martensja
Zaciekawiona BB
U mnei nic się nie zmieniło :-( Poza tym, ze ja sama mam wrażenie jestem bardziej cierpliwa :-)
Dajcie znać jak dzisiaj i co Wam mówią....
Dajcie znać jak dzisiaj i co Wam mówią....
reklama
akwa ja slyszalam tyle ze Ujastek nie robi CC na zyczenie, tylko ze wskazan lekarskich.
oszczytko ja jestem ;-)
Wczoraj po KTG "grzecznie" wrocilam do domu i czekam.... Do terminu zostaly mi 2 dni, ale ten lekarz co mnie badal raczej byl zdania ze mam jeszcze czas do porodu.
Skurcze niby wykryte ale wszystko sie przygotowuje do porodu tak naturalnie.
Wg poloznej co robila KTG nigdy sie nie wie, czy za kilka godzin sie nie szpitala nie wroci... wiec.... czekam, co mi pozostalo?
Nastepne KTG na 14.11 tj juz 4 dni po terminie wg OM. Ale zdaje sie gin uznal ze wczesniej nie ma potrzeby bo z terminu wg USG wychodzi 16.11 wiec jest okej
No a pozatym przeciez jest az tak wiele chętnych na to KTG ze nie ma szans mnie wepchnac jeszacze w tym tygodniu.
A tak przy okazji.... Gdy siedzialam w szpitalu przez te 3h (2h w poczeklani do gina) to przez KTG przewinelo sie zaledwie 4 dziewczyny poza mna. Maja tam 3 lozka i sprzety do KTG, a wiec stoi to puste i czeka. Jak wiec oni moga mowic ze nie ma wolnych terminow wczesniej - dramat!
oszczytko ja jestem ;-)
Wczoraj po KTG "grzecznie" wrocilam do domu i czekam.... Do terminu zostaly mi 2 dni, ale ten lekarz co mnie badal raczej byl zdania ze mam jeszcze czas do porodu.
Skurcze niby wykryte ale wszystko sie przygotowuje do porodu tak naturalnie.
Wg poloznej co robila KTG nigdy sie nie wie, czy za kilka godzin sie nie szpitala nie wroci... wiec.... czekam, co mi pozostalo?
Nastepne KTG na 14.11 tj juz 4 dni po terminie wg OM. Ale zdaje sie gin uznal ze wczesniej nie ma potrzeby bo z terminu wg USG wychodzi 16.11 wiec jest okej
No a pozatym przeciez jest az tak wiele chętnych na to KTG ze nie ma szans mnie wepchnac jeszacze w tym tygodniu.
A tak przy okazji.... Gdy siedzialam w szpitalu przez te 3h (2h w poczeklani do gina) to przez KTG przewinelo sie zaledwie 4 dziewczyny poza mna. Maja tam 3 lozka i sprzety do KTG, a wiec stoi to puste i czeka. Jak wiec oni moga mowic ze nie ma wolnych terminow wczesniej - dramat!
ank83, a na której sali przedporodowej byłaś; bo się okaze ze byłyśmy niedaleko siebie i skierowanie od tego samego lekarza
; ja po wejsciu byłam na drugiej sali przedporodowej ( po prawej stronie ), no ale u mnie to poszlo szybciutko, bo Oxytocyna zadziałała błyskawicznie, aczkolwiek worek z wodami tez mi lekarz przebił przy 9 cm rozwarcia i potem potoczyło się juz wszystko ok. 15 min.
Życzę powodzenia wszystkim mamom które czekają
; ja po wejsciu byłam na drugiej sali przedporodowej ( po prawej stronie ), no ale u mnie to poszlo szybciutko, bo Oxytocyna zadziałała błyskawicznie, aczkolwiek worek z wodami tez mi lekarz przebił przy 9 cm rozwarcia i potem potoczyło się juz wszystko ok. 15 min.Życzę powodzenia wszystkim mamom które czekają
Jak to możliwe, toć to nie jest państwowy szpital...
Ech, tak czytam o Waszych oksytocynach i ktg, a u mnie dzisiaj było dopiero badanie glukozy... Jutro zbieram się do Krk, bo tam lekarz, więc jeszcze czekają mnie 2,5h jazdy autostradą.
Za to Mała (tak, tak: ta jedna z wielu planowanych na przyszły rok dziewczynek ) tak się chyba przestraszyła przymusowego postu (no bo badanie na czczo), że pokopała trochę o świcie i od tej pory cisza.
Ze spraw okołoporodowych na ten tydzień zaplanowałam telefon do poleconej położnej, bo jednak potrzebuję mieć kogoś znajomego na miejscu, kiedy akcja się już zacznie.
Za to Mała (tak, tak: ta jedna z wielu planowanych na przyszły rok dziewczynek
) tak się chyba przestraszyła przymusowego postu (no bo badanie na czczo), że pokopała trochę o świcie i od tej pory cisza. Ze spraw okołoporodowych na ten tydzień zaplanowałam telefon do poleconej położnej, bo jednak potrzebuję mieć kogoś znajomego na miejscu, kiedy akcja się już zacznie.
imbirr a byliscie na Dniach Otwartych? Slyszalam wlasnie kiedys o jakiejs parze z Wrcoclawia ktora wybiera sie rodzic na Ujastek ;-) i z Dni Otwartych wlasnie, jak slyszalam....
oszczytko tak jest slawny
Juz wiele mam z spoza Krk rodzilo w nim
akwa najlepiej zadzwon na rejestracje i zapytaj szpital nie panstwowy, niby prywatny, ale przeciez porody bezpłatne w ramach NFZ To nie jest klinika prywatna.
W kazdym razie nie slyszalam o nikim kto by mial tam CC na zyczenie (odplatnie czy tez za darmo)
oszczytko tak jest slawny
Juz wiele mam z spoza Krk rodzilo w nim akwa najlepiej zadzwon na rejestracje i zapytaj
szpital nie panstwowy, niby prywatny, ale przeciez porody bezpłatne w ramach NFZ To nie jest klinika prywatna. W kazdym razie nie slyszalam o nikim kto by mial tam CC na zyczenie (odplatnie czy tez za darmo)
Ostatnia edycja:
Katerinka_2
podwójnie szczęśliwa mama
Wydaje mi się że brak terminów nie wyklucza miejsc wolnych
Ja miałam umówione KTG na 2 listopada a 30 października urodziłam :-) jakoś wypadło mi z głowy żeby komuś o tym powiedzieć jak byłam na oddziale i zwolnić termin
martensja
Zaciekawiona BB
oszczytko i co byłaś na ktg? co Ci mówią?
reklama
martensja: byłam wczoraj na ktg, u mojej lekarki jeszcze, zarejestrowało 3 większe skurcze macicy. poczułam to faktycznie- ból w dole brzucha jak na okres. idę jeszcze jutro na wizytę i ktg do mojej lekarki, zobaczymy co mi powie. to chyba już ostatni raz na urzędniczej, potem pewnie zapiszę się na ktg na ujastku. skurcze przepowiadające, zbyt słabe na rozwieranie szyjki...więc czekam.a Ty jak tam?
