reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród w Żeromskim

reklama
aninek to ile dni przeterminowana będziesz na kolejnym ktg? Bo ja jestem zapisana na przyszly tyg i ciekawa jestem czy przypadkiem nie beda chcieli mnie juz zostawic w szpitalu..

A dzisiaj pani gin mnie "pocieszyła" mówiąc że u mnie na dole wszystko dalej pozamykane na 4 spusty ;)
 
CO tu taka cisza???

Ojjj Betina to nie zanosi się raczej na szybkie rozwiązanie, ale wiesz może okazać sie że jutro sytuacja się zmieni... są kobiety które mają już z 2 miesiące przed porodem rozwarcie a są i takie co nagle i po sprawie :)
 
cisza rzeczywiście, aż dziwne...
Marcepanowa, co tam u Ciebie? jak dziesiejszy humor?

Dziewczyny kiedy wasze dzieciaczko obruciły sie głowką do dołu? Ja od kilku dni straszne napieranie tam w dole czuje, i zastanawiam czy czy to Młoda tak się kręci i wierci, czy może juz się ustawia w pozycje? To możliwe na etapie 24-25 tygodnia?:rofl2:

Aaa i dziekuje za listy i wszytskie inne podpowiedzi :). Pomału zaczynam zbierać wszytskie informacje i zapisywać je w exceliku ;)
 
Być może jest już główką w dól, ale ma chyba jeszcze tyle miejsca, że może się pewnie obracać i zmieniać ustawienie. Choć nie jestem pewna. U mnie na wizycie w 30 tygodniu Pani doktor potwierdziła, że syn przyjął pozycję startową :)
 
U mnie na USG połówkowym mała była z głową do dołu, dość nisko usadowiona ( więc był problem- przestałam uprawiać ścieranie podług na kolanach), potem obróciła się pupą koło 28 tyg ( więc też był problem- powróciłam do pozycji na klęczkach), a potem się obróciła głową w 32tc i już tak jej zostało.
Ale powiem szczerze, że ja tych ruchów u siebie nie wyczuwałam i moje obserwacje były zgoła inne niż wyniki USG.
Generalnie mówi się, że u pierworódek zajęcie pozycji ustala się do 32tc, potem rzadziej się zdarza obrócenie ( ale z praktyki koleżeńskiej wiem, że u wielu dziewczyn nawet w I ciąży dziecko się potrafi i w 2 tyg przed porodem obrócić do właściwej pozycji).
W zasadzie obrót na właściwą pozycję jest wynikiem dojrzałości zmysłowej płodu ( o ile budowa mamy i ilość wód płodowych mu na to pozwalają).
 
Odsuwam żaluzje antywłamaniowe, a tu mnie powitało takie piękne, pomarańczowe słońce odbijające się od tafli Stawu Płaszowskiego ( zupełnie wodnego, niepokrytego lodem)....mmm, gdyby nie termometr za oknem byłabym pewna, że to już wiosna zawitała:-).

Słonecznego dnia Kobietki i która ma rodzić - niechaj rodzi! :-)
 
Betina w środę zaczął mi się 40 tc więc będzie to równy 41 ... ale się okaże co będzie w poniedz wizyta :szok: do dziś mam l4 i nie ma mowy żeby mi od jutra poszedł macierzyński !!!!!!!!!!!! :eek: no chyba że urodzę ;-)

Eve my jeszcze nie dorobiliśmy się rolet do okien dachowych nie wiedziałam co się dzieje, że tak jasno :-D super

Betina męża pod pachę -> na spacer i do zobaczenia na Ż :-D hehehehe :)

wzzajemnie miłego dnia :-)
 
reklama
Cześć dziewczyny :happy2:,

Faktycznie, pogoda piękna, przyszłam do szpitala zimą, wyjdę na wiosnę :-D.
Kalitka, dziękuję za troskę :happy2:. Czuję się dobrze, dzisiaj dostałam wyniki krwi, próby wątrobowe mi się poprawiły. Jest jeszcze realna szansa, że wyjdę stąd przed porodem i wrócę na cc 18.03., więc jestem pełna pozytywnej energii, mimo kolejnego weekendu w szpitalu:happy2:.

Dzisiaj byłam odwiedzić koleżankę z pokoju, która rodziła we środę.
Dzidziuś piękny 4100g, włosy około 2-3 cm :-D. Muszę Wam powiedzieć, że te sale poporodowe wyglądają na prawdę ładnie, są takie czyściutkie, wyremontowane, łazienki fajne...
Jedyny minus to tylko to, że w związku z falą porodów są po 3 łóżka w pokoju, a przecież z założenia sale miały być 2 osobowe, więc jak są 3 łóżka i 3 łupinki z dzidziusiami jest trochę ciasno...:-(
 
Do góry