reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

nie chce zapeszać ale myśle ze coś drgneło u mnie. Od czwartku zaczełam zauważać mokrą wkładke w nocy i rano (myślałam że zaczełam mieć problemy z trzymaniem moczu), a w sobote to już wyraźnie widziałam sam śluz, wczoraj chyba troche czopa wypadło, a dzisiaj w nocy zaczeły mi sie sączyć wody płodowe, a przynajmniej tak mi sie wydaje bo ph było powyżej 7.
Poki co wszystko ustało, skurczów brak wiec czekam, zastanawiam sie tylko jak to z tym sączeniem się wód jest.

Do kiedy mozna czekać jak wody się sączą (GBS ujemny), ile h, a kiedy jechać do szpitala?


Just, Ola, u mnie jakiekolwiek wyjście z domu dokładnie tak samo się kończy - szukaniem toaletki :). Gorąco również nagminne mi dokucza, ostatnio nawet wiatrak wyciągnęłam i chodzi non stop bo już nie wyrabiam, a mąż również w sypialni od wschodu poprzykrywany po same uszy i jeszcze narzeka ze z otwartym oknem spać musi i go zawiewa przez noc :D.

Kto tu jeszcze nie rozpakowany z czerwcóweczek został?
 
reklama
Dziewczyny ja też dalej oczekująca i szczerze podzielam wasze nastroje...powoli zaczynam się niecierpliwić tym brakiem postępu..bo u mnie nawet ten czop nie chce zejść ... a szczerze mówiąc nie bardzo mam siłę czekać jeszcze dwa tygodnie...Jutro mam KTG i zobaczymy czy coś się zapisze... Niestety pogoda mimo że piękna to nie sprzyja przy końcówce i naprawdę jest ciężko oddychać a w moim przypadku i poruszać:-)

Podbijam pytanie Kality bo też jestem ciekawa jak to jest z tymi sączącymi wodami .. może któraś się orientuje??

Gratulacje dla rozpakowanych .... i trzymam kciuki za oczekujące...
 
kalita - ja bym jechała , nie na poród ale niech sprawdza czy wszystko ok - nam na szkole rodzenia mówili ze jak zielone to jechac
 
Kalita albo zadzwoń do poradni i powiedz jaka jest sytuacja z wodami i wtedy zobaczysz co powiedzą...

Ja mam GBS dodatniego i jak pytałam dr Rudej czy mam się jakoś wcześniej stawić w szpitalu to powiedziała, ze nie, że standardowo jak wszyscy?! Ale mi się wydaje, że jak wody odchodzą to wtedy trzeba szybciej jechać nawet jeżeli są przezroczyste?
 
Czesc dziewczyny:-)moge dolaczyc?lepiej pozno niz wcale:p mam tp na 13lipca ale wedlug lekarza,do ktorego chodze i jak czytalam Wasze forum tez pare dziewczyn chodzi dr.Ufnalewski urodze w ciagu kilku dni szyjka sie skrocila ma ok.18mm jest miekka i gotowa..i mam taka nadzieje ze juz sie cos zacznie dziac bo przytlacza mnie juz brzuchol i ten gorac,chcialabym miec core juz po naszej stronie:-)

wczoraj bylam ogladac porodowke wszystko fajnie:-)wypatrywalam Pania Ruda o ktorej pisalyscie ale na szczescie jej nie bylo:-)

czesc Margosia:-))
 
Lepiej jechac wczesniej nawet i zeby jak cos odeslali...bo wsumie jak wczoraj pytalam o to poloznej (ile po odejsciu wod trzeba przyjechac)to mowila ze do 8h mozna spedzic w domu przygotowac sie itp..a moj lekarz wlasnie mowi zr.lepiej podjechac niech sprawdza i jak cos to wrocic..(ale 8h to chyba przesada)
 
reklama
Do góry