reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

katarina jak po wizycie ? czemu nie piszesz co powiedzieli w łodzi :-(... zdawaj relację bo widzę jakieś podłamanie !!! :tak:... co mówili o szczepieniach przy ANA ??
truskaweczko ciągle jestem z Tobą ... a może po prostu takich par nie ma ... tak myślę ... u Ciebie też będzie dobrze :tak::tak::tak:
miromirka zerkłam pod link i normalnie znowu się poryczałam ... daje do myślenia
zula trzymam kciukasy za betkę !!!
enya, misiejek, barbinka meldować się :blink:
 
reklama
Już się melduję Alusiu ;-) Kiedy do Wilczyńskiego jedziesz?
Truskaweczko trzymam dalej kciuki. Kiedy masz usg? Co do tego szukania dziewczyn: jest na bocianie wątek dotyczący leczenia w Gynemedzie u Malinowskiego Wyświetl temat - GYNYMED Łódź prof. Malinowski (immunologia) (cz.III) |
Ja go czytałam no i jedne dziewczyny roniły po szczepieniach bardzo wczesne ciąże i były to biochemiczne (moja dobra znajoma tak miała) albo ciężko było im zajść (co chyba się sprawdza, przynajmniej w moim przypadku, poza tym na pewnym wątku wyczytałam, że Kurpisz powiedział jednej z dziewczyn, że po szczepieniach ciężej zajść - jak widać nie u wszystkich się to sprawdza). Mimo tego potem się im udawało mieć zdrowe dzieci. Chyba tylko jednej się tam nie udało i zdecydowała się na adopcję - ale to jedyny przypadek na forum. Więc wieści są co najmniej optymistyczne. Ale ty się nie przejmuj i nie przesądzaj jeszcze bo cuda się zdarzają i trzeba w nie wierzyć. A my wierzymy w was!
Katarina co do in vitro przy allo mlr 0% to różnie może być ale są i takie przypadki kobiet, które zaszły naturalnie i donosiły ciąże mimo takiego MLR i to bez żadnego in vitro. Więc na dwoje babka wróżyła. Byłaś w Łodzi? Co ci powiedzieli? Mnie też nie stać na wlewy więc zaryzykowałam szczepienia ale myślę nad in vitro bardzo poważnie.
Miromirka czytałam tą historię bo często jestem na kafeterii. Bardzo wstrząsająca :(
Zula ty łobuzie! A mówiłaś, że nic z tego! Haha! Gratulacje!
Enya, misiejek, gogac, dziewczyny? Misiejek pewnie dusi męża :-p
 
Ostatnia edycja:
ano barbinko tak jak w paseczku, który udało mi się dodać z Waszą pomocą jadę za tydzień i 2 dni :tak: boje się już dziś ... :-(
 
Ano już widzę (sierota niedowidząca ze mnie :-D). Nie bój się. A co on ci wtedy powiedział, że aż z płaczem wyszłaś? Ja słyszałam pochlebne opinie na jego temat. Ty się nie bój tylko walcz!
 
Katarina hop hop odezwij sie kobitko!!!!
Barbinko
też przeczytałam wateczki na bocianie... zastanawiałam sie kiedyś na p. Kurpiszem ale on nie stosuje doszczepien także nastawiam sie na łódź. Jeżeli chodzi o same szczepienia to chyba zależy od przypadku że sie tak wyraże.... ... ja bez szczepien mam problem zaskoczyc także jestem ciekawa jak to bedzie po ,chyba za dużo nie ryzykuje.
alusia
A czemu ten doktorek taki postrach sieje ? MOże nie bedzie tak źle.

Kobitki ja dopiero bede miała wizyte za 4,5 miesiaca w połowie kwietnia :((( wczesniej z M nie damy rady buuuu.
 
dziewczynki wiec tak po wizycie w Łodzi jestem podłamana no prof Tchorz... dał mi na 25 dni leki obnizajace odpornosc czyli azoth.... metypred,eqoral potem 7 dni przerwy i szczepienia 2 naprawde ja juz zgłupiałam mam to ana i tego sie boje a po drugie na wlewy mnie nie stac :((( chcialabym podejsc do in vitro a moze by sie udało bez tego rozwalania układu immuno.... ale moj dr prowadzacy mowi ze najpierw szczepienie potem in vitro ale moze mi sie go uda przekonac to wszystko to jedna wielka niewiadoma ....
 
ja dziewczynki tak na szybko, Truskawko myślę o Tobie cały czas, całe pozytywne myślenie przesyłam Tobie i małej Truskaweczce !!!!

a tak to Barbinka ma racje, mąż męczony non stop, chociaż za bardzo sie nie skarży :-)
owu oczywsice mam wczesniej, według testów juz dzisiaj , czyli w 12dc..
zobaczymy co z tego będzie;-)
 
Katarina
chociaz autorytet ze mnie żaden w tym temacie ja bym zayzykowała na Twoim miejscu. Ja tez mam mrozaczki i mysle jak sie nie uda o 2 ivf, ale bez szczepien nie chce podchodzic. Ana moga zareagowac na szczepienia a wcale nie musza.Trzymam kciukaski badź dobrej myśłi.
Nasze ekspertki napewno rozwieja Twoje watpliwośći :)
Misiejek kciukaski za owocne przytulaski:)
Truskaweczko
Trzeba wierzyć, że bedzie dobrze, przytulam!!!!!
 
Misiejku to widzę, że my tak całkim " łeb w łeb":) u mnie test LH był dodatni wczoraj a owu dzisiaj (17 dc::) Pokazałam teścik mężowi żeby zasugerować przytulanie a on na to: to ty już w ciąży jesteś? :) Oby się sprawdziło..:) Zastanawiam się czy nie odwiedzić go jeszcze dzisiaj w pracy tak na wszelki wypadek, ale nie mam już chyba siły.. Plemniki powinny przeżyć przynajmniej 48h więc co ma być to będzie:)
 
reklama
dziewczynki a Malina to nie daje tych leków przed szczepieniem co tchorz? wogole ten malina ma fajny wywiad na naszym bocianie na temat szczepień....ile kosztuja szczepienia u maliny i jakto u niego wyglada oprocz kosztów masakrycznych ?
 
Do góry