Wszedzie głośno o rodzić po ludzku, a w szpitalach i tak robią swoje. Mnie też interesuje teraz finał nie w pozycji klasycznej (chyba, ze będzie cc, tego nie wiem przecież) ze względu na moją kosć ogonową, ale nie wiem jak to bedzie
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
właśnie ja mam w planach zapisać sobie w telefonie nr do rzecznika prawa pacjenta, jak coś to będę ich tym straszyćWszedzie głośno o rodzić po ludzku, a w szpitalach i tak robią swoje. Mnie też interesuje teraz finał nie w pozycji klasycznej (chyba, ze będzie cc, tego nie wiem przecież) ze względu na moją kosć ogonową, ale nie wiem jak to bedzie
Dziś babka na szkole rodzenia mówiła, że poród to coś co da się przeżyć, nie jest to coś przyjemnego, ale do przeżycia. Ponoć starają się jak mogą, żeby naturalnie wspomóc poród, podobno przy 5 cm rozwarciu mówią, żeby wziąć godzinną kąpiel w wannie to istnieje możliwość rozwarcia nawet do 10 cm, jakieś czopki, zastrzyki, od poniedziałku ma być gaz rozweselający który dozuje sobie sama rodząca, więc jestem dobrej myśli:-) mówiła, żeby wziąć kilka kosmetyków w razie gdyby rodzina przyjeżdżała to pięknie się prezentować:-)
Błonka24 maja na 13.30 mam wizyte u Dr Wieczorka... Zdam na pewno relacje... A w ogole,doszly mnie jakies ploty ze niby juz tam maja coraz lepsze wyposazenie w razie w...
A byłaś na stronie szpitala Bonifratrów na Bogucicach? dziś czytałam, że remont się tam ukończył i oddano nowiuteńką porodówkę w styczniu...
Nowy oddział położniczy w Szpitalu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Bogucicach - zdjęcie
tu masz foty z porodowki... W artykule było, że są nowiuteńkie sale, kazda sala z łazienką... nowy sprzęt i warunki się baaardzo poprawiły :-)
no i do tego odział noworodkowy obok i odział ratunkowy... zaraz znajde jeszcze coś o tym i podeśle linki...
Nowoczesna porodówka w zabytkowym szpitalu
Błonka
no powiem Ci ze to co mi przekleilas wyglada naprawde nowoczesnie i ok... Az zachecilo mnie do czytania na ten temat... i spojrz:
Opinie - Szpital im. Ludwika Rydygiera w Katowicach - Katowice, Markiefki 87 - Rynekmedyczny.pl
Szpital Zakonu Bonifratrów w Katowicach - Forum Mamazone.pl
Kurde, wiecej negatywow niz pozytywow... Jakos sie boje...
a tu komentarze o Lubinowej..
forum.mamazone.pl/index.php?/topic/465-lubinowa/
Tez sa jakies negatywy, jasne.. PIsza, ze szybko wypisuja, ze po porodzie juz tak sie nie cyckaja z pacjentkami... Ok, ale sam porod? Wszystkie zadowolone... A dzidzie maja w domu i mimo iz pisza, ze czasem je pielegniarki po porodzie zlewaly, to nie ma sie troche co dziwic.. Jak urodzimy kazdej z nas sie wydawac za pewne bedzie, ze jestesmy najwazniejsze, ze trzeba nam poswiecAC CZAS i bedziemy mialy miliony pytan... Natomiast nie ma sie co czarowac... Ten szpital ma potezne wziecie, wiec one go naprawde moga nie miec tyle, co szpital, ktory ma mniejsze oblezenie...
Opinie - Szpital im. Ludwika Rydygiera w Katowicach - Katowice, Markiefki 87 - Rynekmedyczny.pl
Szpital Zakonu Bonifratrów w Katowicach - Forum Mamazone.pl
Kurde, wiecej negatywow niz pozytywow... Jakos sie boje...
a tu komentarze o Lubinowej..
forum.mamazone.pl/index.php?/topic/465-lubinowa/
Tez sa jakies negatywy, jasne.. PIsza, ze szybko wypisuja, ze po porodzie juz tak sie nie cyckaja z pacjentkami... Ok, ale sam porod? Wszystkie zadowolone... A dzidzie maja w domu i mimo iz pisza, ze czasem je pielegniarki po porodzie zlewaly, to nie ma sie troche co dziwic.. Jak urodzimy kazdej z nas sie wydawac za pewne bedzie, ze jestesmy najwazniejsze, ze trzeba nam poswiecAC CZAS i bedziemy mialy miliony pytan... Natomiast nie ma sie co czarowac... Ten szpital ma potezne wziecie, wiec one go naprawde moga nie miec tyle, co szpital, ktory ma mniejsze oblezenie...
Anja85 ale to co mi skopiowałaś to stare info, zanim szpital przęjął zakon, teraz tam wygląda zupełnie inaczej, poczytaj opinie od tego roku o poloznictwie, duzo sie zmienilo i jest wszystko jak w najlepszym porzadku, tzn moja Pani doktor mowila ze kiedys tam nie bylo tak milo ale teraz sie pozmienialo. I porownujac Łubinowa z Bonifratami powiedziala , że teraz Bonifratrzy sa na rowni a jesli chodzi o sprzet to jest o wiele lepiej i woli zebym tam poszla...
A te zle opinie co czytalam juz wczesniej co mi wyslalas to byly nie tylko o porodowce, tych o porodowce jest bardzo malo. no ale juz nieaktualne, poszukaj tych nowych a nie z 2010 r bo mowie, od stycznia 2012 r jest inaczej jesli chodzi o wyglad a ogolnie opieka sie poprawila bardzo. ja jeszcze tez poszukam, jak znajde to tez powklejam. A na Łubinowej otworzyli oiom? bo nie slyszalma o tym
aha tam na samym dole z tego linku masz z 2012 r opinie i sa ok
a czytalas opinie z lubinowej to co mowia ze na ligocie dzieci z lubinowej leza na oiomie? nie wiem czy to prawda.. wydaje mi sie ze przeciez na ligocie zewsząd sa dzieci nie tylko z lubinowej... ale ten komentarz ze wzywali pogotowie bo nie wiedzieli co sie z pacjentka dzieje to mnie rozbroil nie wiem czy ludzie sobie tak wymyslalaj czy co hehe
A te zle opinie co czytalam juz wczesniej co mi wyslalas to byly nie tylko o porodowce, tych o porodowce jest bardzo malo. no ale juz nieaktualne, poszukaj tych nowych a nie z 2010 r bo mowie, od stycznia 2012 r jest inaczej jesli chodzi o wyglad a ogolnie opieka sie poprawila bardzo. ja jeszcze tez poszukam, jak znajde to tez powklejam. A na Łubinowej otworzyli oiom? bo nie slyszalma o tym
aha tam na samym dole z tego linku masz z 2012 r opinie i sa ok
a czytalas opinie z lubinowej to co mowia ze na ligocie dzieci z lubinowej leza na oiomie? nie wiem czy to prawda.. wydaje mi sie ze przeciez na ligocie zewsząd sa dzieci nie tylko z lubinowej... ale ten komentarz ze wzywali pogotowie bo nie wiedzieli co sie z pacjentka dzieje to mnie rozbroil nie wiem czy ludzie sobie tak wymyslalaj czy co hehe
Ostatnia edycja:
Dziewczyny jak chcecie jakichś info o Łubinowej to ja chętnie opowiem bo tam rodziłam i tym razem też będę choć wiem że opinie różne ale to tak jak wszędzie. O Bogucicach też słyszałam dużo dobrego i moja siostra z kolei zamierza tam rodzić
betunka no to nam z nieba spadlas
ja bym miala kilka pytan... jak wyglada sprawa z tą cegielką 500 zł?? trzeba to placic jak sie chce tam rodzic?
i co w razie komplikacji? mnie wlasnie bardzo zalezy na oddziale ratunkowym bo moja Zoska jest owinieta w okol szyi pępowiną...
ja bym miala kilka pytan... jak wyglada sprawa z tą cegielką 500 zł?? trzeba to placic jak sie chce tam rodzic?
i co w razie komplikacji? mnie wlasnie bardzo zalezy na oddziale ratunkowym bo moja Zoska jest owinieta w okol szyi pępowiną...
betunka
jasne ! napisz prosze co myslisz i uwazasz... Ja mam koleznke, ktora tam rodzila i byla zadowolona, teraz jest w ciazy i znowu sie tam wybiera... Kumpela szwagierki to samo... Naprawde nie slyszalam jeszcze negatywnej opinii o tym szpitalu... Wiec i Twoje zdanie duzo da...
Błonka
a ja patrze na wszystkie opinie, bo o ile nie bralam pod uwage jak tam wyglada o tyle patrzylam na same przezycia zwiazane z porodem... Myslisz, ze obsluga sie zmienila?
Jest tam gaz rozweselajacy ? i jakie sa wymagania przyjecia ? Po prostu sie przyjezdza czy trzeba sie zapowiedziec? I co myslisz o tym porodzie w tej relaksujacej wannie ? mnie to zacheca...
Błonka
Jest tam gaz rozweselajacy ? i jakie sa wymagania przyjecia ? Po prostu sie przyjezdza czy trzeba sie zapowiedziec? I co myslisz o tym porodzie w tej relaksujacej wannie ? mnie to zacheca...
reklama
no wlasnie procz tego remontu sie pozmienialo tez w traktowaniu pacjenta, bo szpital przejął zakon... kolezanka mi powiedziala ze polozne wszystkie sa super, zawsze pomoga, czasem jak jest duzo osob trzeba chwile poczekac ale zawsze sloza rada i pomagają i maja czas dla kazdego, jest tam poradnia laktacyjna od razu i dobry oddzial dla noworodkow.
a co do przyjecia to kazdy tam znajdzie miejsce i pozlozna jak tam bylam zapisac sie na laparoskopie, ktora pytalam o natlok porodow to mowila ze nikogo nie odsylają a znow na Łubinowej podobno moze byc problem ale tam duzo porodow nie ma bo to prywatny szpital... z usuga nfz a i tak trzeba doplacac np do znieczulenia.. a jesli chodzi o gaz to nie wiem...
Ale wiesz co.. wydaje mi się, że w czasie porodu i te 2 doby po nie bedzie nam zalezec na ładnych kafelkach bo i tak bedziemy sie czuc cudownie...z dzieciaczkami przy piersi ja teraz patrze pod katem awarii jak by cos sie dzialo... no bo jak ta pempowina bedzie stwazac problem.. zacisnie sie gdzi niedaj boze i trzeba bedzie bardzo szybko reagowac to ja wole miec sprzet w tym samym szpitalu a nie obok.. bo moga nie zdazyc...
a co do przyjecia to kazdy tam znajdzie miejsce i pozlozna jak tam bylam zapisac sie na laparoskopie, ktora pytalam o natlok porodow to mowila ze nikogo nie odsylają a znow na Łubinowej podobno moze byc problem ale tam duzo porodow nie ma bo to prywatny szpital... z usuga nfz a i tak trzeba doplacac np do znieczulenia.. a jesli chodzi o gaz to nie wiem...
Ale wiesz co.. wydaje mi się, że w czasie porodu i te 2 doby po nie bedzie nam zalezec na ładnych kafelkach bo i tak bedziemy sie czuc cudownie...z dzieciaczkami przy piersi ja teraz patrze pod katem awarii jak by cos sie dzialo... no bo jak ta pempowina bedzie stwazac problem.. zacisnie sie gdzi niedaj boze i trzeba bedzie bardzo szybko reagowac to ja wole miec sprzet w tym samym szpitalu a nie obok.. bo moga nie zdazyc...
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: