W październiku zeszłego roku dawali swoje podkłady na 'dobry start' i tyle. Resztę musisz mieć swoją. Wszystko dla malucha i dla siebie.
Co do zabierania na noc to słyszałam, że zabierają na pierwszą noc po cesarce. Ja rodziłam naturalnie, urodziłam w południe i mała była cały czas ze mną. Jakbyś się słabo czuła zawsze możesz poprosić położną, żeby zabrała dziecko do pokoju noworodków. Raczej nie robią z tym problemu, ale ja sama nie oddawałam, więc może ktoś inny się jeszcze wypowie. No i możesz powiedzieć, że przy każdym badaniu chcesz być z dzieckiem, albo Ty albo ojciec dziecka i nie ma z tym żadnych problemów.
I na pewno jak będziesz potrzebowała pomocy np. w karmieniu to musisz stanowczo mówić, czego chcesz. Ja byłam chyba za mało stanowcza i w karmieniu nikt mi nie pomógł. Usłyszałam tylko, że takimi piersiami będzie ciężko karmić. Ale zawsze możesz prosić o doradcę laktacyjnego. Nie popełnij mojego błędu i proś od razu jak będziesz miała jakieś najmniejsze wątpliwości. Nie tylko z karmieniem.