reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Jestem i ja:)
;/Dopiero wróciłłam.
Doris:*

Susana
Tulę. Ale Drois ma rację z wszystkiego złego lepsza biochemiczna niż widzieć zarodek, a co gorsze serduszko:(

Fondi
Przepraszam Cię ale musze to napisać! Nie mogę Cię już czytać. Dziewczyny mają rację,że sama w końcu na siebie nieszczęscie ściągniesz! Kobieto wiem , że wiele przeszłaś i się boisz, ale weź się opamiętaj!!! Nic nie można napisać, bo Ty zaraz jak gąbka wszystko chłoniesz i oczywiście od razu ,że u Ciebie będzie żle!!!
Nie piszę tego w złej wierze! Mam nadzieję ,że się ie obrazisz. Poczytaj sobie Twoje wypowiedzi na forum, to mma nadzieje,że zrozumiesz o co mi chodzi!.
Kobieto pozytywne myślenie !!!!! To podstawa.
Ciesz się, a przynajmniej nie myśl tak pesymistycznie, bo wiem, ze przy tylu przeżyciach trudno się cieszyć.!

Ja odebrałam wyniki.
I co. Diagnoza: Kariotyp nieprawidłowy męski XXY, Kariotyp tripoidalny.
Reasumując był to :przypadek" ;/ nie ma żadnych translokacji chromosomów. Tylko dwa plmniki, lub jeden zapłodnił i zamiast chromosomów powstało ich 69.
Troszkę mi ulżyło, że żadnej poważnej wady nie wykryto, a z drugiej to własnie wyszło moje osrane szczęście:p
 
Ostatnia edycja:
reklama
No Lumia to w tym wszystkim.zlym dobre jest to ze nie ma żadnych błędów w kariotypach. Czysty przypadek i choćbyś brała sześć żelaznych zestawów to by nic nie pomogło.
Teraz musisz odczekać do @ i ja bym rozpoczęła kolejne starania.
 
Doris
Próbuję podczytać coś więcej o tej wadzie. Niestety łączona jest z zasniadem częściowym i to mnie troszke martwi, ale mam tez wynik histopatologiczny. Jest mega kótki i nic nie ma wspomniane o zasniadzie, a przecież byłoby to napisane, więc już nie czytam więcej i nic nie pozostaje jak czekać na wizytę:)
Rozmawiałam tez z moją koleżanką ginekolog:)
Powiedziała,ze mlodzi lekarze zalecają odczekać 3 miesiace , stazi 6 miesięcy, że ona by poczekała żeby endo się odbudowało, ale wiesz decyzję podejmę po konsultacji z moim gin:)
Zobaczymy:)
Na spokojnie narazie czekam na @:) z utęsknieniem;) hahaha

p.s ale może jest tak, że nie zawsze wiaze się to z zasniadem:) i ja tego się trzymam:)
 
Chyba tak bo ja jestem jakas pechowa, do tego cos mnie rozklada, ja nigdy nie chorowalam, chyba przez ten encorton bo on odpornosc oslabia ponoc.
ja mam takie katarzysko od 2 dni,że ledwo zyje.

Jestem i ja:)
;/Dopiero wróciłłam.
Doris:*

Susana
Tulę. Ale Drois ma rację z wszystkiego złego lepsza biochemiczna niż widzieć zarodek, a co gorsze serduszko:(

Fondi
Przepraszam Cię ale musze to napisać! Nie mogę Cię już czytać. Dziewczyny mają rację,że sama w końcu na siebie nieszczęscie ściągniesz! Kobieto wiem , że wiele przeszłaś i się boisz, ale weź się opamiętaj!!! Nic nie można napisać, bo Ty zaraz jak gąbka wszystko chłoniesz i oczywiście od razu ,że u Ciebie będzie żle!!!
Nie piszę tego w złej wierze! Mam nadzieję ,że się ie obrazisz. Poczytaj sobie Twoje wypowiedzi na forum, to mma nadzieje,że zrozumiesz o co mi chodzi!.
Kobieto pozytywne myślenie !!!!! To podstawa.
Ciesz się, a przynajmniej nie myśl tak pesymistycznie, bo wiem, ze przy tylu przeżyciach trudno się cieszyć.!

Ja odebrałam wyniki.
I co. Diagnoza: Kariotyp nieprawidłowy męski XXY, Kariotyp tripoidalny.
Reasumując był to :przypadek" ;/ nie ma żadnych translokacji chromosomów. Tylko dwa plmniki, lub jeden zapłodnił i zamiast chromosomów powstało ich 69.
Troszkę mi ulżyło, że żadnej poważnej wady nie wykryto, a z drugiej to własnie wyszło moje osrane szczęście:p
nie chce zeby tak wychodziło, że was to drażni ale ja po prostu nie potrafilabym uwierzyć, że miałabym dwójkę zdrowych bliźniaków po stracie 4 dzieci:( moj m mowi tak, zebym olac to bo czy bede sie nakrecac czy od razu zakladac zle i sie oszukiwac, że jednak mialo sie nadzieje, jak sie nie uda ryk bedzie taki sam, więc cieszym sie chociaz jeden tydzien mniejmy szczesliwy a moze uda sie i 9 miesiecy :)
Doris
Próbuję podczytać coś więcej o tej wadzie. Niestety łączona jest z zasniadem częściowym i to mnie troszke martwi, ale mam tez wynik histopatologiczny. Jest mega kótki i nic nie ma wspomniane o zasniadzie, a przecież byłoby to napisane, więc już nie czytam więcej i nic nie pozostaje jak czekać na wizytę:)
Rozmawiałam tez z moją koleżanką ginekolog:)
Powiedziała,ze mlodzi lekarze zalecają odczekać 3 miesiace , stazi 6 miesięcy, że ona by poczekała żeby endo się odbudowało, ale wiesz decyzję podejmę po konsultacji z moim gin:)
Zobaczymy:)
Na spokojnie narazie czekam na @:) z utęsknieniem;) hahaha

p.s ale może jest tak, że nie zawsze wiaze się to z zasniadem:) i ja tego się trzymam:)
ja slyszlaam, że jesli była wada to czeka sie pol roku.


mam pytanie doris i inne jak wy funkcjonujecie z tymi siniakami? mam caly fioletowo zielono zolty brzuch niemam gdzie wbic bo mam wszedzie siniaki:( jak wyciagacie igłę to przyciskacie jeszcze wacikiem czy juz nie?
 
No Fondi i w koncu jakaś pozytywna wiadomość od Ciebie:)
Tak jak pisałam, wiem ,ze wiele przezyłaś, tak jak i my tu wszystkie. Więc nie mówię, że masz się mega cieszyć i tryskać poztytwna energią, bo wiem ,że to trudne. U nas teraz też radosci wielkiej nie było -- jak były II kreski. Podeszliśmy do tego z dystatnsem, ale dopóki beta rosła staraam się myśleć tylko pozytywnie:) No troche się zjeb....o jak beta zacżeła kiepsko przyrastać - wtedy wyłącznie o pozytywne myślenie było trudno.

Fondi z całego serducha życzę Ci aby wszystko było pięknie:) Pomyśl tak,"a może los chce mi wynagrodzić te wszystkie straty podwójnie":)&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i tego się trzymamy tu wszystkie:) Pamiętaj, że pozytywmym myśleniem pomagasz swoim Kropką;)

Fondi ja tez na początku miałam siniaki, ale później doszłam do perfekcji i były tylko kropki po wkłuciach. Na szczeście ja miałam mega siniaki tylko po jednej stronie.

A co do wad - no własnie nie wiem , na forum dziewczyny piszą,że z tą wadą już nawet po 3 miechach się starały. Zobaczymy czas pokaże co będzie . Teraz musze czekać na pierwszą@, a później będe się zastanawiać co dalej:) Już nic nie chcę planować:)
 
Fondie, ja Ciebie rozumiem ze się boisz, że masz wątpliwości, że Pytasz, liczysz, sprawdzasz. Ja jestem jeszcze większą panikara, jeździłam na IP na początku tej ciąży, panikowalam, byłam w trzech szpitalach, u dwóch ginów. No cyrk. Teraz jestem spokojniejsza, ciąża wyższa, mam detektor ale co przeszłam to moje.

Lumia, przede wszystkim napisali by Ci o zasniadzie od razu. Po drugie przy zasniadzie jest ogromny przyrost bety, a u Ciebie było właśnie kiepsko z tym przyrostem. Także Odczekać trzeba chwilę i do dalszej walki. Do lipca zanim ja urodzę masz już się tutaj chwalić piękną betą
 
Doris
Nie ,aż tak nie panikowałaś:p;)

Też tak mi się wydaje:) z tym zaśniadem, więc jestem spokojna. Ale jednak nie do końca tak jest,z tą betą i tym jej przyrostem - to jest zależne od rodzaju tej triplo..... Czytałam w publikacjach naukowych. Ale luz bluz nie chcę się nakręcać więc poczekam na spokojnie:)
 
reklama
lumia jak najwyzej ci urosla ta beta jak zaczely sie zle przyrosty jakos zapomnialam ...
pozytywna rzecz dzis:) poszlam na dzien dziadka zjadlam dwa razy sledzie ciasto inne rzeczy w drodze powrotnej mnie zemdlilo:) jest jakis progres:)

p.s przykładacie jeszcze wacik po wyciagnieciu? trzymacie jeszcze skore?
 
Do góry