reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

poród przez cc czy siłami natury?

też miałam już kiedyś to znieczulenie (ale wtedy nie był to poród :-D )

samo wkucie nie boli, najpierw robią znieczulenie miejscowe, potem właściwe wkucie, i naprawdę dziewczyny tego akurat nie ma się co bać..
właściwie to mogę opisać to tak jak pisała już Elisabeth - też mi potem nie pozawalali wstawać przez parę godzin ze względu na możliwe komplikacje w postaci masakrycznego bólu głowy.
No i najgorsze było to przemarznięcie.. No ale ostatnio się dowiedziałam, że to nie jest efekt uboczny samego znieczulenia tylko tego, że na sali operacyjnej personel nie zadbał aby do takiego wychłodzenia ciała nie doszło..
 
reklama
elisabeth,Sylvietta,dzięki trochę mi ulzyło!tylko zastanawiam sie jak ja wytrzymam to lezenie!!Mam problemy z kregopsłupem szyjnym od zawsze,poduszke musze mieć specjalną,no nie wiem !!Dzis odwiedziłąm stronnnnnnnnne mojego szpitala i coz za mile zaskocznie!,cały spis tego co zabrac do szpitala.Boże,juz nie moge wysiedziec przy kompie i musze zmykac trzymajcie sie :-)
 
Ja miałam to znieczulenie przy naturalnym porodzie i nikt mi po samym znieczuleniu leżeć nie kazał, po ok 2 godzinkach od porodu wzięłam kąpiel pod prysznicem i potem już w miarę normalnie chodziłam. Lekarz zanim podpisałam zgodę na znieczulenie (i że za nie zapłacę) poinformował mnie o tych bólach głowy ale ja nic takiego nie miałam. To chyba po cięciu przy cesarce trzeba leżeć i nie ma to nic wspólnego ze znieczuleniem. Ja wkucia prawie nie czułam, wcale nie było bolesne.
 
Jagoda ja myśle, że te bóle głowy to może być jednak po znieczuleniu. Między znieczuleniem przy cc a przy sn jest ogromna różnica w dawce może dlatego nie ma po sn takich skutków.:dry: Po znieczuleniu ogólnym nic nie mówią o bólach głowy.
 
Hej Kobietki! Jak każda z Nas chciałabym urodzić szczęśliwie zdrowe Dzieciątko! Marzę o naturalnym porodzie, ale nie wiem czy dam radę rodzić bez znieczulenia. W sumie jestem odporna na ból, ale to będzie mój pierwszy poród i nie wiem czy dam radę. Dużo myślę o tym jak to będzie, ale wiem jedno grunt to spontana i to co jest nam pisane. Jedyne co mogę zrobić to pozytywnie nastawić się do porodu i aktywnie spędzać ostatnie 3miesiące. Aktywne ciało ponoć lepiej przechodzi poród. Mam nadzieję, że to się sprawdzi! Dziewczyny głowy do góry - DAMY RADĘ! Życzę Nan wszystkim pozytywnych, szczęśliwych, szybkich, bezbolesnych porodów!A Naszym Partnerom wytrwałości, odwagi i stoickiego spokoju! POWODZENIA!!!
 
bol glowy po znieczuleniu zewnatrzoponowym jest norma jednak nie u wszystkich pacjentek wystepuje jest on zwiazany z malym ubytkiem plynu mozgowo-rdzeniowym, plyn ten amortyzuje mozg w czaszce nawet podczas lekkiego ubytku ów plynu podczas ruszania glowa dochodzi do bolu...:zawstydzona/y: nie wiem jak w praktyce bo nie mialam nigdy takiego znieczulenia ale ponic nie u kazdego on wystepuje. ale tak nam tlumaczyl dr od ginekologii
 
Ja to dobrze nie wejdę do szpitala i już w drzwiach będę się darła o znieczulenie. U mnie za znieczulenie nie płaci się.
 
reklama
No właśnie my możemy chcieć znieczulenie a tu że tak powiem dupa...:-p bo np kilka innych kobiet zaczyna rodzic tej samej porze i w tym samym czasie trzeba wszystkim podac znieczulenie albo moze byc na cc potrzebne no to wiadomo ze cc ma pierwszenstwo...:dry: no i my zostaniemy na lodzie z gluchym krzykiem na porodowce:baffled:
 
Do góry