reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
babka w ciaze zajsc nie mogla i po 2wlewach w ciazy bo niezly musi byc. mniecos pobolewa boje sie zeby znow krwiaka nie bylo
Fondie nie zakladaj nogi na noge i jak spisz to nie zginaj nog, bo tak podobno krew nie ma jak swododnie plynac i robia sie krwiaki. Tak ktoras kiedys pisala na forum ze jej lekarz tak powiedzial.
 
Do kościoła też nie chodzimy. Choć ja raz na mc może 2 pójdę. Z dzieckiem co wieczór się modlimy. Ksiądz po kolędzie był, ale dosłownie 3 min i poszedł.
Ja w ciąże zajść nie moge, stymulacje ksiązkowe wyniki też niby na usg pęcherzyki pękają. Mąz nasienie ma w miare ok. ciąze jedna bochem po ivf i druga przed crio naturalna poleciały. Nagły ból brzucha beż krwawienia i niczego i już w ciązy nie byłam. Beta spada. Te ostatnie ivf robie jakby dla formalnosci żeby nie załować. Teraz czekamy na info z OA i czekaja nas testy i te całe procedury. I czy ludzie z ośrodka uznają że jesteśmy na tyle normalni by wychowac dziecko. Nie mam parcia na moje biologiczne dziecko, może dlatego że jedno już mamy. Dla M to też bez wiekszego znaczenia. Choc jakby było takie nasze brzuszkowe to by było super. Może gdzieś nam będzie pisane jeszcze być rodzicami kolejny raz a jak nie to mamy naszą Córe.
 
Do kościoła też nie chodzimy. Choć ja raz na mc może 2 pójdę. Z dzieckiem co wieczór się modlimy. Ksiądz po kolędzie był, ale dosłownie 3 min i poszedł.
Ja w ciąże zajść nie moge, stymulacje ksiązkowe wyniki też niby na usg pęcherzyki pękają. Mąz nasienie ma w miare ok. ciąze jedna bochem po ivf i druga przed crio naturalna poleciały. Nagły ból brzucha beż krwawienia i niczego i już w ciązy nie byłam. Beta spada. Te ostatnie ivf robie jakby dla formalnosci żeby nie załować. Teraz czekamy na info z OA i czekaja nas testy i te całe procedury. I czy ludzie z ośrodka uznają że jesteśmy na tyle normalni by wychowac dziecko. Nie mam parcia na moje biologiczne dziecko, może dlatego że jedno już mamy. Dla M to też bez wiekszego znaczenia. Choc jakby było takie nasze brzuszkowe to by było super. Może gdzieś nam będzie pisane jeszcze być rodzicami kolejny raz a jak nie to mamy naszą Córe.
Tola kochana trzymam za Ciebie kciuki!!! Musi sie teraz udac!!!
Swoja droga czytalyscie o dziewczynie na watku in vitro ktora w ciaze zaszla czekajac na in vitro. Miala chyba punkcje robiona i byla hiperka i potem z mezem sie przytulala dla przyjemnosci. Czekala na @ przed in vitro i nie dostala. To bylo w tym tyg chyba. A lekarze mowili ze jest beznadziejnym przypadkiem. Miglam cos pomylic ale mniej wiecej tak to bylo. Takie historie daja nadzieje.
 
reklama
Wyniki immunologii juz mam. Czekam na genetykę. Na pierwszy rzut oka wydaje sie ze jest ok, ale niektóre rzeczy sa na granicy normy. I zastanawiam sie czy branie Acardu nie wpłynęło na jakieś wyniki - zapomniałam o to zapytać lekarza przed badaniami... Na jakieś czasu krzepnięcia moze wpływają czy tez poziomu jakis przeciwciał jak sie bierze acard na rozrzedzenie krwi..
 
Do góry