enya81
Fanka BB :)
Katarina ja u Maliny przeszłam 8 szczepień limfocytami ( w tym 5 od dawcy) i mój MLR nie drgnął w ogóle. Tak wiec do ciaży startuje z MLR=0. Mnie Malina powiedział że jestem bardzo rzadkim przypadkiem ale wyjaśnił mi że w wyniku jakiejś mega infekcji doszło u mnie do uszkodzenia limfocytów odpowiedzialnych za MLR i choćby nie wiem co to one u mnie nie drgną. Ale poprawiły mi się inne parametry i na tym kazał mi bazować. On twierdzi że miał już takie przypadki i dziewczyny urodziły zdrowe dzieciaczki przy MLR=0.
Malina nie daje żadnych leków bez odpowiedniego poziomu MLR (czyt. min. 30%) czyli na tym bazuje. Idzie takim systemem że najpierw badania - ok. 5 500 zł (zależy jakie uzna z już zrobionych a jakie nie), potem I seria szczepień (2 szczepienia w odstępie 2 tyg.) a potem za kolejne 2 tyg. test MLR + powtórka badań które wyszły źle. Najpierw proponuje szczepienia od męża, potem od dawcy. Najlepiej podkręcić Go od razu na dawcę bo są skuteczniejsze.
Jedno szczepienie kosztuje 650 zł, test MLR - 400 zł, pozostałe badania różnie. Jeśli osiągniesz odpowiedni MLR dopiero daje leki. Ja jestem wyjątkiem tak jak napisałam wyżej i ja też już dostałam leki:-)
Zula Ty skubanico !!! Hihhi wyszedł Ci test??? :-) Ale extra!!! Czekamy, czekamy!!!
Truskaweczko ja udzielałam się kiedyś na wątku ciąża po poronieniu (Kaira też) i tam wiele dziewczyn miało takie krwawienia we wczesnej ciąży jak Ty bo miały krwiaki ( i to one krwawiły) a potem się wchłaniały a dziewczyny rodziły zdrowe dzieci. Tak wiec nie martw się na zapas, chociaż wiem że trudno...
Malina nie daje żadnych leków bez odpowiedniego poziomu MLR (czyt. min. 30%) czyli na tym bazuje. Idzie takim systemem że najpierw badania - ok. 5 500 zł (zależy jakie uzna z już zrobionych a jakie nie), potem I seria szczepień (2 szczepienia w odstępie 2 tyg.) a potem za kolejne 2 tyg. test MLR + powtórka badań które wyszły źle. Najpierw proponuje szczepienia od męża, potem od dawcy. Najlepiej podkręcić Go od razu na dawcę bo są skuteczniejsze.
Jedno szczepienie kosztuje 650 zł, test MLR - 400 zł, pozostałe badania różnie. Jeśli osiągniesz odpowiedni MLR dopiero daje leki. Ja jestem wyjątkiem tak jak napisałam wyżej i ja też już dostałam leki:-)
Zula Ty skubanico !!! Hihhi wyszedł Ci test??? :-) Ale extra!!! Czekamy, czekamy!!!
Truskaweczko ja udzielałam się kiedyś na wątku ciąża po poronieniu (Kaira też) i tam wiele dziewczyn miało takie krwawienia we wczesnej ciąży jak Ty bo miały krwiaki ( i to one krwawiły) a potem się wchłaniały a dziewczyny rodziły zdrowe dzieci. Tak wiec nie martw się na zapas, chociaż wiem że trudno...
Ostatnia edycja: