agucha1986
Fanka BB :)
hehe no to w sumie też bym chciała dojść do siebie tak szybko jak ty :-)
ja to sobie nic nie wyobrażam a najbardziej tego pobytu w szpitalu, ja nie cierpię szpitali na samą myśl że będe musiała na poczatku maja iśc na badania na kilka dni to już mnie trzęsie....kurcze ciekawe jak to będzie...a synka miałaś od razu na noc przy sobie?? a po ilu mogłaś wstać z łóżka?
Nadalka ja też to czuję, bo ja obym przekroczyła 34tc to już będzie super i 34 tc to będzi epoczatek czerwca więc raczej żadna z Was nie będzie tak szybko na porodówce, żadnej tego nie życzę oczywiście i mam nadzieję że moje maluchy tez będa jak najdłużej mieszkały w moim brzuszku bo im dłużej tym lepiej
ja to sobie nic nie wyobrażam a najbardziej tego pobytu w szpitalu, ja nie cierpię szpitali na samą myśl że będe musiała na poczatku maja iśc na badania na kilka dni to już mnie trzęsie....kurcze ciekawe jak to będzie...a synka miałaś od razu na noc przy sobie?? a po ilu mogłaś wstać z łóżka?
Nadalka ja też to czuję, bo ja obym przekroczyła 34tc to już będzie super i 34 tc to będzi epoczatek czerwca więc raczej żadna z Was nie będzie tak szybko na porodówce, żadnej tego nie życzę oczywiście i mam nadzieję że moje maluchy tez będa jak najdłużej mieszkały w moim brzuszku bo im dłużej tym lepiej