reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Porod w szpitalu Ujastek

reklama
Ja tez dorzucę swoją opinię. Na Ujastku dobrze rodzić przez cc albo jak są jakies komplikacje, albo jak wczesniaczek. Ja rodziłam tam dwa razy. W 2012 i w lipcu 2015. Oba porody SN, dosyć szybkie. Ale w życiu nie chciałam t rodzić drugi raz.. Zmusiły mnie okoliczności - leżałam tam na patologii dosyć długo (super opieka naprawdę polecam jeśli ktoś jest w takiej sytuacji że trzeba) no i nie wypuścili mnie już do domu tylko założyli balonik w 38tc i do domu wyszłam juz z dzidzią.
Ale to co mnie ostatnio szokowało przy porodzie to maksymalny nacisk na to żebym na fotelu porodowym leżała. Ja się uparłam ze chociaż siedzieć , położna się zgodziła a potem przyszła lekarka i sru fotel z powrotem położyła. Wyprowadziła mnie z równowagi. W końcu i tak mi podniosły oparcie ale im musiałam udowadniać że inaczej nie urodze. Bo się napinalam żeby tylko się nie opierać o położone oparcie fotela. To tyle w temacie wyboru pozycji przy parciu przez rodzacą.
 
No jak dla mnie to i tak nieźle, że po 4h ci zrobili cesarkę, bo mnie w Żeromskim po 15h na oksy.. i to ją wybłagałam z łzami w oczach. Pęcherz płodowy też przebili, ale bez mojej wiedzy czy zgody...
Nie napisalam najwazniejszego, dziecko mialo slabe tetno wiec byla szybka reakcja o cc.

U mnie polozna przy skurczach byla bardzo sympatyczna i cierpliwa :) wiec nie moge narzekac.
 
No to dobrze, że szybko zareagowali. U nas (w Żeromskim) z kolei tętno było ok, ale im dłużej trwał poród, tym... RZADZIEJ je ktoś przychodził mierzyć co mnie stresowało - bo wiadomo im poród dłużej trwa, tym ryzyko powikłań większe.. Koniec końców typuję, że w Ujastku szybciej by podjęli jakieś decyzje.
 
Dziewczyny ! poradzcie lekarza ginekologa-połoznika pracującego w tym szpitalu....
Z racji że rodziłam same wcześniaki prawdopodobieństwo wylądowania tam jest spore i myślę że warto byłoby miec tam lekarza prowadzącego.... Chciałam isc do Dr Korygi....ale tam już nie pracuje...i pomysłów brak ;/ Do kogo warto isc ? /jeszcze oprócz ordynatora/
 
Ja akurat nigdy nie chodziłam, ale wiem, że koleżanki chodziły, rodziły i polecaly dr Kija przyjmuje na NFZ na Rusznikarskiej w przychodni zdrowia. Wiem, że jak coś się dzieje to od razu bierze do szpitala. Niestety nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć. Jedynie jeszcze to żadnemu dziecku ani matce nic się nie stało.
 
Czesc Dziewczyny:) Chcialabym sie dowiedziec wiecej o wynajeciu poloznej do porodu.. Czytajac o innym szpitalu pojawialy sie opinie ze mimo ze polozna byla wynajeta to malo sie interesowała i latała rowniez do innych rodzących zaniedbujac tą ktora ją wynajęła. Jak to jest w Ujastku? Mozna miec pewnosc ze jak sie wynajmie polozna to naprawde bedzie z nami na wyłącność??
 
reklama
Venicee a jesteś pewna, że dr Koryga tam już nie pracuje? Ja leżałam na patologi we wrześniu i jeszcze pracowała:tak:
 
Do góry