Witam wszystkie obecne Mamy i przyszłe Mamy
podczytuje Was od paru dni wiec postanowiłam sie przedstawic.
W moim brzuchu gotowe do wylotu jest trzecie dzieciatko- druga dziewuszka. Poprzednie tez rodziłam w Zeromskim i to tez mam zamiar.
date według OM miałam na 5 ale według mnie dzisiaj jest prawidłowa data
Ja z obywdu porodów i opieki byłam zadowolona dlatego zdecydowałam sie ponownie na tn szpital. B rodziłam tam 4 l temu a L dwa lata.
Mimo, ze nie było tragicznie a wrecz znosnie to to i tak mam stresa- moze nawet wiekszego bo wiem o co chodzi
Postanowiłam napisac bo wydaje mi sie ze czesc z Was moge na ktg widywac lub znalezc sie na porodówce.
EVE koło Ciebie to chyba dzis nawet siedziałam chwile jak wróciłas z jakas Pani doktor (w takim liliowym chyba kitlu była) i rozmawiałas z poloznymi a potem z Pania Ruda
po 11 jakos.
Co do niej to nie mam najlepszgo zdania a czesto na nia trafiam. Rozmawia z człowiekiem w biegu i szybko wszystko robi. Ja miałam zlecone przez inna dr usg z przepływami na dzis ale nie miał mi kto zrobic. Wiec moge sobie jutro lub w czwartek przyjsc (moze kto bedzie
no i moze przy okazji ktg (nie wiem gdzie mnie wcisna bo straszne obłozenie maja). W kazdym razie bede w czwartek koło 9 - moze ktoras z Was zobacze
Ale ja to co mowi pani Ruda biore przez pól ale w sumie ja chce tylko ktg zobaczyc i tyle - moj mlodszy brat jest gin w rzeszowie wiec jak cos to do niego uderzam z pytaniami.
Co do porodów do kazdy jest inny i raczej nie bedzie tak jak sobie wyobrazacie
Ja z młodym tydzien po. Dwa dni przed odszedł mi czop potem cały dzien skurcze w domu, jak koło 20 była w szpitalu okazało sie ze mam 10 cm i parcie ( a ja na to jakie pełne rozwarcie, jakie parte?
jak do toalty tylko musze- nie bo pani rodzi- jak to rodze? ze skurczami co 5 min i bz jakiegos strasznego bólu?. Jak w koncu poszłam do toalety to stwierdziłąm ze rzeczywiscie to parte a nie potrzeba fizjologiczna
o 23 młody był - ostatnie poł godziny parcia miałam oksytocyne bo miałam słabe parte.
dwa lata temu tydzien po terminie miałam ktg i badanie pani ruda powiedziała, ze absolutnie sie nic nie dzieje- dwa usg dziecie niby 3200. tego samego dnia wieczorm odszdł mi czop koło 12 skurcze co 3 min o 3 w szpitalu byłam a o 5 po 45 min parcia urodziła sie Lila 4100
I tez miałąm słabsze parte no ale dziecie duze i jeszcze potylicowo tylnie czyli czołm do góry zamiast w dół.
I dało rade całkiem naturalnie bez naciecia i innych zabiegów. No ale jak pisałam i tak mam stresa
Pozd Was ciepło.