reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród siłami natury, sposoby łagodzenia bólu, porady i ciekawostki :)

Jeeeju przykro mi Mala.di ze tak Cie babsztyl potraktowal, ja tez uwazam ze powinnas to zglosic do dyrekcji.Nie podoba sie babsku taka praca i nie umie jej poszanowac to niech doly kopie albo do kamieniolomow idzie prymityw! No brak mi slow na takich ludzi...Bylo powiedziec zeby nie mierzyla innych swoja miara:baffled:
Ja mimo mlodego wieku nie spotkalam sie z jakimis komentarzami ,ale zdarzylo sie ze dewoty sie patrzyly jakby UFO zobaczyly, czasem zdarzylo mi sie nawet zapytac :sluuuucham? cos nie tak? Ciekawe jak w szpitalu bedzie u mnie...
 
reklama
Dla mnie też nie do pomyślenia sytuacja. U nas położną można wynająć w jednym szpitalu za chyba 1200 czy 1500 dziękuję. Moje 3 przy których rodziłam były super i wiem, że nie muszę wynajmować żeby mieć super opiekę bo taka jest w standardzie szpitalnym. no i u nas nie nacinają dla zasady ... A do siebie doszłam po 2-3 godzinach kiedy poszłam sama pod prysznic i po dziecko na noworodki. Pokaż mi mamę po cc która maszeruje 3 godziny po porodzie korytarzem a za kilka dni jest na spacerze z wózkiem który sama znosi ze schodów ;-)
 
kakakarolina u nas tak samo w sumie. Położne młode, z pasją i super...a prawdą jest, że nie ważny szpital, nie ważne prawa kobiet, tylko to na kogo się trafi. U nas położna kosztuje 400 zł, ale ja bym się nie decydowała. I nadal jestem mocno zdeterminowana na SN...
 
Karolina serio z tym wozkiem i spacerem?;) Moja babcia to dopiero hardcor! Opowiadala mi ze jak jak ja ,,dopadlo'' to akurat nikogo nie bylo(byly swieta dziadek poszedl w gosci a babcia nie chciala isc z nim bo byla zmeczona), telefonow wtedy w domach nie bylo, sasiedzi w gosciach jak to w swieta. Poszla wiec do dziadka siostry blok dalej i obie na piechote (20-30min drogi) poszly do szpitala, a babcia gdy tylko urodzila ,polozne poszly zajac sie dzieckiem, zeszla na dol 2 pietra po schodach gdzie juz czekal dziadek. Poszla mu osobiscie powiedziec ze ma corke;) a polozne myslaly ze kobita uciekla:-D
 
Nie mam nic przeciw cc o ile ma to uzasadnienie medyczne, cesarka na życzenie to bardzo egoistyczne podejście. Ja też nie biorę innego sposobu niż SN. Choć gdy miałam lat 18 i myślałam o tych "cierpiących" podczas porodów, to też miałam postanowienie, że jeśli kiedyś mnie to spotka, to tylko cesarka. Z dzisiejszą wiedzą, nigdy z własnej woli nie zdecydowałabym się na cesarkę.
 
Agnes serio ja praktycznie nie miałam po porodzie żadnych dolegliwości. Siedziałam już po tym prysznicu bez bólu, normalnie chodziłam no nic mi nie było oprócz oczywiście zmęczenia, niewyspania i takie tam ale fizycznie to już nawet prawie nie krwawiłam ot taki słaby okres i tyle. Także teraz też nastawiam się na taki luzik i każdej życzę 3 godziny mega bólu i po krzyku. Jeszcze jak się leży te dwie godziny po na obserwacji to jest trochę nieprzyjemnie bo zimno, telepie, pić nie można, adrenalina schodzi ale nic nie boli tylko taki dziwny stan euforyczno-wycienczony
 
Ja nie jestem pewna czy aby SN nie jest bardziej egoistyczne. Bo jednak dla dziecka znacznie bardziej niebezpieczne...Ja boję się CC nie tylko ze względu na długi powrót do formy, ale i ze względu na zagrożenie dla kolejnej ciąży. Jestem w stanie zrozumieć cesarki na życzenie bo znam kobiety, które panicznie boją się bólu porodowego (rodzaj fobii). To jest wskazanie psychiczne do CC, ale u nas raczej nazywa się je "paranoją", albo "cudaczeniem" i się takich kobiet nie traktuje poważnie. Ja tylko nie znoszę jak słyszę zdania typu "Po co chcesz cierpieć? W imię czego?" Takie coś mnie wkurza...albo lepiej..."Sama się przekonasz, że nie było warto..." wrrr
 
reklama
SN bardziej egoistyczne? :confused:
mnie sie wydaje ze zaden ze sposobow nie jest "egoistyczny". no chyba ze cesarka na zyczenie, niania od pierwszego dnia, zero prob karmienia piersia i plastyka brzucha po miesiacu ;)
 
Do góry