reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
W 600g szczęścia było dosłownie jedno smutne zakończenie. Ryczałam wtedy jak bórb, a mój mąż pytał mnie przez 3 dni po co ja to właściwie oglądał. I w sumie nie wiem, ale się wciągnęłam.

Dziewczyny, brała któraś ten Macmiror? Bo ja wczoraj wzięłam pierwszą wieczorem i dzisiaj rano dzisiaj ze mnie to wylazło - wiem, że musi, ale były tam małe fragmenty nierozpuszczone. Jest ok? Sorry za głupie pytanie, ale specjalistą od leczenia dopochwowego nie jestem i boję się, że może za płytko to dałam czy coś.
 
Mam pytanie do dziewczyn, które maja dziecko jedno lub dwoje i nie mogą donosić kolejnych ciąż. Próbuje zrozumieć dlaczego tak się dzieje, dla mnie lekarze też to jakoś pokrętnie tłumaczą, co o tym sądzicie? Ja poroniłam pierwszą ciążę, drugą donosiłam i mam zdrowego 7 letniego synka, potem poroniłam 4 ciąże. Co wam lekarze mówią, co same o tym sądzicie?
 
Aga ja tez tak miałam, pierwszą ciąże straciłam (choć w zupełnie innych okolicznościach=stres), potem urodził się syn, a po nim mam kolejne trzy poronienia. Co lekarze mówią, najczęściej rozkladają ręce na zasadzie- taka pani uroda :(
Bodajże Karpidlaczek przesłał mi artykuł statystyczny, ze po chłopcach częściej pojawiają sie poronienia niż po córkach, ale sa tu dziewczyny co córeczki miały pierwsze więc- pewnie taki nasz los...
 
AgnieszkoP, ja sobie myślę,że po tej pierwszej,udanej ciąży mój organizm się "przeprogramował". Tak ja to widzę.
A lekarz np z Invicty z Wrocławia powiedział mi,że tak: jak zaszłam w pierwszą ciążę, byłam młodsza, więcej miałam ruchu-prawda bo pracowałam fizycznie za granicą-i że pomimo tych chorób, które już wtedy z pewnością miałam, to mój młody organizm sobie jakoś poradził.Teraz choroby są w bardziej zaawansowanym stadium, starsza o 7 lat,więc to jest przyczyną niepowodzeń. Czy to prawda...ciężko się z tym w sumie nie zgodzić:/

p.s. ja mam córeczkę:)
potem 4 poronienia w ciągu 3 lat.
 
Ostatnia edycja:
Burczus ja miałam najpierw 2 poronienia puste jaja płodowe później ciąża bez żadnych leków - córeczka i teraz już 3 poronienia... Dr po wynikach badań stwierdził, że nie wie dlaczego organizm akurat tego zarodka nie zniszczył czytaj między wierszami - cud :-) więc wszystko jest możliwe. Chociaż gdy wiem co jest nie tak trzeba spróbować to naprawić. ..
Susana a na którą godz masz wizytę może sie spotkamy w poczekalni bo ja mam 2 terminy w zależności od przyjscia @ 15 i 19 października o 10 30 :-)
 
Ostatnia edycja:
Tak dokładnie, też w sumie odbieram to,że moja córka jest takim naszym prywatnym cudem;) I takich cudów życzę tym starającym się o pierwsze dziecko...i nam, tym którzy starają się o jeszcze jeden, kolejny cud;):-D
 
Ja tez mam zdrowa córkę z pierwszej zupełnie bezproblemowej ciazy. Wg tego co mowi Jerzak i tego co wyczytałam w necie to tak jest najcześciej u kobiet, które maja mutacje MTHFR. Ciąża donoszona aktywuje ten gen i sa problemy z donoszeniem kolejnych.
 
reklama
Do góry