reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

Magdoja gratuluje!! no i piekna data, moja koleżanka też w niedziele urodziła i szczęśliwa pod niebiosa. Przypomnij mi jeszcze, na kiedy miałaś termin? bo zdaje mi sie czy troszkę wcześniej cie wzieło? Jak karmienie u ciebie? Laktacja bez problemu ruszyła?

Dziewczyny ciesze sie ze uzytek z moich notatek jest :). Wiecie... jak tak potem wszytsko spisuje to dużo rzeczy w glowie mi sie utrwala, coś jak na studiach z przepisywaniem notatek :D

Girin kochana uważaj na brzuszka, chociaż nie powiem bo ja czasami jak do stołu zasiadam to też mam problemy z wymierzeniem bezpiecznej odległości ja-stół-talerz :-).

Wczoraj byłam na KTG, zapis prawidłowy, wiec kolejny za tydzien w srode (rowniez w placówce). Do Żeromskiego chyba w kolejnym tygodniu sie wybiore bo z dojazdem tam komunikacją miejską z pradnika bialego troche marnie...
 
reklama
magdoja - gratulacje!

i kolejny przypadek cięcia z braku postępu porodu... czemu dzieciaczki nie chcą się wstawiać lub wstawiają źle w kanał rodny? :( stres?
 
Magdoja, gratulacje!!!

Zjem szybkie śniadanie i zmykam na KTG, ciekawe czy dzisiaj coś się zapisze:-) Póki co mam za sobą nieprzespana noc, tak bardzo męczyła mnie zgaga :crazy:
 
Girin napisz jak tam po ktg i czy byłas badana.

Ja wlasnie z usg wrocilam. Lila waży 3150 g :) i wygląda na 37 tc, wiec mamy opoźnienie, no ale to jak zwykle :). Pozatym jest wszystko ok wiec czekamy nadal...

Dziewczyny dzisiaj przykra niespodzianka z rana... po porannym prysznicu stwierdziłam ze chyba dopadły mnie hemoroidy :-:)-:)-(. Przy okazji usg zapytałam lekarza, polecil maść proctoglyvenol do smarowania 2 do 3 razy dziennie. Ma któras z was podobny problem? Co stosujecie? Można to wyleczyć i czy po porodzie zniknie? Nigdy nie miałam tego rodzaju problemów, zero zaparać, a tu taki zonk... :zawstydzona/y:, aż płakać mi sie chce
 
Mojej dr nie było więc trafiłam na dr. Ruda :crazy: Moja Malutka nie bardzo chciała się obudzić, ale po kilku próbach położnej w końcu zaczęła się przeciągać. Z całej wizyty wiem tylko, że zapis jest prawidłowy. Pani dr przyjęła mnie gabinecie, popatrzyła na zapis i kazała przyjść za tydzień, bez pytania o dolegliwości, bez badania, nawet chyba na mnie nie spojrzała...czyli chyba standard :crazy:

Kalita, po tej maści powinny zniknąć, grunt żeby być konsekwentnym. Ja miałam to diabelstwo, przeszło po miesiącu bodajże, ale wtedy w ciąży nie byłam.
Moja Malutka w 38 tyg miała 3350 - 3400g :-) wiec już spory babsztylek. Jak mamusia ją wypcha na ten świat to pojęcia nie mam :-D
 
Girin, z tymi zapisami ktg to chyba zawsze tak jest. Ja chodze do Medicoveru i po zapisie jak ide do lekarki to ledwo kartke jej podam a ona juz mlowi ze zapis prawidłowy, na mnie patrzy tyle co jak w drzwiach stoje :|.
3300-3400 to bardzo ładna waga :) i napewno dasz rade wyprzeć, panie i po 4,5 kg bobaski rodzą :).
Ja jak szlam dzisaj to sie modliłam tylko zeby bylo 3 kg, teraz jestem spokojna :), chociaż wiadomo ze należy się liczyc z pewnym marginesem błędu.

Wieczorem wysle męża do apteki po maść i mam nadzieje że problem zniknie jeszcze przed porodem :). Troche mnie pocieszyłaś pisząc ze u ciebie udało się diabelstwa pozbyc :)
 
Tak, oblężenie na KTG jest spore :-D Chyba w czerwcu urodzi się dużo dzidziusiów :-D
Aśka, jeżeli z Tymkiem wszystko w porządku i Ty się dobrze czujesz to właśnie zapisują po skończonym 38 tygodniu.
Jeśli nie uda mi się urodzić do piątku to mam wizytę kontrolną i KTG u swojego gin. Mam nadzieję, że nie doczekam :happy:

Dzisiaj zafundowałam sobie długi spacer, bardzo dłuuugi i teraz czuje efekty :-( Boli mnie pachwina jakby mi ktoś wiązadła ciął nożem i całe podbrzusze, prawie nie mogę chodzić z bólu :-( a pomyśleć, że przed ciążą biegałam codziennie po 10km bez bólu. Mam nadzieję, że szybko doprowadzę się do formy :tak:
 
reklama
Kalita hemoroidy i mnie dopadły, maść trochę łagodzi, ale z tego co wiem to na końcówce tak może być, że nie znikną, bo jak to lekarka powiedziała mi dziecko już uciska i to głównie przez to. Girin, tak jak pisałam wcześniej zostałam potraktowana przez panią dr dokładnie tak samo, więc widać u niej to taka norma :baffled:
Ja dziś trochę pospacerowałam, na koniec dnia po IKEI i tam mnie dwa razy złapały boleści w dolnych partiach ciała (kłucie nieprzyjemne), po powrocie do domu zaczęłam przekładać rzeczy do kupionych pojemników i układać w komodzie i na przewijaku a mąż popatrzył na to z przerażeniem i cofnął "pozwolenie na poród", które dał pare dni temu :-D
 
Do góry