reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Gorzowie WLKP

zastanawiem sie jak wyglada w naszym szpitalu sprawa tatusiow, tz, kiedy ojciec dziecka moze je zobaczyc? Dopiero na oddziale poporodowym?czy wczesniej? a jak tak to gdzie?
Zdecydowalam sie rodzic sama, a tatus chcialby bardzo zobaczyc synka jak najszybciej.
Ale mam stresa:szok:im blizej porodu, tym wiecej pytan
 
reklama
Kasileum to pewno ze stresu....biedna Alunia, ucałuj ją od cioci Agi :**** Ale dobrze że dzisiaj już chociaż nie płakała...nawet się nie obejrzysz jak szybko polubi żłóbek :))))

Mammi mąż jak będzie czekał pod salą porodową to może zobaczyć dzieciątko od razu :))) zawołają go do mierzenia (tylko powiedz że mąż czeka i chce być przy ważeniu itd. nie zrobią problemu).

AAA moja niunia kończy dzisiaj 5 miesięcy!!! Wiecie co, sama jestem w szoku jak to szybko leci...muszę Wam powiedzieć że porodówkę pamiętam jakby to było wczoraj, wszyscy mówią, że ona jest już taka duża, a dla mnie to jeszcze takie maleństwo..... :))))
 
Katrinka miłej zabawy i nie szalej za mocno... :))) żeby Amelcia się nie denerwowała :))) i jaki z ciebie pączek? jak przytyłaś tylko parę kilo od początku ciąży ;) ja tyłam jak wściekła po 3 kg na miesiąc... :)))) brrr aż nie chcę tego pamiętać ;)
 
Kasiulem szkoda ze musialas wrocic do pracy...panstwo zbytnio nie pomaga w wychowywaniu dzieci...nawet ubezpieczenia nie daja dla mam bez slubu...Zal ze Alunia plakala...ale od placzu sie ma piekniejsze oczy..o ile w jej przypadku da sie miec jeszcze piekniejsze. Niedlugo bedziesz zazdrosna ze tak chetnie Cie opuszcza :) Co do goraczki..moze zabki ida..albo jakies dzieciatko chore jest albo ledwo po chorobie. Oby bylo wszystko dobrze. Calusy dla Was :* W pracy mam nadzieje ze Ci sie ulozy.

Aga gratulacje dla Lenki :* Moj konczy w poniedzialek 5 miesiecy w urodziny mojego taty :) Podwojne swieto. Nawet potrojne bo juz nie trzeba myslec o smierci lozeczkowej...a ze ja panikara to spedzalo mi to sen z oczu.

Mammi moj zobaczyl Malego jak go wyniesli z sali operacyjnej. Mial okazje go podziwiac bo mi tylko smignal. Byl przy wazeniu..mierzeniu..Ja dopiero zobaczylam go po 3 godzinach :(
 
dzięki gaja :)))

gaja
wiesz co kochana, ja tak ostatnio myślałam że widziałam Twojego Wikusia w szpitalu! :) bo ja chodziłam tam do pokoju mleczko robić a tam były dzieciątka świeżo urodzone i był jeden chłopczyk :) i wychodzi na to ze to Twój Wikuś! Pamiętam bo płakał strasznie w nocy jak mleczko robiłam (położna mu pieluszkę zmieniła ze smółką)....
 
Agus to nie moj byl...bo ja urodzilam piatego o 18 a Ty juz wtedy chyba w domu bylas. Ale przyznam ze cala noc nasluchiwalam bo ciagle czulam ze to moje tak placze..a ryk niosl sie na caly oddzial.
 
Future wyrazy współczucia.

Kasiulem ja cie podziwiam, dajesz radę kobitko!! Ja mam tylko Franka i jakoś trudno mi sobie wyobrazić powrót do pracy, a ty z dwiema pociechami sobie super radzisz. Fajnie, że Alunia grzeczniutka. A co do jej oczek, to ona już chyba ładniejszych nie może mieć :-)

Katarinka pewnie pląsa na parkiecie :)
My po szczepieniu. Franuś zniósł dobrze. Zaczął płakać, ale szybciutko sie uspokoił. Dobrze, że można trzymać dzieciaczki na rękach i mocno tulić. A skutkiem ubocznym szczepienia 6w 1 była senność Frania.
AAA synek waży 4970! Duzy chłopiec.
 
Agus to nie moj byl...bo ja urodzilam piatego o 18 a Ty juz wtedy chyba w domu bylas. Ale przyznam ze cala noc nasluchiwalam bo ciagle czulam ze to moje tak placze..a ryk niosl sie na caly oddzial.

Twój, twój :) bo ja wyszłam 6-go :))) urodziłam o 23.25 w sobotę a potraktowali to jak poród w niedzielę....więc wyszliśmy we wtorek :) także jeden dzień razem w szpitalu leżałyśmy :))) ja chyba w 10 byłam....kurcze już nie pamiętam....
 
reklama
mamoFranusia gratulacje dla niuńka!!! pięknie waży! powiem ci że moja w pierwszy dzień po szczepieniu super a na drugi mexyk! i to przez kilka dni.....ale już po ostatnim super :) nic jej nie było
 
Do góry