barbinka13
Fanka BB :)
Hej dziewczyny
Misiejku dzięki za paczuszkę :* To co? Inseminacja teraz? Trzymam kciuki! Oby się udało.
Enya ja mimo wszystko trzymam kciuki za ten cykl. A nuż widelec - ja miałam tak z ostatnią ciążą rok temu - złapała mnie grypa, brałam gripexy itp. i wyszło, że w ciąży jestem. Zdziwko było niemałe.
Apolinko masz dużo zrobionych badań ale brakuje mi tu właśnie immuno - przeciwciał i komórek NK. Patrzę, że jesteś z Trójmiasta. Mam koleżankę z forum bociana, która leczyła się po 2 poronieniach u dr Suchanek (nie wiem właśnie, czy w Invikcie nie pracuje). To chyba immunolog jeśli dobrze pamiętam. Leczy za wysokie komórki NK. Koleżanka właśnie miała wysokie NK bo aż 22%. I Suchanek zwalczała jej to encortonem przez 3 miesiące no i koniec jest optymistyczny, bo udało się jej donosić 3 ciążę po tej kuracji i na ,,żelaznym zestawie". Ale wiadomo - najpierw badania. Na NK też pomagają wlewy z intralipidu brane przed ciążą - tańsze o wiele niż wlewy Kiovig czy Sandoglobulina (te są po 5000-6000zł i działają na rozjechany układ immuno). Najpierw zrób badania - potem się pomyśli ;-)
Ja na razie odpuściłam ale mam na uwadze Wilczyńskiego teraz i myślę o tym zbiciu NK (mam 18% chyba jak dobrze pamiętam). Ale to za parę miesięcy przy przypływie gotówki.
Misiejku dzięki za paczuszkę :* To co? Inseminacja teraz? Trzymam kciuki! Oby się udało.
Enya ja mimo wszystko trzymam kciuki za ten cykl. A nuż widelec - ja miałam tak z ostatnią ciążą rok temu - złapała mnie grypa, brałam gripexy itp. i wyszło, że w ciąży jestem. Zdziwko było niemałe.
Apolinko masz dużo zrobionych badań ale brakuje mi tu właśnie immuno - przeciwciał i komórek NK. Patrzę, że jesteś z Trójmiasta. Mam koleżankę z forum bociana, która leczyła się po 2 poronieniach u dr Suchanek (nie wiem właśnie, czy w Invikcie nie pracuje). To chyba immunolog jeśli dobrze pamiętam. Leczy za wysokie komórki NK. Koleżanka właśnie miała wysokie NK bo aż 22%. I Suchanek zwalczała jej to encortonem przez 3 miesiące no i koniec jest optymistyczny, bo udało się jej donosić 3 ciążę po tej kuracji i na ,,żelaznym zestawie". Ale wiadomo - najpierw badania. Na NK też pomagają wlewy z intralipidu brane przed ciążą - tańsze o wiele niż wlewy Kiovig czy Sandoglobulina (te są po 5000-6000zł i działają na rozjechany układ immuno). Najpierw zrób badania - potem się pomyśli ;-)
Ja na razie odpuściłam ale mam na uwadze Wilczyńskiego teraz i myślę o tym zbiciu NK (mam 18% chyba jak dobrze pamiętam). Ale to za parę miesięcy przy przypływie gotówki.