reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Gorzowie WLKP

Mam jeszcze jedno pytanie, czy myślicie o wynajęciu położnej do porodu? i czy macie jakieś namiary na położną? będę wdzięczna za jakieś info....
 
reklama
HEJ
Aga, ja nie przytylam nic, od początku ciąży mam -2,100kg, ale widać mialam za duzo przed ciążą hehe.
Moja znajoma miała położną, mowi, ze rewelacja, w gorzowie kosztuje to 600zl, w Kostrzynie 300zl. ja nie biore. wychodze z tego założenia, że są tam lekarze po to, zebym ja urodziła, a niech mi któraś zołza co powie, to ja napewno odpowiem. a zresztą bedzie moj mąż ze mną więc sie nie martwie.

wiecei co, co do oilatum, to jest zamiennik Oillan, podobno rewelacja a trochę tańszy.
 
Ale masz fajnie...a ja rosnę i rosnę :))) no ale zgubieniem zbędnych kilogramów będę martwiła się po narodzinach mojej córci....w piątek byłam u gin i mała waży już 1440 :)....
Ja też rodzę z mężem...ale o położnej też myślę...chyba z tchórzostwa... :)))
 
Ja w sumie przed ciążą też ważyłam mało...
Krysiaczek86 widzę że Ci już niedługo zostało do rozwiązania :) w sumie od 37 TC można już rodzić-dzidzia donoszona... :), a powiedz gdzie rodzisz?

W 30 tygodniu ciąży już podobno nic nie widać na 3D :( bo dzidzia jest za duża...ale za to możesz sprawdzić czy wszystko jest w porządku...
 
no wlasnie aga wiem, ze za duza moze byc, ale sprobujemy, moze sie uda, a jak nie to na zwyklym obejrzymy, juz na polokowym bylo wszystko widac, to teraz chyba jeszcze wiecej. juz sie nie moge doczekac, ale jeszcze tydzien.
 
Ja mam USG na 16 lutego dopiero. Zobacze co tam Mlody robi, bo wydaje mi sie ze lezy w poprzek brzucha co troche boli. No i mam krzywy brzuch ;-)

A co do wagi. Przytylam juz 13 kilosow, ale nie ma co sie martwic bo pewnie szybko po ciazy zejdzie nadmiar wagi. Przez pierwszy tydzien po porodzie bede miala pomoc w postaci mojego malzonka, a pozniej niestety wszystko na mojej glowie, a to lepsze niz silownia ;P
 
Ja najchętniej to ciągle bym latała na USG :) - ale wiadomo że co za dużo to niezdrowo....ja to najchętniej bym chciała aby mała non stop się ruszała...a jak się mało rusza, to z kolei się denerwuje...
Daj znać czy było coś widać :-) aż jestem ciekawa...

Przyspieszyłam na maxa z szykowaniem się do porodu i uzupełnianiem wyprawki, bo moje dwie koleżanki w tym samym tygodniu co ja, mają już skurcze i dostają leki na rozwój płucek (nie zagrożone wcześniej ciąże)....:-( także trzeba się przygotować bo nic nie wiadomo....niedługo zacznę prać wszystko i układać....

A kilogramami też już się nie martwię...jak dzidzia da mi popalić - to same spadną..:-)
 
reklama
Co do wagi jeszcze. Miedzy wizyta z 22 grudnia a wizyta z 19 stycznia przytylam tylko 2 kilo. Ostatnio weszlam na wage zeby zobaczyc co tam slychac :p I sie przerazilam. W ciagu tygodnia przytylam 2 kilo. Az sie poplakalam, bo jeszcze jakbym lezala z kopytami do gory to bym to przebolala. Mam nadzieje ze szybko zejdzie :p

Aga mam to samo co Ty. Jak sie Maly nie rusza to sie denerwuje. Ostatnio nawet zastanawialam sie czy pojechac do szpitala, ale dla spokoju zaczelam liczyc ruchy. Zrobilam sobie tabelke i podzielilam na godziny. Powinno byc minimalnie 10 ruchow, a ja czasami doliczalam sie nawet 50 paru. Proponuje Ci zrobic to samo ;-) Czlowiekowi odrazu lzej na duszy.


A kiedy pakujecie torby do szpitala? Dla dziecka juz spakowalam ale dla siebie nie. Nie wiem tez kiedy zaczac prac wszystko, bo poukladane w polkach mam, ale wiadomo ze zdarzylo sie tez zakurzyc a to jeszcze czesc uzywana czesc nowa wiec przez nie jedne rece przeszly
 
Do góry