reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Porod w szpitalu Ujastek

Jasmina przed CC zawsze chodzi sie na konsultacje do Ujastka ze skierowaniem od lekarza prowadzacego (wczesniej oczywiscie trzeba sie na nie zarejestrowac) i tam bedzie Ordynator Juszczyk. I musisz powiedziec ze jestes umowiona z dr Jaworowskim i on cie na niego zapisze. Jesli bys tego nie powiedziala wtedy CC robil by ci lekarz ktory aktualnie ma dyzur. Ja konsultacje mialam miesiac przed terminem z OM, a cc jest wykonywanie zazwyczaj tydzien przed terminem z OM.
 
reklama
doktor Jaworowski napisał mi skierowanie które dałam w rejestracji (na położniczym) odczekałam chwile i zawołano mnie na badanie, papiery etc., nic nie mówiłam że byłam umówiona czy coś, doktor zapisał mnie i mówił że będzie mial dyżur wtedy. Okazało się że On będzie robił cc, dla mnie było bez znaczenia wszystko trwało kilkanaście minut,. cc przeprowadzał z jakimś lekarzem ale nie znam niestety. później podczas obchodu powiedział że ładnie zszył mnie i żartował że mógł plastyke brzucha zrobić...No tak jak ciąć to mogli od razu usunąć nadmiar tłuszczu...za tydzień idę na wizytę i mamy ustalić już termin, około 20 czerwca. boję się tylko jak to teraz wygląda bo znajoma jak rodziła to było 30 urodzeń jednego dnia, więc nie dziwię się że nie wyrabiają z opieką.
najgorzej do pionizacji, później było ok, jak pozbyłam się cewnika i kroplówki to hulaj dusza (dziadek z balkonikiem na korytarzu by mnie wyprzedził). We wtorek o 9 miałam cc, a w czwartek było już spoko bez tabletek, w piątek wyszłam. mam nadzieję że teraz w miarę dojdę do siebie. a napiszcie czy wy też po cc przez 5 godz leżałyście na pooperacyjnej gdzie nie ma dziecka ani męża??
 
ANECIA mnie się wydaje że to by była przesada żeby przez 5 godz. nie zobaczyć ani dziecka ani męża :confused: mam nadzieję że nie ma tam takich praktyk, i jeśli dobrze pamiętam to wcześniej dziewczyny pisały że mąż z dzieckiem mogli wejśc od razu jak Cię przywieźli po zszyciu.. :blink:
 
No niestety nie zawsze trafi się na sale gdzie może być od razu mąż i przywożą dziecko. Nie mam pojęcia od czego to zależy. Ja na szczęście trafiłam na sale pooperacyjną tą która znajduje się na patologi ciąży ( sala 3 osobowa) mąż mnie "wiózł" razem z pielęgniarką od razu z bloku operacyjnego do tej sali i siedział ze mną cały czas, po 3 godzinach przywieźli nam córeczkę, która była z nami do wieczora. Przez te 3 godziny, mąż był kilka razy na noworodkach u niej- nie było problemu żeby wejść. Natomiast sala pooperacyjna która znajduje się na oddziale gin-poł to sala 6cio czy 7mio osobowa- na tej sali są pielęgniarki non stop. Niektóre dziewczyny leżą tam 5 godzin a niektóre 24h tak jak moja koleżanka ( cc miała bez żadnych komplikacji) i na tej sali nie ma możliwości żeby Ci dzidzie dali czy mąż był:(
 
o cholercia.. no to bez sensu to tak trochę.. :-(no ale zobaczymy jak będzie..

A czy po cc przychodzą położne i masują piersi, czy czeka się aż laktacja sama się zacznie? Można się nie zgodzić na taki masaż?
 
Ostatnia edycja:
Uff.. to kamień z serca.. :-) bo na innych forach czytałam że dziewczyny się żaliły, że po porodzie przychodziła położna, łapała za cyca i miętoliła ile wlezie i to nie lekko, niby na pobudzenie laktacji, a i tak to guzik dawało:no: dziewczyny które to opisywały to mówiły, że to było najgorsze w całym ich pobycie w szpitalu.. :szok: ulżyła mi jak nie wiem, bo nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek, bez pardonu łapal mnie za piersi i robił z nimi co mu się żywnie podoba :wściekła/y:
 
witam i pozdrawiam czerwcowe mamy- termin 17.06:)tez mam zamiar rodzic na ujastku.
a tak przy okazji chciałam zapytac czy któraś z przyszłych mam była w sobotę (20.04) w Bonarce, w Smyku na bezpłatnych badaniach usg 3d organizowanych właśnie przez Ujastek?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam was przyszłe mamuśki :) znalazłam dziś to forum i powiem, że z ciekawością czytam wasze posty, bo odchodzę już od zmysłów :) Mam wyznaczoną cesarkę na 9 maja i strasznie się boję. Wprawdzie to moja druga cesarka, ale po 10 latach :) Powiedzcie mi czy na Ujastku praktykuje się wycinanie starego szwu czy robią obok nowe cięcie
 
Do góry