę. Nie wiem mega dużo, ale chodzi o to że zaburzony jest proces metylacji, co oznacza, że nie przyswaja się syntetycznego kwasu foliowego i chyba tez B12. moze jeszcze jakiś witamin, natomiast te są wazne. Przy tych mutacjach wzrasta poziom homocysteiny we krwii, co moze prowadzic do jakiś zatorów żylnych itp. Generalnie z przepływami krwi jest cos nie tak.
Ale rozwiązanie jest dosyc prost
1. bierze się duże dawki normalnego kwasu foliowego 5mg lub 15mg, albo na zagranicznych portalach piszą jednak, że kwasu foliowego syntetycznego nalezy jak ognia unikac, a brać po prostu taki w postaci metylowanej (ja biore np Actifolin (to na wlasna reke biore, bo lekarze przepisali mi oczywiscie zwykly kwas w duzych dawkach) i w witaminach Femibion).
2. w czasie ciąży Acard (mozna juz wczesniej brac, bo ponoc lepiej zarodek sie zagniezdza) i heparynę.

Przeciwciala przeciwplemnikowe z krwii tez sobie sama zrobilam i wyszedł mi jeden plus na cztery. Niby nie ma to znaczenia klinicznego, ale któż to wie jak jest naprawdę.. ponoć mogą przeciwciala powodowac wczesne poronienia i problemy z zagniezdzaniem. ale jeden lekarz powiedzial mi ze to bzdura..

a powiedz Greyswan, piszesz ze robilas wiele badan sama - czy robilas moze Allo-MLR? szukam laboratorium gdzie to mozna zrobic i nie potrafie znalezc...

Tego badania Allo-MLR nie robilam, ale strzelam ze w jakiejs klinice nieplodnosci mozna robic. Ja robilam badania w Invicta (tzn. moj maz) a reszte to w laboratoriach w gdansku i wroclawiu. Czekam co mi Jerzak powie, ja to jestem swiezaczek jesli chodzi o badania i lekarzy. Na razie to jestem madra dzieki internetowi i doswiadczeniom innych kobiet.

 

[Doris:-)]

Plastulinka, wszystko będzie dobrze, ZOBACZYSZ!!!!!!! Musi tylko minąć trochę czasu. Dobrze, że jesteś już zdiagnozowana i w trakcie leczenia. To teraz najważniejsze! Czytałam na necie o tym kosmówczaku ale tam napisane, że on często przy zaśniadzie jest a Ty miałaś kilka biochemicznych tak jak ja. A jednak się do Ciebie rzyczepiło". Skąd i dlaczego!

 

[Gość]

Plastulinka strasznie mi przykro ze tak Cie sie to wszystko zle poukladalo. Nawet nie wiem co napisac zebys poczula sie lepiej. Duzo sily Ci zycze i szybkiego powrotu do zdrowia!
Niesprawiedliwe to zycie jest!!!

 

[martaha123]

Plastulinka przykro mi ze u ciebie tak się potoczyło. Dużo sił życzę! !!! Może kiedyś zdarzy się jeszcze cud w waszym życiu. .. tego wam życzę...
Doris na razie jestem w szoku. Wieczorem do spania założyłam podpaske bo czułam ze się zbliża. W śnie @ nawet mnie nawiedziła. . A rano zmiana o 180 stopni... zobaczymy jakie dostanę jutro zalecenia.... stres będzie ale mam nadzieje go opanować. .. w ramach opanowania na obiad robię pizzę ;-)