reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poród

nawet nie straszcie że mogą to olać w szpitalu - mam duzą wadę wzroku (-11) i grozi mi poważnie odklejenie siatkówki

Nikt takiej wady wzroku nie oleje, nie martw się. Poza tym jak są wskazania do CC, to choćby nie wiem do jakiego szpitala się trafi, CC MUSI być wykonane. Nie wiem czy jakikolwiek lekarz podjął by się porodu SN, kiedy są wyraźne wskazania do CC. Zbyt duże ryzyko.
 
reklama
Szuszu - mylisz się- a szkoda ;) - zapytaj się swojego gina.

Wskazania to tylko wskazania i mogą być różne.
Ostateczną decyzję podejmuje lekarz w szpitalu.
Historii gdzie nie zastosowano się do wskazań jest pełno.

Aczkolwiek przy poważnych wskazaniach raczej nikt wskazań Twojego lekarza nie zlekceważy.
Wada wzroku - 11 wydaje mi się nie błachostką ;)

Osobiście- moją znajomą, drobną 1,50 cm chłopięcej budowy z 4250 g synkiem "zmusili" do porodu, mimo wskazań- którymi zapewne była "tylko" wielkość dziecka.

Drugą znajomą z tym samym wskazaniem także- dopiero jak jej mąż zrobił wielką aferę na cały szpital to po 4 godzinach łaskawie przestali ją męczyć.
 
Ostatnia edycja:
Wielkość dziecka nie jest aż tak poważnym wskazaniem jak np wada wzroku. Dziewczyna może być drobna, a miednicę ma idealną do rodzenia, może stąd taka decyzja lekarza.
Wskazania to tylko wskazania i mogą być różne.- fakt, czasem wskazania są bezpodstawne..Ale w przypadkach takich jak duża wada wzroku, zwężona miednica itd nie sądzę, żeby lekarz zmuszał do rodzenia SN
 
Nikt nie napisał Megamarion- że jej wada wzroku nie jest wystarczająca.

Ja chciałam zaznaczyć tylko, że nie jest tak jak piszesz cyt." Poza tym jak są wskazania do CC, to choćby nie wiem do jakiego szpitala się trafi, CC MUSI być wykonane."

Bo niestety nie musi.Chyba, że wskazaniami są poważne problemy zdrowotne rodzącej.Decyzja ostateczna należy do lekarza w szpitalu- aczkolwiek wiadomo- że przy poważnych- nie będzie raczej powstępował wbrew zaleceniom lekarza prowadzącego.
 
Chyba że wskazaniem jest ewidentne życzenie ciężarnej..
Zapytam swojego lekarza co jeśli np trafię do innego szpitala i jego tam nie będzie. Ja miałam wpisane do karty ciąży, że jestem zakwalifikowana do planowego CC i ciężko mi sobie wyobrazić, że jakiś inny lekarz (nawet z innego szpitala) podważa opinie innego lekarza prowadzącego (zgodę na CC w moim szpitalu wyraża tylko ordynator).
Ale tak jak mówię zapytam, żeby mieć pewność że nikt mi nie odmówi;-)
 
poprod porodem, mozecie sie smiac ze mnie, ale dla mnie najgorsze bylo pierwsze siusiu po porodzie- alaaaaaaaa na samo wspomnienie.......
 
W moim miescie jak sa wskazania do c.c to sie wczesniej umawia do szpitala na pobyt. Akurat ja jestem w takiej sytuacji ze bede miala c.c chce czy nie. To jest moja 1 ciaza wiec tez sie przekonam jak to z nimi jest. Do tej pory chodzialam prywatnie ale wiem ze w szpitalu nie lubia "spadochronow" i z tego wzgledu w ten czwartek ide na wizyte do szpitala, zeby lekarz zapoznal sie z ciaza a bede juz w 20t.c. tak mi poradzila znajoma ktora pracuje w szpitalu.
 
Ostatnia edycja:
a 3 razy rodzilam w Polsce bez znieczulenia,bez meza i z nacinaniem krocza,bo to standardowo robili w tamtym czasie:) generalnie porody szybkie i jakos specjalnie sie przy nich nie nameczylam,w sensie kilkunastogodzinnych boli czy cos:)
4 dziecko rodzilam w Irlandii poltora roku temu i musze powiedziec ,ze choc opieka rozni sie tu od naszej to zdecydowanie polecam Irlandie:)
maz byl przy porodzie ,porod w salce tylko ja i polozne dwie,bardzo mily personel...niestety nie dostalam epiduralu bo akcja za szybko sie rozwinela i od momentu przyjecia do szpitala do urodzenia malej minelo 40 minut:)
dostalam gaz ktory mialam wdychac podczas skurczy,ale na mnie nie dzialal:)
TUTAJ lewatywy nie robia nie trzeba tez glodowac wrecz przeciwnie,nawet przed samym porodem kaza jesc aby miec sile na porod:)
nie nacinali mnie ani nawet nie peklam wiec nawet ani jednego szwa nie mialam
zaraz po porodzie dostalam goraca herbate i tosty z maslem i dzemem :)
ogolnie bardzo sobie chwale opieke szpitalna na odziale zarowno przed porodem jak i po....nawet jesli sie zdarzy lezenie na patologii ciazy opieka jest naprawde bardzo dobra:)

i taka moja sugestia dla tych co nie rodzily:) nie czytajcie,nie kladzcie sobie do glowy glupot bo w praktyce i tak wyjdzie co innego:) tego nie da sie przewidziec:) najwazniejsze to nie panikowac,sluchac co mowia lekarze czy polozne a wszystko pojdzie gladko:)a jak juz bedziecie mialy swoje malenstwa w ramionach to i tak zapomnicie o wszystkim co dzialo sie przed narodzinami:)
 
reklama
a 3 razy rodzilam w Polsce bez znieczulenia,bez meza i z nacinaniem krocza,bo to standardowo robili w tamtym czasie:) generalnie porody szybkie i jakos specjalnie sie przy nich nie nameczylam,w sensie kilkunastogodzinnych boli czy cos:)
4 dziecko rodzilam w Irlandii poltora roku temu i musze powiedziec ,ze choc opieka rozni sie tu od naszej to zdecydowanie polecam Irlandie:)
maz byl przy porodzie ,porod w salce tylko ja i polozne dwie,bardzo mily personel...niestety nie dostalam epiduralu bo akcja za szybko sie rozwinela i od momentu przyjecia do szpitala do urodzenia malej minelo 40 minut:)
dostalam gaz ktory mialam wdychac podczas skurczy,ale na mnie nie dzialal:)
TUTAJ lewatywy nie robia nie trzeba tez glodowac wrecz przeciwnie,nawet przed samym porodem kaza jesc aby miec sile na porod:)
nie nacinali mnie ani nawet nie peklam wiec nawet ani jednego szwa nie mialam
zaraz po porodzie dostalam goraca herbate i tosty z maslem i dzemem :)
ogolnie bardzo sobie chwale opieke szpitalna na odziale zarowno przed porodem jak i po....nawet jesli sie zdarzy lezenie na patologii ciazy opieka jest naprawde bardzo dobra:)

i taka moja sugestia dla tych co nie rodzily:) nie czytajcie,nie kladzcie sobie do glowy glupot bo w praktyce i tak wyjdzie co innego:) tego nie da sie przewidziec:) najwazniejsze to nie panikowac,sluchac co mowia lekarze czy polozne a wszystko pojdzie gladko:)a jak juz bedziecie mialy swoje malenstwa w ramionach to i tak zapomnicie o wszystkim co dzialo sie przed narodzinami:)

I dlatego właśnie cieszę się,że dane jest mi rodzić w Irlandii :-D
 
Do góry